Korbus dziękuję Ci Kochana
Zęby męczą ją strasznie :-(Oby, to, co rodzi się w bólach i cierpieniu, było trwałe i mocne
Ja poradzę sobie ze zmęczeniem, nieprzespanymi nocami, ciężkimi dniami, ale tak mi szkoda Zosi :-(Przez te zęby jest dodatkowo osłabiona, dlatego też wszytsko tak się wlecze. Dzisiaj mieliśmy być na urodzinach, ale darowałam nam. Szkoda mi jej tam ciągnąć, tym bardziej, że jeszcze jest osłabiona po antybiotyku, a na spędzie urodzinowym będą przeziębione dzieci
Korbuś masz pracowitą niedzielę 
U nas też trochę ogarnęłam, Maż poodkurzał, pościerałam kurze, zmyłam podłogi. Na obiadek był rosół, mięso i sałatka z roszponki i żurawiny. Zosia zjadła gotowany przeze mnie obiad, także dumna chodzę niesłychanie 


Madziu jednym słowem, Tymek sprzedany
Opiekunka ma tupet 

Ewelina jasne, że Cię pamiętamy! Pisz co u Was przez ten czas się działo
Palin kobieta zmienną jest ;-)
Moi mają drugą drzemkę, a ja na spokojnie piję drugą kawkę ;-)
Zęby męczą ją strasznie :-(Oby, to, co rodzi się w bólach i cierpieniu, było trwałe i mocne
Ja poradzę sobie ze zmęczeniem, nieprzespanymi nocami, ciężkimi dniami, ale tak mi szkoda Zosi :-(Przez te zęby jest dodatkowo osłabiona, dlatego też wszytsko tak się wlecze. Dzisiaj mieliśmy być na urodzinach, ale darowałam nam. Szkoda mi jej tam ciągnąć, tym bardziej, że jeszcze jest osłabiona po antybiotyku, a na spędzie urodzinowym będą przeziębione dzieci
Korbuś masz pracowitą niedzielę 
U nas też trochę ogarnęłam, Maż poodkurzał, pościerałam kurze, zmyłam podłogi. Na obiadek był rosół, mięso i sałatka z roszponki i żurawiny. Zosia zjadła gotowany przeze mnie obiad, także dumna chodzę niesłychanie 


Madziu jednym słowem, Tymek sprzedany
Opiekunka ma tupet 

Ewelina jasne, że Cię pamiętamy! Pisz co u Was przez ten czas się działo

Palin kobieta zmienną jest ;-)
Moi mają drugą drzemkę, a ja na spokojnie piję drugą kawkę ;-)
. A przedwczoraj się zajadała zapiekanką z tuńczykiem na ostro. Krzyczała, że chce jeszcze. Na szczęście brzuszek nie bolał, wszystko było OK, więc wczoraj zjadła już zapiekanki solidną porcję. Nie wiem już czym ją karmić. Do McDonalds'a ją wezmę, pewnie byłaby zachwycona ;-)
no i prawie przez cały dzień trenuje wstawanie i kroczki porozwalali z Dawidem zabawki po całym domu maskara jaki bałagan ale co tam ważne że zabawa jest a jutro mąz ma wolne to posprząta
mam jutro troszke załatwien a tu tak leje i na jutro tez ma lac a jak tak nie lubię chodzić po mieście w deszczu 



