reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Czerwiec 2013

my z Tosią mieliśmy tommee tippee, i smoczki i butelki (do butelek mamy też super etui), później przerzuciliśmy się na avent. W smoczkach z tommee przeszkadzał mi tylko brak "uchwytu", natomiast butelki polecam. W sumie to znów się muszę zastanowić co wybierzemy teraz :p My dziś byliśmy w ikei i oglądaliśmy tam mebelki dziecięce :) i mamy wybrane już łóżeczko dla Antosi :) KRITTER Rama łóżka z dnem z listew - biały - IKEA a dla dzidzi wypatrzyliśmy kapitalną małą wanienkę :p LÄTTSAM Wanienka - IKEA

brak uchwytu? Mi właśnie uchwyt przeszkadzał bo Młody sobie zaczepiał paluszkami i wyciągał i zakupiłam nuka bez ;-)

A TAK BTW - Kobitki wrzucajcie zakupy na wątek o zakupach bo potem ciężko będzie znaleźć a sporo rzeczy fajowych się przewija :sorry:

Dziewczyny wlasnie jesli chodzi o szyjke macicy to na kazdej wizycie macie usg dopochwowe? Ja mam tylko takie 'reczne' badanie. Zastanawiam sie czy to wystarczajace. Kurcze w poprzednich ciazach nawet tak nie mialam bo tutaj nie badaja. Teraz ta pol.ginekolog robi mi ale wlasnie tylko palcami a nie usg.

Ja mam badaną ręcznie i może ze 2 razy USG. Wizyty co 3-4 tygodnie.

NATIS Ty w łóżku masz leżeć! Co tak rzadko dzisiaj piszesz? Bo Cię nadzorować zacznę!
Kari to moja wina z lodami ale jak Wy kusicie to ja nie narzekam :laugh2::-p
Wisieńka zawsze piszesz, że Cię nie pamiętamy a my Cię w większości doskonale PAMIĘTAMY! Współczuję szpitala zwłaszcza z dziećmi mi serce pęka jak Mały ma zwykły katar a co dopiero szpital :-( Super, że po mdłościach i oby ani na chwile nie wróciły!

Dziecię moje wróciło z basenu i padło. Ja zaraz też zmykam. K wrócił ze służby, następna w weekend niestety :confused2:
 
reklama
Paulunia, ja 31 też będę sama, wiec jak coś - daj znać ;-)

Odezwę się kochana na pewno bo chyba zwariuje te 3-4 dni sama w domu :(


a ten magnez +b6 to ci gin przepisał? bo mi przepisali konkretny ale jak by nie było miałam kupić jakikolwiek i brać maxymalną dawke ale zastrzegli ze ma być bez B6 i innych dodatków
dzis mi zmniejszył 3tab dziennie do 2 dziennie duphastonu;)

Gin kazał mi wykupić magnez jaki chce więc wybralam ten z B6. Pozatym pani w aptece bardzo go polecała więc kupiłam

Dziewczyny wlasnie jesli chodzi o szyjke macicy to na kazdej wizycie macie usg dopochwowe? Ja mam tylko takie 'reczne' badanie. Zastanawiam sie czy to wystarczajace. Kurcze w poprzednich ciazach nawet tak nie mialam bo tutaj nie badaja. Teraz ta pol.ginekolog robi mi ale wlasnie tylko palcami a nie usg.

Kurcze dziewczyny tak piszecie że macie badaną szyjkę macicy, ja ręcznie że tak powiem miałam badanie na pierwszej wizycie potem dopochwowo a teraz tylko przez brzuszek:szok: Może on w ogóle nie sprawdza mojej szyjki??? Jutro mam wizytę może zbada hmm:sorry:

Powiem Ci, że ja od 2 miesięcy (2 wizyty) miałam usg tylko przez brzuch bez żadnego badania ręcznego itp. Właśnie rozmawiałam na ten temat z mężem i na wizycie za 2 tyg powiem mu, żeby zbadał mi tą szyjkę bo się naprawdę martwie :(
 
Ostatnia edycja:
SARA - Dziekuję Kochana, jakoś weny dzisiaj brak, nawet nie wiem czemu. Niby OK, ale jakoś nic mi się nie chciało. Popracowałam dziś sporo, z 7godzin jak nic przy kompie z papierami, ale oczywiście w łóżeczku i na leżąco. Męczy mnie leżenie, wszystko boli, ale damy radę :-).


MAGNE B6 też mam z przepisu gina i kazał kupić ten i tylko ten lek, żadnego innego magnezu.


Jeszcze Wam opowiem dziewczyny, że szlag mnie normalnie trafia ostatnio. Co wejdę na FB to jakieś wiadomości - albo od rodziny [tej dalszej] albo znajomych [tych dalszych] z pytaniem... chłopak czy dziewczynka????
Odpisuję zawsze, ale wczoraj w odpowiedzi otrzymałam "ojej, i co teraz? będziecie się o trzecie starać???" . Odpisałam, że pewnie tak, do skutku, a w międzyczasie żeńską drużynę piłkarską stworzymy...

