reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy Wasze dzieci często chorują?

.Kaszle caly czas,chodze regularnie do lekarza zeby go obsluchal i czysto,a kaszel ciagle go meczy-tylko ze tu jak w klatce piersiowej czysto to cie ignoruja.Ciagle przeziebiony,ostatnio mial zapalenie spojowek....zalamac sie mozna
witam w klubie, jakiś tydzień Przemko kaszle i kaszle więc poszłam do lekarki a ona- osłuchowo płuca i oskrzela czyste,to kiedy on kaszle,w jakich okolicznościach. Normalnie poczułam się jakbym sobie ten kaszel wymyśliła:sorry2:
 
reklama
Mój synek rzadko choruje ale jak go coś złapie to już jest potężna bomba (najczęściej angina) :-( Po tygodniu zazwyczaj juz dochodzi do zdrowia i bez antybiotyku sie nie obedzie.
 
na gIgę przedszkole też strasznie podziałało (jeśli chodzi o choroby :-)) poszła do przedszkola 15 grudnia, a ja do dzisiaj byłam 30 dni na opiece, tydzień była z nią babcia i tydzień małż:wściekła/y: osłuchowo czysto niby, ale kaszel tak koszmarny, że pediatra dawała antybiotyk (twierdziła, że czasem tak jest, takie podstępne zapalenie płuc- tym bardziej że wysoką gorączkę miała...)
teraz kaszle ale ją wysyłam do przedszkola, bo mnie w końcu z pracy zwolnią:-(i czekamy na ospę, bo już jedna dziewuszka ma...
byle do wiosny, mam nadzieję, że od września będzie już lepiej....
 
witam moj 3 letni synek pierwszy raz zachorował jak miał 2 mieśiące na zapalenie oskrzeli jak dostal kataru wiedzialam ze bedzie znowu chory ciągło sie to aż do maja zeszlego roku jak zachorował na zapalenie płuc postanowiliśmy z mężem zmienić lekarza i wyszło nam to na dobre bo od tamtej pory mamy spokuj nasza pani doktor poradziła nam żeby podawać lek na oporność o nazwie thymulina jest to bardzo skuteczny a zarazem tani lek.
 
Natala tez mi czesto chorowała ale w zeszlym roku we wrzesniu zaszczepiłam na grype-zalecenie prywatnego pediatry(duze opory w przychodni) i zaczelam podawac w saszetkach rybomunyl i odpukac działa do tej pory bez chorobya a tak to nie mogłysmy wyjsć z jednej a juz wchodziła nastepna, wieczne antybiotyki, katar leki itd... naszczescie juz powoli zapominam jak to bylo...
 
Wtam! Czytam tak i przerazona jestem! Nie tak dawno mojej przyjaciolki synek (6 tygodnie) wyladowal w szpitalu z zapaleniem oskrzeli, strasznie mnie to zmartwilo... Ja mam synka 2,5 letniego ktory nie chorowal nigdy powaznie, moze 5 razy mial katarek, ktorego nie leczylam zadnymi kroplami itd, raz tylko mial problemy z gardelkiem bo kaszlal wieczorami i w nocy ale obylo sie bez antybiotykow, tylko Flegamina i witamina C i synek po 3 dniach byl zdrow jak rybka.
Zadowolona jestem, ze Kuba jest taki odporny, tym bardziej, ze ma czesty kontakt z dziecmi ( raz na tydzien) i w sumie codziennie z doroslymi, bo odwiedzaja nas znajomi i codzien odwiedza babcie. Wychodze z nim na spacer codziennie bez wzgledu na pogode, unikam natomiast sklepow, zwlaszcza hipermarketow. Kuba zdrowiutki a ja - choruje co miesiac. W lutym bylam na antybiotyku, maz tez choruje czesto, w tym roku zaszczepil sie przeciw grypie i tez 3 dni przelezal w lozku z temperatura 39.
Rozmawialam ostatni z pewna doswiadczna mama, ktora stwierdzila, ze jak sie dziecko wychoruje wczesniej to pozniej niczego nie lapie, i na odwrot, nie wiem czy wierzyc w to ALE ZYCZE WSZYSTKIM MALUSZKOM DUUUUUZO ZDROWIA.
Aha, codziennie Kuba dostaje (od 1,5 roku juz) vibovit w saszetkach, nie wiem czy to jego sprawka ale warto sprobowac:tak:Pozdrawiam
 
oj w to chorowanie wczesniej a pózniej nie czy na odwrót to nie wierze wydaje mi sie ze to wszystko odpornosc wczesniej sie choruje to odpornosc jest slaba i obciazona lekami i antybiotykami i chyba pózniej trudniej leczyc. ja jak byłam mała malo chorowałam prawie wcale (zawsze narzekałam z tego powodu bo wiecznie byłam w szkole nie miałam molnego na chorowanie) i teraz tez nie ma na mnie bata ja chora........... oj chciała bym tak troszke pochorowac połozyc sie do łuzia i polezec nawet z katarem....
za to mój mM jest wiecznie chory,przeziebiony, ma zapelenie gardla itd. całe szczescie ze dzieciaczki od niego nie łapia....
 
Michalina nie choruje prawie wcale...ma kontakt z dziećmi i to bardzo często, nie chodzi jeszcze do przedszkola (mam nadzieję że dostanie sie od września:tak:).
od czasu do czasu zdarza sie katar czy kaszel, nigdy nie dostała na byle infekcję antybiotyku, trafilismy na super pediatrę i to że teraz katar czy mały kaszel przechodzi na leczeniu domowymi sposobami zawdzieczam jej, bo nigdy nie wpadal w panikę i nie faszerowała naszego dziecka antybiotykami.

jestesmy w trakcie katarku, lecą zielone gilony, dpstaje wapno cebion bioaron i na noc lipomal, ma nadzieje że i tym razem uda sie tymi sposobami:tak::-)

Zdrówka wszystkim maluchom :tak::tak::tak:
 
Słyszałam ze jeżeli teraz się wychorują to jak będą starsze staną się odporniejsze.
może i coś w tym jest pod warunkiem że organizm będzie zwalczał infekcje wirusowe sam, a nie za pomocą antybiotyków, które zwalczaja jedynie zakażenia bakteryjne organizmu.

ostatnio poszłam z moja kuzynką i jej synem do lekarza..pani doktor powiedziała "nie ma sie co martwic to typowa wirusówka" poczym dodała ze zapisze antybiotyk. Zapytałam się po co skoro to wirusówka , pani doktor stwierdziła ze to tak zapobiegawczo.....zapisała 6 mc dziecku antybiotyk bez powodu....:((( przykre, ale prawdziwe i tak się dzieje coraz częściej niestety
 
Ostatnia edycja:
reklama
hmm u nas była raz trzydniówka, raz przeziebienie i tyle (odpukać). Nie pamiętam kiedy ostatni raz miała katar..
 
Do góry