reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2013

Czesc dziewczyny,

pewnie mnie juz nie pamietacie, ale troche sie wczesniej udzielalam. Jakos z braku czasu nie udawalo sie nic napisac, ale od paru dni juz sie czailam, zeby sie znowu wkrecic. Mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie ponownie :)

U nas tez katarek u malucha - katastrofa!!! Najgorsze, ze to juz ponad tydzien trwa i jeszcze nie przeszlo do konca :( U lekarza bylismy, bo oprocz kataru zaczal tez pokaslywac i mial strasznie zdarty glos, ktory jeszcze bardziej sie zdzieral od dzikich krzykow przy probach odciagania kataru. Nienawidzi fridy, psikania czymkolwiek do noska czy nawet wycierania chusteczka.... nie wiem w ogole co to za dziadostwo sie przyplatalo, bo ten katar jest tak gleboko i taki gesty, ze frida prawie nic nie dalo sie wyciagnac, a zakrapialam milion razy... inhalacje chociaz troszke pomagaly. Nocki troche lepsze juz, balam sie ze sasiedzi zadzwonia gdzies, ze dziecko maltretujemy, takie dzikie wrzaski u nas byly :(

Mikoto - zycze, zeby skonczylo sie tylko na katarku i przeszlo szybciutko! Bardzo wspolczuje, bo u Ciebie nie tylko katarek ale i zabki... duzo sil! I zdrowka rowniez dla Ciebie!
anula - Michal tez Matiemu zabawki zabiera - czasem mi mowi, ze tez jest mala dzidzia ;) ALbo polozy sie na jego macie i sie bawi. Ale on w sumie wszystkim sie interesuje i bawi wszystkim co wpadnie w rece, za to na bardzo krotko.
Robaczek - szybkiego wyleczenia zebow!
madzia - u nas z pobudkami w nocy podobnie - do 3 ze 3 a potem od 4-5 juz praktycznie po spaniu, bo pobudki co chwilke, a wstaje ostatecznie ok 6 :( U nas niestety nadal brzuszek i kolki dokuczaja :(
Wenusjanka - zdrowka!
Wisienka - nie znam szczegolow o cioci, ale bardzo sie z Twojej relacji usmialam :)

Pozdrawiam i mam nadzieje, ze uda mi sie wkrecic, jezeli pozwolicie :)
 
reklama
mamo2013 fizjoterapeutka pojechała,mała troche płakała.Popytałam o wszystko,to co chciałam pokazałam,więc tak: to,ze one tak chwiejnie trzymają czasami głowe to faktycznie prawdopodobnie jest od zmęczenia,albo akurat po przebudzeniu się,albo senności.Może też być od tego,ze zbyt szybko główke odwróci i się zachwieje,tym bardziej jesli np.robi to ze swojej ulubionej strony w tą ,którą mało uzywa (moja mała uwielbia patrzec w prawo,jak obkręca głowę w lewo to nie ma takiej sztywności). Kolejna sprawa to złe nasze trzymanie,one na tym etapie już troszkę inaczej dupkę sobie układają na naszych rekach,podciągają ją,szykują się do siadu-wtedy jak tak siedzą to chcąc nie chcąc traca stabilność i sztywność kręgosłupa,bo nie są prawidłowo podtrzymywane,cały ich ciężar ciała spoczywa na dupce a plecki są giętkie.Ogólnie jestem zadowolona,mała zrobiła duże postępy:)))Rozwija się prawidłowo jak na 5 a nawet 6 miesiac:)))
 
Minnie - pamiętamy , pisz pisz kochana :tak:. I oby katarek minął szybko !!!
Wisienka - wizyta cioci a raczej opis wizyty - pierwsza klasa :-D:-D:-D
emka - cieszę się , że mała tyle postępów zrobiła i , że jest wszystko ok :tak:
Anula - zapomniałam wcześniej napisać. Właśnie o te kaszki mi chodziło o których pomyślałaś :tak:. Kupiłam taką mleczną z bananami i chciałam na sniadanko zaserwować Jasiowi ale po zastanowieniu zrezygnowałam . Podajesz takie Lolinkowi ???

My jutro szczepienie a najstarsza pociecha przywlokła jakiegoś wirusa :sorry: - kicha , kaszle ... hmm... No i spodziewam się wagi ciężkiej u Jacha - stawiam na 9500 :happy:
 
Ja melduje się, że żyję i mam się dobrze :-)

W ciągu dnia Filipkowi załączył się znowu maruda, więc nie pozwolił mi Was poczytać a jak go położyłam spać to musiałam się zabrać za pracę i coś pilnie przygotować na jutro. Właśnie skończyłam i zaraz uciekam do łóżka. Jutro postaram się Was nadrobić. Spokojnej nocki ;-)
 
Madzia - to Tymki ida leb w leb :-p

Kinguia - no Laura jako Panienka nie moze tak przed szereg wychodzic :)

Minnie - pisz smialo i jak najwiecej !!! oby problemy brzuszkowe wreszcie si u Was skonczyly

MatkaEwa i Anula - czy wy Kochane naprawde sciagacie sie ktory z synalkow dobije 10 kg :D

