reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2013

Natis 7 tyg Omajgot , toz to zaraz za chwilkę.Pięknie!!!!Zazdraszczam pozytywnie. super,ze wszystko w porządku...patrz ty rodzisz za chwilę a my nawet imienia nie wybraliśmy...
teri ja jak Emilka się rodziła to wypucowałam cały dom na błysk a jak byłam w szpitalu to jeszcze mój p i moja sister zrobili to jeszcze raz. no i leze sobie z Milusią na łózku w szpitalu, wygodnie ją ułozyłam poduszce fasolu i nagle przyszło opamiętanie że ja tej poduszki nie wyprałam, tzn poszewki a ciagałam ją wszedzie podkoniec ciązy . Byłam nawet u taty gdzie przyłapałam kota jak się na niej wylegiał i zapomniałam. najpierw spanikowałam i oczywiście szybko kazałam P prać i prasować parą a teraz z tego się śmieję, ze mila kolonizację bakteriami przeszła pozytywnie:-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
wiśnia - mi tez cierpną nogi, zwłaszcza jak chcę usiąść np na podłodze - to nie mogę nóg ułożyć żeby mi nie ścierpły, ani po turecku, ani wyprostowane, normalnie dramat
 
FIOLETOWA, WISIENKA - też mam takie cierpnące nogi, masakra. Do tego ciągłę skurcze łydek. Muszę dzisiaj kupić ten Aspargin i Voltaren na kręgosłup.

FIOLETOWA - jak siedziałam po turecku w szpitalu na łóżku to dostałam mega ochrzan od położnej - ta pozycja sprzyja podobno odpływaniu wód płodowych - pękaniu pęcherza płodowego. Kategorycznie zabroniła mi tak siadać. Pierwszy raz się z tym spotkałam, ale przekazuję dalej... a co ;-)

Dziewczyny nie jestem zabobonna w zasadzie w ogóle, ale... moja babcia zawsze powtarzała, że jak się śnią zęby to na śmierć...
I naprawdę zawsze, gdy śnią mi się wypadające zęby to ktoś z mojego otoczenia umiera. Niekoniecznie bliska osoba, ale taka, którą znam. Dzisiaj miałam taki sen - wypadł mi ząb i cały się pokruszył. I się boję...
Kilka tyg. temu śniło mi się to samo i zmarło 3 miesięczne dzieciątko brata mojej przyjaciółki.
To jest jedyny zabobon, który mam w głowie i który niestety ZAWSZE się sprawdza. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale zawsze wzbudza mój niepokój.
 
Ostatnia edycja:
natis też pierwsze słyszę ale w szpitalu słyszałam tez, ze jak się lezy w pozycji bocznej, takiej jak przy ratowaniu poszkodoanego to sie dziecko lepiej w kanał wprowadza...też 1 raz.No nam przy cc nie potrzebne:-D
Fioletowa , natis to pewnie jakiś nacisk na nerw albo zyły skoro więcej nas tak ma znaczy, przezyję....:-D
Fioletowa zapraszam u mnie słoneczko i trawkla już się pokazuje. Ciekawa jestem jak tam moje krokusy i narcycy bo ostatnio jak byłam na działce to przebiśniegi i śniezyczki już kwitły
 
Witam sie z kawusią!

Wisieńka- przechodzę to samo, co Ty- Marysia sypia w nowym łóżku ok tygodnia i nadal sie budzi i woła. Współczuję wyjazdu męża:-(

Palin
- mój mąż tez szczupły i słodkie lubi strasznei- to samo tesciowa- chuda, a obzera sie bez przerwy:tak:

Mama Wikusi- buziaczki dla jubilatki!:-)

Fioletowa- ja też pilnuje dobytku moich pszczół. Czasem po chamsku przed urodzinami czy gwaizdką dzwonię i mówie rodzince co dziewczyny mają dostać:-D Ostatnio nawet przed urodzinkami Marysi, na których byli sami znajomi podpowiadałam co kupić:tak:Tym sposobem nie mamy kilogramów zbędnych zabawek. A że dziewczynki ogólnie miewają ich więcej- to prawda, Teri. Przynajmniej w naszym przypadku. Zabawkowa kuchenka, dwa wozki dla lalek, dwa łóżeczka dla lalek, pudło zabawkowych naczyń, czajnik, mikser, odkurzacz, pralka, zestaw do sprzątania, pudło ubranek i akcesoriów lalkowych i drugie z lalkami to u nas teraz podstawa:tak::-D

Kingusia- moja szwagierka tez przemądrzała i wkurzająca:wściekła/y: Nie przejmuj się.

Od kilku dni krew mi leci z nosa. Zastanawiam się czy moze to mieć związek z piciem mocniejszej kawy. Wczoraj wypiłam fusiastą-dośc mocna bo innej nie lubię i normalnie krwotok prawie:confused:

Kartki skończone i te do wysłania, juz sa wysłane. Zaraz się zbiorę może i porobię zdjęcia. Robiła je glównie Zosia:tak:- według wzoru. Jestem dumna z córeczki:-)
 
Witam się :-)

Ja jak zwykle zacofana, no ale cóż na to poradzę :baffled:

Dziewczynki mam wyniki testu glukozy i nie wiem czy sa ok czy nie (wydają mi się takie niskie jakieś te liczby) znacie może normy???
Na czczo 77 mg/dl
Po godz. 62 mg/dl
Po 2 godz. 74 mg/dl
Nie wiem jakie są dolne normy, nie mogę znalesc, a na wydruku nie ma ...

