Czerwiec 2013

[misianka]

Hej dziewczynki
Ja tak na szybko bo zaraz szmatę biorę do ręki i porządki robię bo jutro do starszaka ma przyjść kolega a w piątek mam księdza na głowie, do tego mnie tak dziś starszak wnerwił że już nerwów nie mam do niego .....
Byłam dziś z Adriankiem u lekarza na szczęście zdrowy koniec z antybiotykami tylko mam dawać rano mu syropek na kaszelek bo pokaszluje delikatnie jak wstanie.

Dziewczynki potem się odezwie bo nerwy mam jak szok ...
Sorki że tylko o sobie potem was poczytam jak chłopaki spać pójdę i wcześniej nie padnę ..............

 

[DzikaBez]

Jestem znowu,

dmuchawcu- wspaniałe te pokoiki na pewno bedzie cudownie a ile Ty masz tych pokoi w mieszkaniu?

anula- zdrówka dla kichającego Karolka my też w zeszłym tygodniu mieliśmy katar ale już opanowane. Moja siostra wreszcie zakończyła remont mieszkania (przeciągną się 2 mc) to niedługo Cię odwiedzę pokarzesz mi resztę sylwestrowych zdjęć

madzia- u nas też Ninka marudna pierwszy tez widzę u niej "skok" ma taki typowy lęk separacyjny jak jej znikają rodzice z pola widzenia to ryk na całe gardło

kingusia- choć Nina przy innych dzieciach nie jest ciężka to porównując ją do Ewki to grubasek ale urodziła się prawie 600g. większa więc może dlatego tam mi się wydaje

mkoto- odpisałaś wszystkim ale co u Ciebie to nic się nie dowiedziałam

bona- straszne to musiało być, ja kiedyś tylko lekko wjechałam na parkingu w inne auto a stukneło jak bym się z tirem zderzyła, najwarzniejsze zeTy cała, jechałaś sama jak rozumiem?

gosia- przykro mi że Ty taka samotna, widzę po Twoich postach ze tam Ci smutno samej szkoda że mąż Cię nie rozumie a przed ślubem ustalaliście ze wyjedziecie? Jak długo tam mieszkacie?

Wiecie co krem z dyni wyszedł wyborny mniam mniam, aromatyczny. Wczoraj prawie złamałam ręke w nocy bo Ewka zostawiła swój jeżdzik w korytarzu, ja przewróciłam się o niego i na ścianę. Skończyło się na obdartej skórze i mocno stłuczony kosci.
A wczoraj to smutny dzień u nas teściowa nie zdała znowu na prawo jazdy to już 9 razy, 8 razy na placu, a jak M. tłumaczył jej ze to nie jest takie hop siup to nie wierzyła. Ona po prostu nie umie jezdzic ale uważa inaczej jeszcze niedawno jeżdziła sobie corsą bez prawa jazdy do roboty (1 km) ale na "szczęscie" jej syn miał wypadek i corsa do kasacji poszła a nowego auta teścia nie ruszy.

 

[NikaMD]

Czesc kobietki!
Mnie tu nie bylo ho ho ho kupe czasu. Dzis zauwazylam ze jest aplikacja na forum bb na androida. Zainstalowalam i jestem

Mloda spi teraz...ufff bo ostatnio ma jakies jazdy. Nie moze zasnac jakby od nadmiaru wrazen, potem sie splacze i zasypia przytulona do mnie na rekach. Masakra jakas.

Nie mam na nic sily, zmeczona jestem. Dziad wraca pozno z pracy, dzieci i dom tylko na mojej glowie. Chcialabym troche odsapnac. Eh zycie

 

[NikaMD]

Teraz sobie poczytam co u Was

 

[Smile4u]

Madzia dziekuję za spacerek :* jak bieganie ?

Wenusjanka współczuję nieprzespanych nocek... Franek cyca tylko wieczorem, w nocy i rano, w ciągu dnia rzadko. Je kaszki, obiadki i deserki i nie chce cycka...

Bona najważniejsze, że nic Ci nie jest... Wiem jaki to promlem teraz bez auta, ale jakoś nauczycie się sobie radzić... ja już od sierpnia przywykłam do tego!

Dmuchawcu jakie wiosenne klimaty pięknie! Takie firany mam u Frania tylko, że całe białe. On je uwielbia Koniecznie chcę widzieć foty tego 3 piętrowego łóżka !!!

Wisieńko mój pełzak też włazi wszędzie gdzie nie powinien a to dopiero początki!

Mikoto dalej kuriera nie ma? a na pewno już wysłali te krzesełko? kurde takie czekanie najgorsze... no i ja czekam na fotki!

Dzika jak mała i tłusta no weź... Franek ma może 1 cm więcej albo i też 65 a waży już pewnie z 8 kg... muszę go zważyć Z fotek na FB widzę, że dziewczyny podobne do siebie Kurcze musisz uważać na te przeszkody, szczególnie w nocy! Co do prawka to słyszałam, że teraz ciężko zdać... najbardziej boli ta kasa jaką się płaci za egzaminy :/

Kingusia to zamiast BB mogłaś się zdrzemnąć! wybaczyłybyśmy tą nieobecność! musisz trochę się przespać...

