reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Depresja ciążowa..

to nie sa tez takie mysli typu ze nie chce mii sie zyc albo nie mam sil i stad te mysli tylko one sie wziely znikad przestraszyly mnie i tak sie zaczelo ... staram sie wyyrzucac te mysli i strach z glowy
 
reklama
i wiecie co mnie najbardziej wkurza raz ze spotkalo mnie to w tak pieknym dla mnie momencie zycia a dwa ja naprawde mam wsparcie od wszystkich meza rodziny poloznej robia co moga kazdy wokol mnie i mojej jeszcze nienarodzonej coreczki skacze no ale nie chcialam swiadomie zeby mnie takie cos dopadlo..
 
poznalam takie dziewczyny ktore mialy identycznie jak ja przeszlo im jak zobaczymy dziecko po urodzeniu wiec gleboko wierzw ze u mnie tez tak bede i tego zaczne sie trzymac mam nadzieje ze bede mogla tu napisac wkoncu o szczesliwym zakonczeniu moich problemow
 
Ja Ci powiem szczerze ze to wyglada na zaburzenie lekowe czyli nerwice. Sama przezylam cos takiego i w sumie do tej pory sie z tym porykam. Na depresje to nie wyglada. Jesli te mysli sa caly czas a ich nie chcesz to klasyk zaburzenia. Jedyne wyjscie z tego to zaakceptowac to ze one na ten moment sie pojawiaja bo wynikaja z zaburzenia a potem ignorowac az ich sila zacznie slabnac. Im bardziej chcesz je wyprzec to one atakuja. Takie jest zaburzenie.

Napisane na LG-H850 w aplikacji Forum BabyBoom
 
cos w tym pewnie jest bo i psycholog powiedziala ze to objawy nerwicy lekowej bo przeciez gdybym chciala to zrobic to bym to zrobila nie bala sie tego i nie uciekala przed tym tylko u mnie zaczelo sie od tego ze przestalam nagle sie cieszyc ciaza i tez sie tego wystraszylam bo cieszylam sie jak glupia jak widac strach to moje drugie imie dzis juz jest lepiej... mam nadzieje ze wkoncu sobie z tym poradze staram sie ignorowac te mysli ogarnac sie jakos bo nikt za mnie tego nie zrobi...
 
karolyn1987 wyzej napisalas prawie wszystko to co powiedziala mi na pierwszej wizycie psycholog ze mam na ten momen zaakceptowac te mysli nie wystraszac sie ich
 
wysłałam Ci na PW adres bardzo dobrego forum. Sama na nim się udzielam. Masz tam mnóstwo materiałów które Ci na pewno pomogą :)
 
reklama
Do góry