Natis jeszcze tylko 7 tyg. i Lenka wyjdzie z brzuszka ale fajnie, trzymam kciuki żeby do tej pory wszystko było dobrze ;-)

Powiedzcie mi czy wy coś bierzecie na spuchnięte dłonie? Ja mam jak baloniki rano :szok:
 
NATIS Tobie to dobrze ;-)
Korba ja chcę foto bo tu się spore zmiany szykują z tego co czytam :tak:
Mama Wiki wszystkiego co najlepsze dla Twojej córeczki!

Też mi nogi cierpną :angry: do tego w nocy bolą jakbym w dzień co najmniej Mount everest zdobyła :dry:
Jestem nie normalna! Dręczę się swoją pracą, że mam ich zostawić, że sobie nie poradzą albo że sobie świetnie poradzą i okaże się nie potrzebna eh.. Kiedy wrócić? Czy wracać? Ach ta ciąża......
 
Witam:)

Co do dentysty to ja idę na wizytę w poniedziałek i to z własnej, nieprzymuszonej woli:-D Lepiej niech sprawdzi, małe dziurki o ile są zalepi, żeby potem problemu nie było:tak: Ale poczekajcie do poniedziałku jak będę narzekać, że się boję, ze nie pójdę itp :-D

Korba i ja bym musiała wkońcu do fryzjera iść bo już od września nie byłam:szok: ale jakoś zawsze nie po drodze. W każdym razie humorek zawsze się po upiększeniu poprawia. Mi to jeszcze po zakupach :-)

Natis cudowne wieści. 7 tyg to już tak malutko. Oby szybko, szczęśliwie zleciały i Lenka była z wami :)

MamaWikusi wszystkiego najlepszego dla córci:tak:

Wisienka moja też śpi sama w łóżku, w swoim pokoju ale od ponad tygodnia codziennie w nocy sama do nas przychodzi. Nie wiem co zrobić, żeby spała u siebie:no:

Dmuchawcu czekam na fotki:tak:

Wczoraj męzuś zawiózł lapka do znajomego. W sobotę będziemy wiedzieli co jest nie tak i ile kosztuje naprawa. Oby tylko nie za dużo:)
Nic mi się dzisiaj nie chce, pogoda nie nastraja na nic także idę zjeść kolejne śniadanko;-)
 
Wisieńska - ja też się wpraszam na tą trawkę do Ciebie ! u nas tylko śnieg i śnieg widać :(

Fioletowa, Wisieńska, moje nogi też cierpną, na podłogę już nie usiądę. Młody podczas zabawy podstawia mi swoje krzesełko, żebym była blisko podłogi a jednocześnie nie jęczała :)

Mikotko, ciężkie zakupy robi mój S, raz na dwa tyg jedziemy też na porządne zakupy do auchan i tak po kilka zgrzewek wody, mleka i takich innych ciężkich rzeczy kupujemy. Na mieście to kupuję masło, ser i wędlinę i coś na obiad :)

A z Korbą to faktycznie całkiem blisko mieszkamy- Korba jadąc po Julkę musi zawsze przejechać obok mnie :) A do tego Korba mieszka w pięknym miejscu nad jeziorem - i już mamy plany na wspólne spacerki :) ( no i grile - już się nie mogę doczekać , tylko ta wiosna, czy przyjdzie ???? )

Fioletowa, mój młody może nie ma dużo samochodów czy tego rodzaju zabawek ale te lego. Zagraconą ma całą garderobę, bo tam sobie rozłożył na podłodze klocki żeby ich nie sprzątać. I tylko chce nowe. Co roku jest nowa seria robotów hero factory i te roboty są niemalże identyczne ale on musi mieć wszystkie ....i tylko liczy. Ma już coś koło 20 i to jest dla niego mało....Fakt, że non stop się nimi bawi, i z nimi śpi, chodzi do szkoły - nie są rzucone w kąt.
 
reklama
Witam :-).
Już po zakupach i śniadanku . czekam na moich rodziców , co czwartek przyjeżdżają i tata gotuje obiadek :tak:. Dzieci wołają na dziadka "Łowca smaku " - zawsze pichci jakieś odlotowe dania z przepisów różnych . Ciekawe co będzie tym razem:-p.

MamaWikusi - najlepsze życzenia dla córuni .
Natis - 7 tygodni :szok:. Wow . Ale masz fajnie !!!! Też tak chcę . Ale niech tylko wiosna przyjdzie to czas bedzie sunął szybciej - bedzie można w ogródku pogrzebać i spacer chetniej sie zaliczy . Mam taką nadzieję i czekam na ciepełko z niecierpliwością .
Wy się na bóstwo robicie kobietki a ja jakoś nie mam ochoty . Taka jestem wielka , ze ani kosmetyczka ani fryzjer nie pomoże . Psa za to zawiozłam do psiego fryzjera wczoraj i sunia wygląda przyzwoicie po zimowym maksymalnym zarośnieciu:-).
Smile , Madzia , Natis - jak tylko dam radę to chętnie do Was dołączę :tak:. Napiszcie gdzie i kiedy . Ja mam troche ograniczone możliwości - dzieci dużo ;-). Ale jak dam radę to przyjadę .
 
Do góry