reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Witam
Sorki ze dopiero dzisiaj ale pozno wrocilismy i tak :
stopa ogolnie ok tzn jest minimalne pekniecie jednej z kostek ale nic z tym robic nie beda bo twierdza ze to samo u tak malych dzieci sie zagoji. Po za tym trzymali nas tak dlugo bo sprawdzali wszystko bo ja nie bylam w stanie powiedziec czy uderzyla glowa lub inna czescia ciala. Obawiali sie uszkodzenia zeber tak wiec przeswietlili ja cala, porobili wszystkie mozliwe badania krwi i moczu, miala usg narzadow wewnetrznych, bo podejrzewali ze cos moze byc :( po tego typu upadku. W szpitalu zauwazyli ze ma guza na glowie wiec od razu podejrzenie wstrzasienia mozgu :( popodlaczali ja pod jakies aparatury i obserwowali. A ze ona przeziebiona to od razu tym sie zajeli. wypisali nas do domu ale jutro rano ma przyjsc pielegniarka aby ja zbadac i znwu pobrac krew i mocz i tak bedzie przychodzic przez kilka dni. Rowniez mnie przebadali bo z tych nerwow to zaczelo mi sie w glowie krecic i zaczelam sie kiwac na nogach, wiec pobrali mi krew i mocz i okazalo sie ze amenia :eek: ale to juz nie wazne. Najwazniejsze ze Mia ok.
Dobrze, że to nic poważnego :tak:
A co nigy mogliby wywnioskować z badania krwi i moczu po upadku? Czy to tak przy okazji?

Na anemię polecam natkę pietruszki w dużych ilościach! U mnie zadziałała! :tak:
... napisała aga dyskretnie chowając pod stołem nogą trzynaście zgrzewek wody niegazowanej, zakupionej w promocji z okazji "końca świata" za 0,13 gr za litr :-D
:-D
Udaje mi się tylko 1 zdjęcie na post:-(
Już my wiemy o co Ci chodziło z tym postem pod postem :cool2:

Maćku - nigdy jeszcze się wody podczas kąpania nie opił. Wysoko trzyma łepek i chlapie łapkami z przodu.
Fajnie. A małej główka co chwilę opada w dół, więc na bank by się podtopiła :sorry2: Jak się z nią kąpie we wannie to też muszę uważać i płyn wlewać dopiero na końcu ;-)

Byłam na dworze, z Moniką i Szymkiem, Monika w wózku, Szymek na sankach, ale frajda! :D
sanki przywiązałam na sznurku do tylnej ośki wózka :p
Ale zazdroszczę tego śniegu! U nas już nie ma :-(

Ja też pewnie sobie w piątek popłaczę, bom sentymentalna ostatnio :sorry2:
O której się Julek urodził? Myślisz, że zdążymy poświętować przed końcem świata? ;-)

hi!



A badania wyszły w miarę ok, czyli bakterie poskromione prawdopodobnie, hurra, ale dla pewności posiew zrobić trza chociaż Zołzia nie chce ze mną współpracować... :blink:
Super! :tak:

Iwon - u mnie też ten temat na tapecie. I powiem tak - nasza pediatra zaleca, ale koleżanki moje 2 maja lekarzy w rodzinie:
1. powiedział że jest taki troszke nacisk na te szczepienia. Ale on swoich dzieci nie szczepił.
2. powiedział ze szczepienia ok - ale on swoich wnuków też nie bedzie.

Jeszcze kolezanka dziś idzie na us bioderek do takiego dość polecanego specjalisty i zaczerpnie jeszcze jedna opinie.
To koniecznie nam napisz :tak: Ja też słyszałam, że lekarze nie szczepią swoich dzieci...
może coś mi podpowiecie
dziś zmartwiły mnie dziwne kupy - pierwsza zrobiona z ogromnym wysiłkiem i miała jakby żółte nitki czegoś jak śluz a druga bezwysiłkowa bo tylko podejrzewam kiedy zrobiła ale miała takie jakby płaskie ziarenka???blado-żółte :dry:
Zośka miała takie grudki gdy przechodziła wirusówkę. Wyglądało to tak, jakby nie nadążała trawić. I śluz też był... Oby to jednak nie było to!
 
