reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2012

Aylin Josie jedyne pocieszenie to takie ze jesli damy troche samodzielnosci (moj biega po domu ile chce) to czasem ma sie czas dla siebie :p wszystko co niebezpieczne mam zabezpieczone i zamkniete wiec wiem ze nic nie nawojuje ... mojego czasem jak zacznie tak ganiac to i godzine nie ma (ale co chwile zmienia miejsce zabawke nie ma ze bawi sie jedna rzecza albo siedzi dluzej na pupci niz 5 minut) az sobie przypomni o mamie ze ona tez moze cos pokazac pobawic sie ze mna wtedy koniec wolnosci :D ja mu daje duzo wolnosci :) a jak chce wykorzystuje jak nie chce siedzimy razem i sie bawimy ...
 
reklama
Witam :-)

Wlasnie porobilam oplaty i pustka na koncie :confused2: nie ma jak to zaczac dzien od oplat :confused2:


Iwon
-eee to elegancko, plus dla meza za organizacje, jednak czegos go nauczylas :-D

czy zauwazylyscie ze wasze dzieci wymagaja wiecej uwagi od kiedy zaczynaja sie poruszac? moj od kiedy raczkuje non stop czegos chce, zeby go podniesc i pokazac co na blacie w kuchni, zeby go na kanape podsadzic, na rece ciagle chce... jak tylko siedzial to sadzalam na dywanie dawalm 10 zabawek i siedzial tak sobie i sie bawil nawet godzine. a teraz po 5 minutach juz mu cos nie pasuje... i sie zastanawiam czy to zwiazane jest z tym ze odkryl ze mozna isc znalezc sobie cos ciekawszego, czy moze jednak niania go troche rozpieszcza swoja ciagla obecnoscia...
dzis dalysmy mu do zabawy miske z kapsulkami kawy i siedzial tak i sie nimi bawil chyba z 20 minut, i ja i niania w glebokim szoku ze tyle wysiedzial...a przeciez bylo tak dobrze kiedys...

u mnie to samo, nawet garow nie moge zmyc bo przypelza do nogi i sie wspina, zeby ja wziac na rece :confused2: kiedys sama potrafila sie soba zajac 30min a teraz 2min i kolejna zabawka :confused2::confused2::confused2:

Munka- to mowisz, ze sie wyspalas, no taaa lepeij mniec glowe na twarzy nic nogi :-D:-D:-D


My mamy Mamas&Papas ten drugi ale szczerze nie wiem jaki jest bo dostalam od kolezanki :sorry: a z maxi Cosi jestem BARDZO zadowolona :tak:
 
Kasieńka - tak, winna pewnie ta dwójka, jeszcze nie wyszła, nawet się jeszcze przebijać nie zaczęła ale już ją idealnie widać "ostry kształt" a nie tylko zarys w miejscu gdzie się będzie przebijać...

josie - u mnie na odwrót - jak nauczyła się raczkować tak spokój mam, bo wszędzie jest ciekawie, no i ganiają się z Szymkiem albo ona za nim po prostu chodzi i podbiera zabawki :p
 
Aylin ja przymierzalam naszego w smyku do roznych fotelikow i wlasnie maxi takie na styk na szerokosc a przeciez ma starczyc do 18 kg...
 
josie i alyn właśnie ja byłam napalona na maxi, ale jakoś coś mi w nim nie pasowało, wydawał się mało wygodny dla młodej, a w tym romerze bardzo przyjemnie siedzi i ma luz!:) Następny też romera kupię:p

josie u mnie to samo! Największy spokój był 0-4miesiące, potem jak zaczęła sama siedzieć, a teraz jakaś masakra. max 10 min. spokoju i wszystkie zabawki nudzą ją. woli odkurzacz, miotłę, myszkę od komputera, kabelki, pokrywkę czy szperać w szafkach...ogólnie wszystko inne:D teraz to już pół dnia przestoi, bo tylko raczkuje i wstaje przy wszystkim i krzyczy jak nie może otworzyć jakiejś szuflady - trzeba mieć oczy z tyłu głowy!
 
