reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2013

reklama
Obiecałam zdjęcia. Sa robione juz po imprezie bo przed samym wyjsciem okazało się że bateria w aparacie jest rozładowana:-( Tym sposobem moje pszczoły nie maja ani jednego zdjęcia, a ja jestem już trochę sfatygowana:-D, utargana i zmęczona.
Ale wreszcie pochwalę się swoim brzucholkiem:tak:

P1210483.jpgP1210485.jpgP1210489.jpg
 
Wow Dmuchawiec !!!! Bombowo !!!! Bardzo ładnie , francja elegancja proszę ja Ciebie :tak:

Robaczek - No ja mam tak jak Ty. Nie lubię za bardzo siebie w takim rozmiarze . Brzuszek jest fajny , ale ja zawsze w ciąży tyje cała - nogi , biodra , ramiona :-(. Więc nie czuję się atrakcyjna i niechętnie paraduję przed mężem , chociaż jemu to nie przeszkadza . Gorzej będzie jak już urodzę i powoli powoli będę wracała do pierwotnych kształtów - wtedy to mam deprechę zwykle .
 
Dmuchawiec ale laseczka z Ciebie ! Ślicznie wyglądasz a i brzuszek taki ładniusi !

No ja tylko tyję w brzuchu i w piersiach ale taka okrągła się czuje, mało sexi w wystającym brzuchem :( a jeszcze największy przede mną :( No i też mój S nie kręci się widokiem brzucha aczkolwiek oczywiście jestem dla niego zawsze piękna, tylko teraz inaczej :D
 
Ostatnia edycja:
Witajcie Kobietki! Nie nadrobię Was:-) Ale naklepałyście przez ten czas. Czytam na bieżąco, ale juz nie pamiętam, co której mam napisać. Nie odzywałam się, bo nie miałam za bardzo czasu. Ostatni tydzień minął mi błyskawicznie, a weekend jeszcze szybciej.

Natis trzymaj się Kochana! Jesteś bardzo dzielna i masz dla kogo być silna, żeby znieść to wszystko, co teraz przechodzisz. Dobrze, że masz opracie w męzu i córeczce. Wybrałaś piękne mebelki do pokoju Lenki, a wyprawka jest cudna. Przepiękne ciuszki, gdzie Ty takie upolowałaś?

Dmuchawiec jesteś śliczną kobietką. Bardzo ładna sukienka, taka inna. Ja też bym nie zaryzykowała pończoch do kościoła, barchany - jestem na tak :-)

Fioletowa
Ty też masz niezły maraton po lekarzach. Mam nadzieję, że uda Ci się wszystko pozałatwiać po Twojej myśli:-) Uświadomiłaś mnie z tym terminem z usg.

Ja też zauważyłam, że mój biust zwiększył się i brodawki też. Ale kiedyś kupiłam "na oko" 2 biustonosze i wtedy okazały się dużo za duże, a teraz są w sam raz, także nie kupuję narazie.

Nie wiem dlaczego, ale mój suwaczek się zaciął:angry: ja już po połówkowym. Wszystko w porządku. Nadal nie znamy płci, także czekamy do kolejnej wizyty (za 4 tygodnie), może wtedy będzie widać, co jest między nózkami:-)

A ja niedawno się zwlokłam z łóżka. Dawno sobie tak długo nie pospałam, ale ostatni tydzień był męczący, a zwłąszcza weekend. Teraz zjem sniadanie i musze trochę ogarnąć w domu.
 
Dzien dobry:-)
Dmuchawiec ale sliczna z ciebie dziewczyna:-) Brzuszek super a ty w tym stroju wygladasz przecudnie:-) Uwielbiam ogladac takie dziewczyny w ciazy bo ja najczesciej chodze w dresach. Nie mam gdzie sie ubrac jakos ladnie ale podziwiac lubie:-)
U mnie znowu gorszy humor, jak juz zaczynam odzywac to znowu zlapal mnie kaszel i znowu jakas odlamana jestem, ze jeszcze tyle czasu do czerwca.
 
paulus, Robaczek wczoraj fajnie napisała - luty szybko zleci, potem marzec i święta, potem już kwiecień i pranie ciuszków, majówka, hop siup i czerwiec :) już tyle za nami! ja staram się już myśleć o wakacjach, nawet domku na wyjazd już szukam, bo jak zwykle nie ma ja potem miejsc (a mamy dużego psa, więc i trudniej znaleźć). ja też tylko w domu i tylko w dresie, ale staram się chociaż malować, bo tak mi pryszcze wyskakują, że nie chcę męża straszyć ;)
 
reklama
Dmuchawiec prześlicznie wyglądasz. Rzekłabym, ze kwitnąco :tak:
Ja to teraz zakładam leginsy, tunikę i paraduje. W nic bardziej elegantszego się nie mieszczę :-D
Moja malutka ciągle pyta kiedy się Maciuś urodzi więc tłumaczę jej, że jak już będzie lato, jak będziemy na lody chodzić:-);-) Powiem wam, że będę miała kłopot bo jest straszną zazdrośnicą. Boję się poprostu :(

Pozatym brzuch mnie troszke pobolewa. Chyba będę musiała jakiegoś czopka glicerynowego użyć bo znów zaparcia mam i to pewnie stąd ten ból. Lecę pokroić małej owoce;-)
 
Do góry