reklama
Aha bo nie dopisalam, że prawdopodobnie mam zapalenie gardła, boli mnie diabelstwo koszmarnie :-( jakieś tabsy na to? a jeśli parowka to z czym?
woda utleniona pomieszana z wodą tak 2 łyżeczki wody utlenionej i pół szklanki wody i płuczesz gardło mi to bardzo pomagało

dobry wieczór :-) daję znać że żyję :tak: od jutra czekają mnie znów trzy dni w pracy... ehhh ale byle do świąt bo mam wolne do końca roku a potem trzy dni pracuję w styczniu i wolne do końca mca :happy2:
u nas ogólnie wszystko ok, Misia zdrowa, czasem ma jakieś fochy ale narzekać nie mogę
wprowadziliśmy na jedno karmienie mm

mam nadzieję że u was wszystko ok, wszystkie zdrowe, dzieciaczki rosną itd. &&&


może coś mi podpowiecie
dziś zmartwiły mnie dziwne kupy - pierwsza zrobiona z ogromnym wysiłkiem i miała jakby żółte nitki czegoś jak śluz a druga bezwysiłkowa bo tylko podejrzewam kiedy zrobiła ale miała takie jakby płaskie ziarenka???blado-żółte :dry:
takie płaskie ziarenka to chyba kupa dobra bo moja ciągle taką robiła i czasami dalej robi jak pytałam pediatry to wszyscy jednogłośnie stwierdzili że tak ma być hmmmmmmmmmmm
kurdę moja tak zawsze kupę robiła i żadnej wirusówki nie miała nioo to maćku teraz mnie zmartwiłaś :-(
 
Ostatnia edycja:
Mój też ma kupy z płaskimi ziarenkami. Nie przejmuję się tym.

Kasia. Natka czy wygrałaś w konkursie na który każdego dnia oddawałam 3 głosy??

Dla mnie płukanka z wody utlenionej lub soli jest nie do przyjęcia- dalej zwracam niż widzę:cool::-D
 
Hej Girls!
Ciut Was nadrobiłam, ale kilka stron zostało jeszcze...
Munka, Ty nie schizuj, ze to opryszczka! Bo ja zaraz zacznę schizować, ze przeze mnie!!! :shocked2::-( Proszę więc meldować, że to zwykła krostka, która znikła następnego dnia!
MsMickey, no na mnie działa tylko tantum verde...moze apap przeciwzapalnie, ale to chyba Rysica - nasz forumowy lekarz :tak:;-) powinna się wypowiedzieć! No i pomysł Aljenki z tą wodą utleniona też wydaje się ok - zadziała odkazająco. I zdrowiej przez Świętami!!!
Iwon, i który pokrowiec w koncu wybrałas? Pisałaś, ze pod koniec roku fryzjer - zmieniasz fryzurkę?
Rysica, super pomysł z tą pcvką!!! chyba wykorzystam, bo u mnie parkiet od samego wejscia i jest juz w coraz gorszym stanie...
Gkvip, dobrze, ze wszystko ok. z Mią!
I to tyle na razie - muszę nadrobić, żeby odnieść się do innych rzeczy.

Nie było wczoraj, bo czasu brak zupełnie...wracam przed 16.00, ale do 19.00-20.00 zajmuje sie nonstop małym, próbując trochę nadrobić starcony czas, a póżniej ogarniam wszystko co nie ogarniete - gotowanie obiafu, porządki, pranie, szykowanie się na jutro, a w trakcie ponowne usypianie małego, bo wybudza się co 30min/1h!!!!!!!!!! chodze na rzęsach! na szczęscie obudził się ostatni raz o 3.30 wczoraj i spał bez przerwy do mojej pobudki o 6.00...2,5h godziny nieprzerwanego snu! Wypas! I juz nie wiem, co mu jest i jak pomóc...faszeruję małego paracetamolem, boboticiem wieczorem + camilia i dentinox na zęby i mimo takiej mieszanki cos cały czas nie pozwala mu spać spokojnie!!!
No i widzicie, ze trudno w takiej sytuacji na czas na bb...
Ps. Piszę ten post z przerwami od jakiś 30-40min i mały wybudził się 2 razy...na szczescie P. wrócił juz z wigilii firmowej i to on małego ogarnia teraz.
 