Nikt z nich nie zapyta co u nas, jak się czuję, czy dziecko zdrowe, tylko płeć najważniejsza.
Darek tak się wkur..., że odpisał, że on chce MIEĆ DZIECKO i przede wszystkim ZDROWE DZIECKO, nieważne jakiej płci, ważne, że NASZE.
No to wylałam swoje żale :).
 
Ostatnia edycja:
Natis u mnie jest tak samo więc podzielam Twoją frustrację... U mnie jest zawsze krótka piłka bo płci jeszcze nie znamy. Jeśli ktoś rzeczywiście pyta CO U MNIE to potrafie się rozgadać/rozpisać. Ale jeśli ktoś pyta tylko o płec ktora jest mało istotna w całej radości ciąży to już go olewam albo spławiam krótkim tekstem.

wisienka heloł :)
 
No i u mnie po spaniu. Miałam jeszcze godzinę temu nadzieję, że może uda się jeszcze zasnąć, ale coraz bardziej się przekonuje, że marne szanse :no: Brzucho z prawej strony jakieś dziwne (kłuje, odpuszcza, znów kłuje i odpuszcza i tak w kółko... i takie uczucie gorączki w środku), ale czuję, że Mikołaj grasuj)e (w innej części, więc nie wiem czy się martwić, czy dać spokój. Makabra. Najpierw problem z zaśnięciem o zwykłej porze, bo popołudniu się zdrzemnęłam, a teraz jak nie zasnę to znów mnie w dzień zmorzy... :wściekła/y: Ech, może chociaż poczuwam nad Waszymi snami... ;-)
 
Palin mam nadzieję, że jednak zasnęłaś i już jest wszystko dobrze. Mnie też często coś kłuje, zaboli i już nerwa dostaje bo nie wiem czym się martwić a czym nie :(

Moi już pojechali więc jestem sama. Miałam się położyć i pospać ale o 13 przyjeżdza kuzynka męża na kawkę a o 14 szwagier i zawiezie mnie do przedszkola po Julię także chociaż nie będę musiała iść taki szmat drogi. Zjadłam już śniadanko. Teraz poleżę, poczytam sobie co nie co. Potem ogarnę siebie i mieszkanko tak z grubsza i będzie dobrze :)
 
Dzień dobry :)

Ja wcinam śniadanie, od 8.30 zakaz jedzenia, żeby 0 16.30 z prawie pustym żołądkiem iść na to usg brzucha i nerek. Nie wiem jak ja to przeżyję, bo ciągle chodzę głodna ;)

Dziewczyny, widzę, że nie jest sama - też nie wiem co kłuje niepokojąco, a co ma prawo, czasem sobie myślę, że kolejna ciążą będzie o tyle łatwiejsza, że będę znać objawy, ale widzę, że niekoniecznie, skoro mamy, które już mają dzieci też się martwią. Jak to mówi moja mama - taki nasz los, martwisz się o dziecko przez pierwsze 60 lat (bo potem to już zwykle nie żyjesz;))
 
Aniaiaj może gdyby poprzednia ciąża była taka jak ta to bym wiedziała czym się martwić a czym nie ale tam wszystko było książkowo. Do 5 miesiąca pracowałam a teraz. Pierwsza wizyta potwierdzająca ciaże a ja do szpitala. Teraz już drugi raz byłam. Prawie cały czas leżę, biorę leki o których będąc w ciąży z Julia nawet nie wiedziałam, że istnieją. Dla mnie to wszystko jest nowe. W ciąży z Julią pamiętam tylko zaparcia po porodzie i zgagę w 3 trymestrze. Także się martwie :(
 
Paulunia - no jasne to zrozumiałe! mnie ostatnio szlag trafił jak w Pytaniu na śniadanie było coś o gadżetach w ciąży i mówili o basenie i siedziała śliczna dziewczyna w 9mcu i mówiła, że chodzi od początku aż do końca i świetnie się czuje, a ja sobie pomyślałam, że basen jak basen ale ja bym chciała czuć się na tyle dobrze, żeby iść z psem na spacer. Wiadomo, każda ciąża inna.
 
reklama
Anisiaj, ja też się do tej pory cieszyłam, że wszystko dobrze i zastanawiałam czy aby na pewno, skoro mi nic nie dokucza. No to teraz mam. Ledwie cuś, a ja będę wpadać w panikę.
Paulunia, przeszło częściowo - trochę mniej kłuje i zdecydowanie rzadziej. Ale już po spaniu :wściekła/y: Ani książka nie podziałała, film też - pewnie dlatego, że ciągle o tym myślę. Ale Mikołaj się rusza - czuję go, więc się uspokajam.
 
Do góry