Objerzlaam program, ktory chialam a te zdjecia nadal sie laduja....wrzucamy na stronke i bedziemy wywolywac nareszcie :D

Dobranoccc
 
Witam sie po nocy pt fatalna, nie dosc ze pobudki co godzine, to praktycznie od 5 nie spimy :( Ja juz czasami nie mam sily-w dzien przeciez Tymcio je co 3godz.. to o co chodzi w nocy?? O wykonczenie matki!? Dr powiedziala, ze on ma do tego prawo, bo w brzuchu mial swoj rytm i nikt mu nic nie narzucal :/
I dalej mi fb w tel nie dziala :( I glowa z niewyspania boli :(
Wstaje starszaka wyszykowac do szkoly.. Eh.. potrzebuje urlopu! :p
 
Witam się już po kawce i po śniadanku ;-)

U nas nocka jak na Zosię piękna 23, 3.50, 6 czyli jednym ciągiem spaliśmy 5 godzin !!!!!!:szok::szok::szok: Oby takich nocek więcej :tak:

Madziunia, Bardzo współczuję Ci nocki , masakra jak nie możemy się wyspać, trzymaj się kochana, oby następna nocka była lepsze &&&

Robaczku, Prześwietlenie zrobiłaś? Jak się czujesz? Hubusia kupki dobre?

Mikotku, Jak dzisiaj czujecie się z Zosią, jak Wam nocka minęła ???

MatkaEwa, Pokoik bardzo ładny :-) Urządzony z klasą :tak: Jeśli chodzi o urządzanie , to czasami coś mi się uda, ale w ciąży to była jakaś tragedia , miałam gust taki że do tej pory na kolory w sypialni nie mogę patrzeć :-)

Byłam wczoraj na zebraniu u Julki i wiecie co ma 5 lat a Andrzejki będą mieli wyprawiane w prawdziwej dużej dyskotece z DJ i światłami :tak: Chyba się wybiorę razem z nią :-D

Śmieję się do S , że gorzej będzie jak Julce się spodoba to będę musiała z nią co sobotę chodzić.

Dzisiaj już czwartek , jak zwykle czekam na weekend :-D Chciała bym żeby była ładna pogoda , pojechali byśmy pokarmić kaczuszki i chciała bym się wybrać do Gdańska na most " Miłości" ;-) Każdy kto tam przychodzi "zakochany" wiesza swoją kłódkę --most jest cały w tych kłódkach super to wygląda :-)

U nas dzisiaj znowu podła pogoda ciemno , pada :crazy: Okropieństwo aż się nic nie chce robić :-p

Jutro się szczepimy !!!!

Ja pindole Zosia raz zasnęła na 3 minuty, uśpiłam ją ponownie i już się kręci teraz minęło 5 minut :wściekła/y:


Miłego dnia kobietki ;-)
 
Witam sie przed śniadankiem i przed kawką;-)

Za oknem znowu pada, ja nie chce:confused2: w domu ciemno, ze światło musze palić.

Mam kryzys laktacyjny i dziś mnie czeka uśmiechnąć się do laktatora bo Halszka za nic nie chce ssać pustej piersi:sorry: Eh, nie lubie tego...

Mikotku- co tam u Was? Lepiej sie czujecie?

Madzia- współczuję nocki i zmęczenia <3

Kasiu- fajny ten most!!! Czeu o nim nie wiedziałam jak byliśmy w Gdańsku?:sorry:

Matka Ewa- stęskniłam sie za Tobą. Rzadko zaglądasz na fb, a ja teraz glównie tam...

Miłego dnia kobietki! Mam nadzieje, ze Halszka da mi dzis żyć. Eh, mały kryzysik mam, nie tylko laktacyjny. Cokolwiek robie, zawsze przy akompaniamencie płaczu Helenki i jestem tym zmeczona. Ona nie płacze tylko wtedy, gdy ja nosze, a czasem równiez wtedy. Niech ten ząb wreszcie wylezie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1:crazy:
 
reklama
Dzień dobry

U nas kolejna noc do rzyci. Mam nadzieję, że to zęby i że szybko wylezą. Już się nawet "wyprowadziłam" spać do Mikołaja, żeby Aro mógł trochę wyspać się, ale jutro ostatni dzień idzie do pracy, więc przestanę się martwić, że pójdzie wymęczony. No i przejmie co drugą nockę, bo chyba bym wyzionęła ducha.

Madzia
- współczuję Ci. Dosłownie.
Korba - no proszę, dyskoteki w tak młodym wieku. Może Seba powinien pójść, co by bacznie obserwować kawalerów?;-) W Gdańsku też jest taki most? To musimy się z Aro wybrać. W tamtym roku byliśmy na takim, ale we Wrocławiu.

Mikotko - jak u Was? Jak Ty się czujesz?

Dmuchawcu - szybkiego końca kryzysu życzę. Przywieź Halszkę do nas - może jak będą razem to będą się wstydzić marudzić i zaczną się ładnie bawić?

No, trzeba zabrać Młodego z maty, bo stęka i stęka, a kupa już dawno wyszła...
 
Do góry