reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy Wasze dzieci często chorują?

Witam serdecznie jestem tu nowa... Mam synka ktory w lutym skonczy 4 latka i wlasie oczekujekolejnego malenstwa w maju... Ogromnie sie ciesze...
A co do chorob to Nikki ostatnio coraz czesciej jest przeziebiony zaczol chodzic do przedszkola wiec moze dlatego...
 
reklama
Witajcie!

Moj Jas do tej pory chorowal ze 2 razy w roku, ale we wrzesniu poszedl do przedszkola... po 2 tygodniach dostal kataru, potem doszla goraczka i skonczylo sie na zapaleniu oskrzeli... bylismy w domu 1,5 tygodnia, potem Jas poszedl znow do przedzkola... pochodzil tam 2 tygodnie i znow byl chory... angina...tydzien w domu, potem 2 tygodnie do przedszkola i ostatnio znow 1,5 tygodnia chorobowego...

co na uodpornienie daje? daje mu tran a Jas sie sam o niego upomina ;-) niestety nie moge dawac Actimela bo jas jest alergikiem, ale wiem po dsobie ze dziala bo bralam Actimel profilaktycznie jak bylam w ciazy ;-) alergolog odradzila mi podawanie Rutinacei i wszystkiego co ma w skladzie rutinokorbin...
Esberitox jest podobno rewelacyjny ale nasza doktorka powiedziala ze Jas jeszcze az tak duzo nie choruje zeby ingerowac lekami uodparniajacymi, ze chorujac teraz Jasiek sam sie uodparnia... nie wiem tylko co powie moj szef na takie uodparnianie:baffled:
teraz jest po chorobie wiec moze pochodzi do przedszkola przez 2 tygodnie ;-) najgorsze jest to ze zle znosi powrot do przedszkola a co sie przyzwyczai to znow jest chory i "zabawa" zaczyna se od nowa :no:

pozdawiam ;-)
 
Witam mam ten sam problem z moją córcią. Od września również poszła do przedszkola i się zaczęło, przeziębienia, anginy,itd. Na chwilę obecną mamy ustalony termin na wycięcie trzeciego migdałka, gdyż zaczęła chrapać w nocy, niewyrażnie mówi,a co najważniejsze ma nawracające zapalenie węzłów chłonnych.:-(
Nie powiem wcześniej również chorowała,ale nie aż tak często,wykonywane miała badania na alergie itp., nic jednak nie wyszło.Mam nadzieję,że to jest główny winowajca tych problemów i nasze eskapady po lekarzach i ciągłe antybiotyki się ograniczą .
 
Widzę ze nie jestem sama z tym problemem . Mój synek praktycznie jest na ciągłym kaszlu co mu przejdzie na parę dni i wszystko zaczyna się od nowa. Dostałam skierowanie na rtg klatki piersiowej bo osłuchowo jest czysty , dziś teściowa odbiera opis aż się boję co tam będzie. Od wtorku żyję w strachu, może jestem panikarą ale tak mi się zrobiło odkąd On jest na świecie, czy wy też tak macie?
 
Tak to jest dziewczyny z przedszkolem, Dzieciaczki spotykają się z dziećmi z różnych środowisk czyli nowe bakterie i wirusy.
Moja córcia chodzi do przedszkola juz drugi roki - w tym roku jest ok, ale tamtem rok był taki jak piszecie: tydzień przedszkola i 1 tydzień choroby.
Nic innego Wam nie powiem jak to że musicie to przetwać.
Z leków uodparniających Kamisia brała Esberitox, Broncho-Vaxom, Ribomunyl (jakoś tak), cały czas bierze Padma Basic.
Także trochę tego było.
 
Moja Zuzia też byla raz poważniej chora, zanim we wrzesniu nie poszła do przedszkola i teraz dopiero byl pierwszy tydzien, ktory cały przechodziła, ale " za to" w nocy coś jej sie stało z żołądkiem. Boje sie też o młodszą czy czegos poważniejszego nie przyniesie do domu, obawiam sie też wszy, ktore ponoć są w naszym przedskzolu. Poza tym uważam ze bardzo wiele korzysta na chodzeniu do przedszkola. :tak:
 
hej mamuski mieszkam w UK i wczoraj moj Nikki dostal szczepienie przeciwko pneumokokom jestem zadowolona bo w polsce prawdopodobnie ono bardzo duzo kosztuje a tu za darmo...
 
Witam,moja Olenka tez odkad poszla do przedszkola w pazdzierniku co chwile lapie jakis katar,ostatnio tez kaszel.Teraz na swieta ma okropny kaszel,az biedna sie dusila i zarazila nas wszystkich tzn.mnie ,meza i siedmiomiesieczna coreczke.
 
Witam!

Też jestem tu nowa, ale jak widzę chore dzieci, które zaczęły chodzić do przedszkola to nie nowość :( Moja starsza córka zaczęła przedszkole w połowie listopada i od tamtej pory nie jesteśmy w stanie pozbyć się chorób. Najpierw zwykły katar, potem grypa żołądkowa z wymiotami zakończona zapaleniem spojówek, teraz znowu katar i tak ciągle. Trochę się o nią martwię, bo do tej pory nam nie chorowała a teraz tak wiele od razu. Od kilku nocy strasznie się poci, do tego stopnia że kilka razy w nocy zmieniam jej piżamkę. Czy wiecie może czy to normalne? Trochę w tym okresie boję się iść z nią do lekarza, bo wszystkie przychodnie oblegane chorymi dziećmi i nie chcę aby coś jeszcze złapała.
 
reklama
Wiecie co zawierzcie intuicji. Leczyli mi syna na oskrzela różnymi syropkami , nawet zrobili mu rtg płuc . Po wizycie u CZWARTEGO lekarza (a właściwie dzięki mojej przyjaciółce ) . Mój syn wreszcie po trzech miesiącach przestał kasłać. pojechałam z nim na ostry dyżur i poprosiłam o przepisanie sterydów wziewnych - kaszel minął. Siedzi teraz ze mną w domku i czekamy na narodziny rodzeństwa co ma nastąpić lada dzień.
 
Do góry