reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

Witam!
nie wiem czemu niektore z was tak boja sie butli. Ja po doswiadczeniu z pierwsza corka nie mialam obiekcji...mala ma dwa i pol roku i ani razu nie chorowala a corka mojej kolezanki wisiala na cycu do 3 lat i choruje non stop, wiec regula ze dzieci na cycu sa zdrowsze do mnie nie trafia. Wiec o co chodzi?
O kasę i wygodę ;-)


A nam udaje się karmienie co 2-3 godz. (oprócz nocy), bo akurat tak się składa, że jak Zośka śpi to budzi się w odpowiednim czasie. A jak nie śpi to radzimy sobie smokiem (też kupiłam ten okrągły) i innymi atrakcjami ;-)

A tak poza tym - jak poznać, że dziecko jest najedzone?

I czy Was też dobijają "babcie"? Te jej ciągłe marudzenie o czapkę, skarpetki, przykrywanie! :wściekła/y: Nie da sobie wmówić "nie przegrzewamy dziecka" :no:
 
reklama
Paulina - my mieliśmy taki dzień w 6 dobie życia, robił bardzo często bardzo wodniste kupki i wymiotował, bałam się, żeby się nie odwodnił. Lekarz powiedział, że to normalne, sprawdził tylko czy nie jest odwodniony (dotknął na ciemieniu czy nie jest wklęsłe) i powiedział, że jest OK. Ja małemu oprócz mleka dawałam tez wodę, żeby go nawodnić. Następnego dnia było juz lepiej.

Kamila - byc może, że to tradzik, ale jakby sie utrzymywało, to idź do lekarza skontroluj, bo to może być równie dobrze AZS albo skaza białkowa (lekarze zresztą dość często zamiennie używaja tych terminów),

GKViP - my też na butli, podaje młodemu picie, bo po mleku (którego dużo pije co 3 godz. po 150ml) ma twarde kupki i chcę, żeby mu je "rozluźnić", a co do pokarmu... tu raczej na to nic nie dają, a najlepsza metoda to chyba po prostu nie dotykać piersi, zwłaszcza sutków, spać w staniku i obkładaj piersi zimnymi, rozbitymi liśćmi kapusty, to będzie OK. Ja brałam Bromergon na zatrzymanie laktacji, ale niestety po skończeniu brania go i tak pokarm dostałam i tez z nim "walczyłam". Właśnie mi się skończył.
 
hej, nasza wysypka dzisiaj jaby troche sie zmniejszyla, oby juz zaczela znikac na zawsze..
maćku
nas babcie i dziadkowie nie odwiedzaja na szczescie/niestety, byli tylko jeden raz wiec sie nie wtracaja i w sumie nie interesuja:sorry:

katrina
to ile mam czekac jeszcze z ta wysypka zanim znow pojde do lekarza ? w sumie w czw. idziemy na szczepienie wiec przy okazji poprosze by go obejrzeli...

pola zazdroszcze takich nocek, u nas dzisiaj bylo 5 pobudek w nocy a oprocz tego wiktor co chwile budzil sie z płaczem bez powodu chyba koszmary znów go męczą

MsMickey
potówki to takie małe jak ziarenko maku z białą kropką w środku

mamina jak nie ma u Ciebie upałów to ja bym nie dawała picia.. Milan jest na cycu i dokarmiany 1-2 razy dziennie i daje mu troszke pić herbatki koperkowej albo wody z glukozą ale to tak 50-60 ml bo on więcej na raz w siebie nie wleje.. no ale to jak sa upały po 35 stopni albo i więcej

josie ja chciałam mieć taki plan jak w książce język niemowląt ale z moim dzieckiem sie nie da albo ja nie umiem nie wiem..
 
Hej :)

my tez na butli i tez dopajamy herbatka koperkowa hippa. Maly je mniej wiecej co 3 godziny. Budzi sie okolo 5 rano i nie spi do 8 a poznie jak zlapie sen to z przerwami na jedzenie i przewijanie spi do 17, pozniej nie spi do 20 w tym czasie go karmimy,kapiemy,itp. Zasypia okolo 20 i spi do 1 a czasem dluzej, ale juz okolo 5 6 budzi sie i ma oczy jak pieciozlotowki :)


My wprawdzie na cycku, ale młody też ma takie dwie dłuższe przerwy czuwania - rano budzi się o 8 i bujamy się do 10-tej, ale potem śpi do 19 z przerwami na karmienie. Potem czuwanie, kąpanie, zasypia około 21-szej. O 23 go karmię na śpiocha, potem budzi się o 2.30 i 5.30 na karmienie także nocki są na razie ok i oby tak zostało ;-)

No właśnie przeczytałam całą Tracy Hogg i całay czas mam wrażenie, że większość jej rad odnosi się do większych niemowaków a nie dla noworodków. Bo jak się mają regularne i zalecane przez nia odstępy w karmieniu, do karmienia na żądanie w pierwszych tygodniach, które musimy stosować? Jak długo powinno się karmić na żądanie by dziecko nas potem nie terroryzowało?? Moja w nocy je rzadko, w ciągu dnia czasem chce co 3 godz, a czasem co godzinę muszę bo widzę, że chodzi jej o jedzenie i szuka cyca.

