reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Jest taka sprawa. Trudna. Jedna z naszych babyboomowych moderatorek dowiedziała się, że ma nowotwór. Stało się to kompletnie nieoczekiwanie, a szok spotęgowała informacja, że nowotwór jest złośliwy i niestety są przerzuty. Rozpoczęła się walka. Jeśli możesz wesprzeć Iwonę, bo wiesz jak ważne, żeby maluszki miały mamę - nie czekaj. Jeśli masz do niej pytania, wiesz, gdzie jej szukać. Przeczytaj i zadziałaj

reklama

Czy wykorzystać urlop płatny

reklama
Ogólnie nic nie stoi na przeszkodzie żebyś zrobiła jak piszesz. Ale uważam, że średnio się to opłaca.
Jeśli dostaniesz nawet w danym miesiącu te dodatkowe 1000 zł, które wlicza się do średniej (tego nie potwierdzę bo nie znam dokładnie zasad przyznawania tego dodatku) to tak naprawdę zwiększy Ci to zasiłek chorobowy/macierzyński o jakieś 80 zł. Na Twoim miejscu wolałbym zostawić sobie urlop i wziąć go po macierzyńskim żeby później wrócić do pracy. Albo jeśli wrócisz od razu po roku, a dziecko pójdzie do żłobka to będziesz miała zapas urlopu na czas chorób w żłobku, żeby nie musieć brać L4 na dziecko.
Tez nie głupio piszesz , poczekam chyba do grudnia i wezmę coś na święta i pogadam wtedy z kadrowa może ona coś poradzi co najlepiej by mi wyszło
 
Czyli jeżeli nie wykorzystałaby 13 dni z tego roku urodziła w sierpniu i wróciła do pracy po roku macierzyńskiego to wszystko mi się zsumuje i miałabym prawie 50 dni urlopu?😜
Dokładnie tak. Ja jestem teraz na macierzyńskim. Do pracy wracam we wrześniu. Będę miała 26 dni z 2023 roku plus niewykorzystane 20 dni z 2022 czyli razem 46 dni. Planuję sobie brać wolne jak mała mi zacznie chorować czyli pewnie po kilka/kilkanaście dni we wrześniu, październiku, listopadzie. Później trochę wolnego na święta i jakoś się to wykorzysta ;)
 
Czyli jeżeli nie wykorzystałaby 13 dni z tego roku urodziła w sierpniu i wróciła do pracy po roku macierzyńskiego to wszystko mi się zsumuje i miałabym prawie 50 dni urlopu?😜
Dokładnie tak.
A te 650 to sobie podziel jeszcze na 12 ;-)
Moim zdaniem lepiej sobie zostawić na czas po macierzyńskim, bo nie wiadomo czy będziesz miała np. z kim zostawić dziecko, by wrócić do pracy
 
Ja bym wykorzystała jeżeli masz opcję wczasów pod gruszą akbo jakiegoś dofinansowania. Wtedy wzięłabym dwa tygodnie teraz i 2 tygodnie w przyszłym roku, żeby kasa się naliczyła, a resztą zostawiłabym na po macierzyńskim.
 
reklama
Do góry