Gosiak proszę kubeczek Tulę mocno, mam nadzieję, że humorek się poprawi! Też czasem mam takie wrażenie, że za bardzo o innych myślę a nie o sobie... :/

Nika nadrabiaj nadrabiaj nie wiem jak na Androida, ale moja aplikacja na iOS działa fatalnie :/

Ja siedzę u rodziców... zrobiliśmy dzisiaj z Frankiem chyba z 10 km po parku... normalnie Madzia on się obudził dopiero jak do rodziców weszłam! Także przegapił cały spacer więc jutro muszę go powtórzyć

Franek zjadł dziś swoją pierwszą parówkę, a raczej pół Zdziwiony był jak nie wiem, ale smakowało! Jutro na śniadanie mu zaserwuję, może przekonam go też do chlebka! Kupię też dzisiaj twaróg i skorzystam z przepisu Korby

Ok zmykam do Młodego bo dziadki ciągle mu coś do jedzenia dają bo "musi próbować". Już parę razy się dławił, zwymiotował u nich (wszystko nie dzisiaj), ale oni ciągle coś... masakra... idę go ratować

 

[madzia128]

Smile właśnie wychodzę biegać. Przeżyłam wizytę mamy A Tymcio uciął sobie jeszcze jedną godziną drzemkę dziś, więc nie poznaję dziecka :-)

 

[Smile4u]

No no to ładnie... Żeby Cię tak ktoś nie porwał Madziu

 

[asiulka918]

Palin W O W ! ! ! powodzenia z nauką samodzielnego zasypiania ;-) my w wózku bujamy, na razie nam to nie przeszkadza
Jak tam po rehabilitacji ??
Misianka wszystkiego Naj dla Adrianka !
Justa widzisz chłopaki dzielne dawają radę !
Smile ja też tak mam zachcianki i smaki, a najgorsze że na same najgorsze rzeczy typu chipsy, pepsi, hamburgery czy inne "tłuścioszki" - i jak tu się utrzymać z figurą ?? :-(
Kingusia, lepiej się czujesz ?? mam nadzieję że Laurce szybko minie taki okres
Madzia zazdroszczę postanowienie biegania, u mnie nie dość że po 200m sapię, pluję i już kolka mnie łapie to po 2 dniach mam angine, już przetestowałam i muszę inny sport dla siebie znaleźć
Bona !!!!!! Matko !!!! niestety droga straszna, nawet najwprawniejszy kierowca ma na niej kłopoty, Dobrze że Ty cała jesteś, kochana jak coś boli od razu na IP nie lekceważ niczego !!!! bo po tyłku natrzaskam !

Dajcie kredę bo w kominie trzeba zapisać !! Dmuchawiec na BB !!!! Święto lasu hahha odezwała się ta co tu nie zaglądała przez prawie 2 tyg jak nie dalej
piękne pokoje dla pszczółek, urządzisz mi też kiedyś ??
Anula zdrówka dla Lolka, inhaluj go tam dobrze, żeby szybko minęło ;-)
Gosiaku, my się o Ciebie martwimy !!! długo już tam jesteś? mam nadzieję że te odczucia już wkrótce miną - tulę ;-)

Dzika, - my dziś też po szczepieniu, i spał, i spał, i spał po tym szczepieniu a teraz dokazuje z tatą
Nika !!!!! wróciłaś, jak miło

a teraz trochę o nas
po szczepieniu LIGHT ! Bartoszek waży 8600g i ma 76cm, grzeczny, zapłakał dosłownie 5 sekund i już ok było
Wojtek przedwczoraj zesikał się w nocy, nie wiem czy to pęcherz czy co, wczoraj wciągnął całe duże Kinderki a dziś z płaczem robił kupę przy 10 podejściu. chodzi mówi że brzuch boli, oczy bolą... no nie wiem już co robić :-( jeść nie chce, tylko kaszkę pije 3x dziennie i finito

Bartek dziś stanął na czworaka ale na sekund 10 i padł, już postępy robi smerfik mały

nie wiem na ile h zapisać Wojtka do przedszkola od września, czy na obiad też... no mam dylemat....

 

[anusiakanusia]

DZiewczyny, przepraszam, ze nie bywam ostatnio.. Dla usprawiedliwienia nie ma mnie tez na FB prawie. Po prostu z niczym juz sie nie wyrabiam.. A Sebo przez cały dzień spał tylko 40 min.. Na spacerze po Zuzie do szkoły. jestem taka zmęczona.

Poza tym mam z nim problem.. Jak byliśmy w Stavanger to złapał jakaś alergie skórna, obsypane zwłaszcza plecy i czerwona buzia, podejrzewaliśmy kilka produktów plus proszek, starałam sie eliminować i zaczęło być lepiej, a dzis idiotke ( czyli mnie) podkusiło i zrobiłam dziecku jajeczniczke.. Jezu, jak go wysypalo z wieczora.. Co za matka podaje jajko białka kurzego w 7 mies życia i to zeby to było moje pierwsze dziecko .. Ale nie. Na smierć zapomnialam, ze białko jaja to taki silny alergen.. Kretynka mam nadzieje, ze tylko na wysypce sie skończy

przepraszam ze tylko o sobie

jakis dół mnie łapie..

Asiulka, na początek daj go na krótszy czas do przedszkola, maks 4h, pisze z doświadczenia z Zuzia

 

[madzia128]

Smile wróciłam ale moje płuca nie pierwsze siedem minut bajkaaa a potem marsz/bieg/marsz/bieg.. no i tak zeszło pół godzinki, więc nie jest źle
taki mam plan, żeby biegać co drugi dzień, a w inne dni A6W ćwiczyć..
plan jest.. teraz tylko wykonać ale i tak bieganie lepsze niż skalpel Chodakowskiej