Ostatnia edycja:
Przerwa,

dzisiaj mam jakiś szurnięty dzień i cały dzień się chichram z koleżankami w firmie ;) Czuję się, jakbym była po kilku drinkach, hehe...

Josie mój ma różne dni. Generalnie faktycznie jest bardziej absorbujący odkąd raczkuje, ale w tym sensie, że chce stawać przy meblach, biegać po kanapie, szybko mu się zmieniają wizje i denerwuje się wymuszając naszą pomoc. Ale z drugiej strony, jak np. starszak się nim zajmie, to jest super, bieganina po chałupie itp.
Niestety bywają dni, kiedy mu idą zęby albo jak nas długo nie widzi, to wtedy też wspinanie się po nodze i na ręce, buczenie i marudzenie. Kojca chyba nie będziemy kupować, bo szkoda mi kasy - już widzę jak w nim siedzi dłużej niż pięć minut :rolleyes:


Jakie macie plany na dzisiejszy wieczór? M. dzisiaj wraca późno, więc ja najpierw skalpel, potem wrzucę farbę na włosy, bo wyglądam już jak wyblakły kurczak. O 21-szej "Przyjaciółki", a potem Grey :-p
 
Ostatnia edycja:
Mam pytanie, jak robicie dzieciakom rybę. Kupujecie mrożoną i co dalej...na parze, w piekarniku, gotujecie? No i jaką rybę - czy tylko łososia?
Ja mam nietolerancję łososia i pstrąga i boje się, że młoda mogła odziedziczyć i na wszelki wypadek omijam te dwie:/

iwon ja kojca też nie mam, jedynie łóżeczko turystyczne, ale siedzi tam dokładnie 5 min.! A wieczorem mąż idzie na basen, więc będzie z dzieckiem widział się godzinę...no i mam dyżur:)
 
ja lozeczko turystyczne zwinelam bo nie chcial siedziec :)

a ryby boje sie kupowac dla malego bpo to nigdy nie wiadomo skad i czy zdrowe, ze juz nie wspomne o smrodzie podczas gotowania wiec bazuje na sloiczkach z ryba. to samo mam zreszta z miesem, kupuje te male skoiczki z miesem gerber i maly ma na 2 dni, do tego mu ugotuje warzywka i jest ok. z wolowina kupuje gotowe dania
 
Niespodzianka - o king plus myślałam. A britax i romer to to samo teraz
Zobacz załącznik 545103
A widzicie dziewczyny ja tu za wielka woda, odcieta od swiata nawet nie wiedzialam, ze romer to britax :p

Josie Tomek tez szybko traci zainteresowanie zabawkami :/ Jak chce miec chwile dla siebie to mu rzucam balona i on go goni po calym korytarzu (a mamy dlugi) :p

Kasiek u nas tez szalenstwo z szufladami. Drzwi od pokoikow zamykam, bo tam sie szuflady latwo suwaja i sobie lapki przycina :confused2:

Iwon ja wieczorkiem rzucam sie na games of thrones druga seria :D Wspominalam juz, ze uwielbiam seriale?:zawstydzona/y::-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
niespodzianka balon dobry pomysł...wypróbuję jak zakupię:D Ja mam psa na wszelkie męki. Młoda wiesza się po nim, goni go, krzyczy na niego:p

josie ale w słoikach jest tylko łosoś, a jak mówiłam mam nietolerancję i boje się podać córce. Do tej pory kupuje łowione na morzu/oceanie (a nie w basenie itp.!) dorsze, mintaje lub halibuty. dlaczego w słoikach nie mogą być też inne!!!??? co do mięsa ze słoiczka gerbera to polecam użyć jako pasztet na chlebek:D
 
Ostatnia edycja:
Do góry