Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
Jestem
Dzieciaki wykąpane, ale dzisiaj ciężko było, bo Szymek miał takie fochy, że ciężko było mu coś wyperswadować albo przekonać do czegoś... ehhh
Muńka - dzisiaj Monika obudziła się 7:30, dzisiaj też zjadłą w dzień więcej i to chętnie, na kolację 200 ml kaszki przed kąpaniem a po kąpaniu popiła mleczkiem (100 ml) i zobaczymy, zasnęła o 20 nie 19:20 i zobaczymy jak się obudzi. W dzień spała tylko raz, więc ewidentna ewolucja jedzeniowa/spaniowa poszła zaraz za rewolucją ruchową
Monika dzisiaj zjadła całego banana takiego mniejszego
siedziała mi na kolanach ja jej dawałam a ona sobie odgryzała i w 15 minut wchłonęła całego 
Muńka - dzisiaj Monika obudziła się 7:30, dzisiaj też zjadłą w dzień więcej i to chętnie, na kolację 200 ml kaszki przed kąpaniem a po kąpaniu popiła mleczkiem (100 ml) i zobaczymy, zasnęła o 20 nie 19:20 i zobaczymy jak się obudzi. W dzień spała tylko raz, więc ewidentna ewolucja jedzeniowa/spaniowa poszła zaraz za rewolucją ruchową
Monika dzisiaj zjadła całego banana takiego mniejszego
chyba bym oszalała hehe
czasami mam wrażenie, że w ich mniemaniu to tylko im się krzywda dzieje, a my -baby to tylko wiecznie przesadzamy 
normalnie kocica 



do słoiczków, to ja jak robię na dłużej, to pasteryzuję. Czyli wyparzam słoiki, gotuję jedzonko, sru do środka i do góry nogami. Ale jak robię np. na dwa dni, to się nie bawię w słoiki. Np. wczoraj ugotowałam małemu zupkę, to połowę zjadł, a druga połowa czeka na dzisiaj w miseczce w lodówce.