Emilia1983
Fanka BB :)
Ma się fogia z tymi skurczami ....
W sumie to się cieszę że mnie to za drugim razem ominęło. Jak sobie przypomnę te bóle, ojoj, M miał moje paznokcie wbite w ręce, i się przyznał, że na partych to nie mało zemdlał i sobie usiadł. Pewnie jak bym sama w końcu urodziła to by padł na końcówce
.
Ale nie powiem, kusi mnie na trzecie dziecko za jakiś czas i może poród sn, ale M nie bardzo chce później. A teraz to nie wyrobimy kasowo. I tak mi go szkoda że całymi dniami na nas zapitala. A zresztą on to mówi że "za duże ryzyko, że znowu baba będzie"

.
W sumie to się cieszę że mnie to za drugim razem ominęło. Jak sobie przypomnę te bóle, ojoj, M miał moje paznokcie wbite w ręce, i się przyznał, że na partych to nie mało zemdlał i sobie usiadł. Pewnie jak bym sama w końcu urodziła to by padł na końcówce
.Ale nie powiem, kusi mnie na trzecie dziecko za jakiś czas i może poród sn, ale M nie bardzo chce później. A teraz to nie wyrobimy kasowo. I tak mi go szkoda że całymi dniami na nas zapitala. A zresztą on to mówi że "za duże ryzyko, że znowu baba będzie"


.


za to teraz wybyl do kosciola,na piechote 3 km



bo mały szybko się uspojkaja jak się go trzyma na rękach ale pytanie czy cuda działają ręce czy może właśnie serducho ;-)