Witam świątecznie
Wigilię spędziliśmy z teściami, Filipek marudny bo śpiący był. Płakał i bał się Mikołaja, mąż się przebrał aby zobaczyć reakcję, synek się uspokoił dopiero jak tata ściągnął brodę i czapkę.
Filip nie szczególnie zainteresowany prezentami, moje dziecie mało bawi się zabawkami a więcej moimi garnkami, łyżkami, słoikami i szklankami.
Dzisiaj byliśmy zmuszeni wyciągnąć szczebelki z Filipka łóżeczka, bo skubany zakładał nogę do góry na szczebelki i wyszedł górą. Boję się, ze sobie coś zrobi, upadnie na głowę, bo obok łóżeczka jest szafka nocna i nasze łóżko, chyba powoli trzeba się rozejrzeć za łóżkiem dla smyka. Zastanawiam się tylko czy kupić mniejsze czy już takie duże.
Palindromea Filipek już lepiej, ale nie wiem czy to zęby ale dziś pierwszy raz przegryzł smoczek, tak jakoś go gryzł, przez okres świąteczny chciałam go odzwyczaić od smoczka a on jakby wiedział co go czeka jeszcze bardziej go kocha i nie opuszcza ani na chwilę. Jak Krysi się podoba nowy materac? Mikołaj the best z tą choinka.
madzia128 jak ja narzekam, że z przygotowaniami nie zdążę, to m mówi po co ja to wszystko robię, szkoda czasu, przecież można zamówić catering. Dla mnie nie to samo, ja np. jadam rybę po grecku tylko taką jaką sama przyrządzę. U nas ostatnio tez płacz o wszystko, wczoraj wiało niemiłosiernie.
_Marys_ slicznie wygladacie i choinka też bardzo ładna
gosiak_85 Tymek ładnie zajada rybkę, u nas kiepsko z wprowadzeniem czegoś nowego do menu,
mikoto fajnie, że spotkanie klasowe udane. Paszteciki wyglądają smakowicie, pewnie pyszne.
Minnie1 spokojnych świąt. U nas podobnie jak pora spania, to synek zaczyna się bawić i gonic.
U nas jest biało. Cały dzień padał śnieg i dopiero co przestał. Mam nadzieje, ze się trochę ten śnieg utrzyma co zdążymy w tym roku skorzystać z sanek.