Pamka - mąż mi takie telefonem strszelił. Nie mam wiekszego. Zrobie aparatem jak baterie naladuje :)

Maćku - odpisz :)

Lekarz - mowił ze na pneumokoki jak najbardziej szczepić. A resztę sobie darować. Wiec dalej jestem tak samo głupia jak byłam....
 
Mi też pediatra mówiła że takie ziarenka w kupie to normalne jest. To resztki niestrawionego mleka i u dzieci tak może być. Szymek miał, ale teraz to już wali kupska jak stary i żadnych drobinek nie widać :szok:.

Hatszept , kasia.natka no miło Was widzieć.
 
Ostatnia edycja:
hatszept- już powiedziałam McMickey, że tantum verde może ;)

a z tą PCVką to naprawdę zbawienne ;]

jej jak mi się marzy wymiana podłogi!!! mam starą, 30 letnią klepkę, gdzie Szymek deseczki wyjmuje, aaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!
 
Mój też ma kupy z płaskimi ziarenkami. Nie przejmuję się tym.

Kasia. Natka czy wygrałaś w konkursie na który każdego dnia oddawałam 3 głosy??
niestety nic nie wygrałam :-( ale wszystkim głosującym bardzo dziękuję :tak:

dziewczyny ale te "ziarenka" były innego koloru niż kupa, ona ciemny brąz a one bladożółte :confused:
 
Aha bo nie dopisalam, że prawdopodobnie mam zapalenie gardła, boli mnie diabelstwo koszmarnie :-( jakieś tabsy na to? a jeśli parowka to z czym?
Parowka najlepsza jest z musztarda ;) A tak serio to zdrowka zdrowka i jeszcze raz zdrowka.

Pamka aż musiałam kalkulatora użyć, żeby spr ile to lat:-D jak ja mam do pracy wrócić z takim niedziałającym mózgiem???:szok:

Kurde ja tez musialam na kalkulatorze:sorry2: A bylam w klasie matematycznej :dry:

dobry wieczór :-) daję znać że żyję :tak: od jutra czekają mnie znów trzy dni w pracy... ehhh ale byle do świąt bo mam wolne do końca roku a potem trzy dni pracuję w styczniu i wolne do końca mca :happy2:
u nas ogólnie wszystko ok, Misia zdrowa, czasem ma jakieś fochy ale narzekać nie mogę
wprowadziliśmy na jedno karmienie mm

mam nadzieję że u was wszystko ok, wszystkie zdrowe, dzieciaczki rosną itd. &&&


może coś mi podpowiecie
dziś zmartwiły mnie dziwne kupy - pierwsza zrobiona z ogromnym wysiłkiem i miała jakby żółte nitki czegoś jak śluz a druga bezwysiłkowa bo tylko podejrzewam kiedy zrobiła ale miała takie jakby płaskie ziarenka???blado-żółte :dry:

Moze to od mm? Albo innego nowego jedzonka? Mlody robi rozne kupy (od 2 miesiaca zycia jest na mm) biale ziarenka pojawiaja sie czesto, jest ich wiecej kiedy zje owoce. Sluz tez czasem sie pojawia, zwlaszcza po surowym jablku.

Gkvip a ta szczepionka to w Szkocji jest obowiazkowa? Czy musialas o nia dopytac?

Hatszept kurcze podziwiam Cie. Nie dalabym rady wrocic teraz do pracy. Ugh jak pomysle to mnie ciarki przechodza ;)
 
reklama
No właśnie o takich jasnych ziarenkach mówiła mi pediatra :-).

zaza Ty się przejmujesz, że przeliczyć nie umiałaś miesięcy na lata a ja w ogole nie zaskoczyłam że to o to chodzi...... jednak zaciemnienie umysłu po ciąży jeszcze nie minęło, hahaha.

niespodzianka ja tam wolę parówkę z keczupem :)))))))))
 
Ostatnia edycja:
Do góry