reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Witam Was! Jestem mamą z grudnia 2012 a mam nadzieję być mamą 2014. Aktualnie piszę pracę mgr na temat uprawnień pracowniczych związanych z rodzicielstwem. Mam wielką prośbę do tych z Was które są już mamami lub są w ciąży a równocześnie są osobami pracującymi lub przebywającymi na chorobowym/macierzyńskim/wychowawczym o wypełnienie mojej ankiety. Będę Wam niezmiernie wdzięczna!!! Prosiłabym tylko o dokładne czytanie odpowiedzi przed udzieleniem ostatecznej odpowiedzi. A oto link do ankiety Ankieta - UPRAWNIENIA PRACOWNIKÓW ZWIĄZANE Z RODZICIELSTWEM
 
reklama
smile heh nie dałabym rady :-p ale dolewam sobie do herbatki tak na rozgrzanie się w deszczowy ponury dzień :-p:-D powodzenia z wkładką
ja na początku nie robiłam zbyt dużo zdjęc bo jakoś nie miałam czasu ciągle wisieliśmy na cycu potem miałam okres że codziennie a teraz znów mniej ale aparat zawsze mam pod ręką w razie jakiś nowych umiejetności czy fajnej minki generalnie Daria ma już ok 800 zdjęc zgranych na płytkę w razie w :-D
 
Terii - to pieknie Daria obfotografowana :)

Ja siedze i kicham...w gardle drapie. I sie tylko zastanawiam gdzie i kiedy mnie zawialo jak od 2 dni w domu siedzimy bo pogody nie ma.
Dzis synus juz prawie prawie sie zamachna z pleckow na boczek....

Dzis czeka nas z mezem rozmowa odnosnie przeprowadzki do Danii...juz sama nie wiem co myslec...niby blizej Polski bo do Szczecina z Kopenhagi tylko 6 godzin autkiem...po ang mowia, ale tyle roznych pytan i niepewnosci....
CV ma wyslac i zobaczymy.... ale z uczyc sie jezyka od podstraw, bo jednak mieszkajac gdzies dobrze znac choc podstawy...eehhh
 
Witam sie porannie!

Pogoda fatalna. Leje kolejny dzien. Ja juz ogarnieta. Sprzatnelam, wyszykowalam siebie, bo jedziemy na kontrol do lekarza. Katar nadal meczy Zosie. Kawa juz wypita, ale przy takiej pogodzie nie skonczy sie na jednej. Nie cierpie jesieni! Chce juz grudzien!
 
mikoto u nas tez masakra leje a ciemno tak jakby dalej był środek nocy :shocked2::-( mąz smarka kicha tylko patrzec jak dzieci pozaraża ach najgorsza ta jesień tez czekam na grudzień bo nie moge sie doczekac pierwszych świąt Dari kiedy zobaczy choinke Mikołaja :tak:no a potem już Nowy Rok i juz blizej do wiosny więc przetrwac jakoś te 3 miesiące jeszcze :shocked2:a najgorzej jest teraz np w bloku bo jeszcze nie ma sezonu grzewczego a już zimno a najgorsze to że nie ma pranie schnąć bo w łazience mi sie kisi jak grzeją grzejniki to łazience szybko schnie a tak to masakra :-(
 
Teri ja czekam na te swieta dokladnie z tego samego powodu co napisalas. To beda nasze pierwsze prawdziwie rodzinne swieta. U nas tez ciemno.
 
Czesc Kochane,
Mam tak wielka gule w gardle i katar, ze tylko czekac az zaraze Malego :-( ale jak mam sie odizolowac jak jestem z nim sama caly dzien:-(

Dzis u sasiadki beda robic cos z pradem i ja tez nie bede miala. Nie wiem od ktorej ani na jak dlugo.
Dzis tez umowilam sie do kina, ale ze tak sie czuje to kompletnie mi sie nie chce, a bilety juz oplacone :no:
Tu co prawda slonko sie przebija ale wiatr okropny
Pozdrawiam cieplutklo
 
Hello!

Mikotku, Teri- U nas też szaro, buro i ponuro... A jeszcze wczoraj 3 godziny na spacerku byliśmy, bo żal było wracać do domu :eek: Ja też czekam na pierwsze święta Michasia! Ciekawe, jak będzie... Na pewno magicznie i żadna z nas nie zapomni tych pierwszych, wspólnych świąt :tak:

Michaś chyba był uczulony na pomidora, bo od kilku dni go nie jem i Młodemu poprawił się stan skóry. Wcześniej to pomidor na śniadanie i kolację, w ciągu dnia jakaś sałatka z dodatkiem pomidora... Mam nadzieję, że to faktycznie to :tak:

Chyba mam zapalenie piersi... Jak ściągam lewą pierś laktatorem, to po prostu płaczę z bólu i bardzo muszę się pilnować, żeby nie zacząć wyć :eek:

Uciekam zjeść śniadanko, póki Głodomorra śpi...
 
Bona, mikoto, teri- o już o świętach myślicie, a ja rok temu martwiłam się o choinkę żeby mała jej nie zdewastowała:-) i w tym roku zastanawiam sie czy ją w ogóle wyciągnę bo terrorystki będą dwie:-) i mam tylko nadzieje że nikt się nie rozchoruje bo w zeszłym roku wszyscy byliśmy tak chorzy ze ja do sylwestra nie mogłam sie pozbierać i cała magia poszła w las, planowałam że będzie tak pięknie, pierwsze święta Ewy, rodzinka dowie się o drugim dziecku....... ha ha nic nie da się zaplanować, reakcja Ewy na choinkę praktycznie żadna była za mała, może teraz coś więcej wyniesie ze świąt

U nas też szaro i buro, wstrętnie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: mam wyniki Niny mogę ja szczepić ale coś jest nie tak bo muszę jeszcze jechać do lekarki bo ta teraz na urlopie brat gadał z asystentką

Mam nadzieje że jesień jednak będzie złota i sucha

A co tu takie pustki od wczoraj?
 
reklama
Hej kochane
Nie nadrabiam wybaczcie bo mam takie nerwy, ze nie moge się skupić.Dziewczyny z FB wiedza już, ze mój Antoś ma nierówne źrenice i mamy teraz badania żeby dowiedziec się dlaczego.Dziś okulista za tydzień neurolog.Tak bardzo się martwię i boję o niego.:-:)-:)-:)-(
U nas zimno 5 stopni, wiatr deszcz i plucha.
 
Do góry