A z usypianiem to na razie w ogóle nie umiem się stosować do rad Tracy. Zosia smoka od razu wypluwa. Zdecydowanie lepiej śpi na łóżku (nawet bez Nas) niż w łóżeczku. Najlepiej zasypia się jej po jedzeniu. Po okresie aktywności nie chce spań tylko jeść. A jak już uśnie to na 20 min.....

Ja też tak myślę że Tracy jest super ale nie koniecznie jeśli chodzi o noworodki. Te maleństwa po prostu nie są mooim zdaniem jeszcze gotowe na tak dużą samodzielność. Dlatego staram się trzymać tego planu, ale też nie panikuję jak nie wszystko wychodzi. Młody ma na przykład momenty kiedy też jest na cycku co godzinę, a i usypianie wg tracy nam na razie słabo wychodzi (smoczka nie chce, odkładanie i branie na ręce nie działa) i ostatecznie zasypia na rękach albo cyc i lulanie :sorry:
 
Umówiłam się już do lekarza z Milanem w sprawie nereczek i wyszło na to że musimy się położyć w szpitalu na 3 dni :-( 23,24,25 lipca yh... i znów będę musiała opuścić Wiktora na te dni ... mam nadzieje że wszystko dobrze wyjdzie i nie będziemy musieli już tam wracac
 
Mamina mi polozna mówiła, ze dopajac można czystą wodą mineral typu żywiec a nie kratkami. Ja mam taką na trawienie hippa i jest po 1 miesiącu. Tak samo nie dodaje się glukozy do wody. Tego hippa wczoraj piłam ja w ramach a może pomoże na brzuszek ...
Za nami noc jak w zegarku co 2 g pobudka na cyca brzuszek bolał i nieszczęście jedno wielkie.
Wieczór też niezbyt z tego samego powodu.

Dziewczyny jak wyglądają potowki? Gocha ma takie małe krostki w różnych miejscach z takim bialawym czymś na końcu. I nie wiem czy to potowki czy ta cholerna ospa ...

Wg mnie potówki.
A mozesz zrobic zdjęcie i wkleic?
Witam!

O kasę i wygodę ;-)


A nam udaje się karmienie co 2-3 godz. (oprócz nocy), bo akurat tak się składa, że jak Zośka śpi to budzi się w odpowiednim czasie. A jak nie śpi to radzimy sobie smokiem (też kupiłam ten okrągły) i innymi atrakcjami ;-)

A tak poza tym - jak poznać, że dziecko jest najedzone?

I czy Was też dobijają "babcie"? Te jej ciągłe marudzenie o czapkę, skarpetki, przykrywanie! :wściekła/y: Nie da sobie wmówić "nie przegrzewamy dziecka" :no:

bylismy wczoraj teściowej pokazac małą... I dobrze ze tylko godzine. Bo juz sie chamowac musiałam.
Marudzenie "dlaczego ona skarpeteczek nie ma" (33 stopnie w cieniu) "dajcie jej pieluszke do trzymania" (hello ona ma 3 tyg - ledwo smoczek w buzi trzyma) "a dlaczego nie trzymasz jej w rożku", "daj jej wode do picia - na pewno jej pic się chce" "oooo własnie kupe zrobiła - zmień jej piluszke" (dziecko jeszcze czerwone czyli jest w trakcie robienia) i na koniec "weźcie ja na ręce z tego fotelika" kiedy pakowalismy się z małą do auta - na pewno bezpiczeniej narekach byloby wieźć :) i już widze mine policjanta kiedy bym się tłumaczyła że teściowa kazala :)

Witam
A ja mam pytanie do tych które dokarmiają dzieciaczki. Czy skoro tylko dokarmiacie to podajecie dodatkowo witaminkę K?


mi połozna mówiła jak na poczatku dokarmiałam ze co 2 dzień wtedy
 
reklama
Umówiłam się już do lekarza z Milanem w sprawie nereczek i wyszło na to że musimy się położyć w szpitalu na 3 dni :-( 23,24,25 lipca yh... i znów będę musiała opuścić Wiktora na te dni ... mam nadzieje że wszystko dobrze wyjdzie i nie będziemy musieli już tam wracac
wszytko musi być dobrze, a Wiktorek to duży facet wiec na pewno da rade bez was

MsMickey- mój jasiek ma dokładnie to samo i pediatra powiedziała że to zwyczajne potóweczki, że nie ma sie czym martwić

Jasiek też ma 2 okresy w ciągu dnia w których czuwa...a reszte przesypia a jeszcze po jedzonku wymęczony kolką to już w ogóle...troche espumisan pomaga i herbatka ale koleczki całkiem nie przeszły...dobrze że w nocy ładnie sypia, bo budzi mnie co 4 godziny średnio wiec nawet moge naładować swoje baterie na dzień :D

zaraz śmigamy na zakupy bo ledwo co ogarnęłam kuchnie...jak mnie ten burdel w domu wkurza, ale nie wyrabiam czasowo żeby ogarnąć całą chate, tym bardziej przy liniejącym psie:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
Do góry