Matka Ewa, Cieszę się , że Jasiu już zdrowy --uwielbiam takie informację

Mam nadzieję ,że u Zuzy to nie grypa , trzymam kciuki aby to było jednorazowe.
Wenusjanka, Ja również uwielbiam stare domy , nasz domek jest z 1930 roku, mamy jeszcze obok tz. " mały domek" była tam w nim kuźnia , a niedawno w salonie dokopaliśmy się do piwnicy to znaczy takiej ziemianki bardziej : Też się bałam że coś tam dziwnego znajdę , ale nic nie było. Nasz dom stety/ niestety jest odnowiony...ale swoją historię ma ;-)
Nie mówi mi kochana WENUSJANKO że masz Szopa



Robaczku, Nie wiedziałam , że kiedyś ucieszy mnie taka informacja jak " Ładna kupa" , ale tak cieszę się niezmiernie i mam nadzieję, że kupki będą już piękne

Rób rób Robaczku fotki i wklejaj kredens i stoliczek są piękne:-) Robaczku , pytasz jak dajemy radę : TAK jak Ty dzisiaj 3 kawki i jakoś dzień za dniem mijają

Mam nadzieję , że nasze wszystkie majowo/ czerwcowe dzieciaczki zaczną w końcu spać jak ludzie całe NOCE ;-)
,
Dzika, Cieszę się że wracasz do zdrowia

Teraz taka pogoda , że przychodnie uginają się od ludzi :-( Dużo zdrówka
Ok muszę uciekać dokończyć obiadek : Jak na Polską zwykłą rodzinę przystało dzisiaj schabowy i frytki
Buziaki