reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwości ciążowe, wizyty u lekarza

ja ide dopiero na 1 wizyte w ciąży dlatego tak się pytam:)

no pewnie pytaj od tego jestesmy.. ze jak wiemy to pomozemy:) ja przy pierwszej ciazy lepiej zrobilam:)
chodzilam do takiej baby ale wyadwala mi sie dziwna i w 23tyg nie umiala okreslic plci i pwoiedziala ze tylko usg 3d czy 4d musi byc. wscieklam sie a zrobila mi cytologie i zapomniala wzaic pieniedzy..wyszlam z tego gabinetu i juz wiecej sie tam nie pokazalam.... a kolejny lekarz byl super.. te wizyty mi odpowiadaly.. mowil mi wszystko co jesc czego nie... kiedys zglosic sie i w razie co kiedy nagl trzeba sie zglosic.. dal swoj nr tel i kazal dzwonic gdyby cos sie dzialo. naprawde zwroc uwage na lekarza bo to wszystko od niego zalezy czy ciaza bedzie pieknym okresem czy bedziesz sie zamartwiac. ja ze wzgledu na wiek balam sie przy 1 szej ciazy ze cos sie wydarzy i poki nie czulam ruchow szlam do ginka jak na skazanie.. balam sie ze mi powie ze dziecko nie rosnie albo plod obumarl....jedna dziewczyna tak mala.. 19latka zaszla w ciaze nieplanowana ale chciala jej.... okazalo sie ze to 5raczki... jej partner jak sie dowiedzial to zemdlał! w koncu oboje tacy mlodzi! i z 5raczkow zaostaly czworaczki gdyz 1plod obumarl sam i sie wchlonal. ja nie chce Cie straszyc w zadnym wypadku to byly moje schizy bo za pozno wzielam sie za macierzynstwo.
 
reklama
blondi80 ale historia z tą 19latką ja chyba sama bym zemdlała jak ten chłopak... A co do lekarza to całkowita racja ja już dosc teraz stresów przezyłam po ściagnięciu spirali jak się dowiedziałam o czym to lekarz mnie nie poinformował i poprostu same nerwy!!! Dobry lekarz to podstawa ale i o nich bardzo czasem ciężko!!!!

Co do właśnie tych dolegliwości ciążowych to ja pierwszy raz mam ból piersi, oczywiście ciągłe zmeczenie, bóle podbrzusza dośc częste i czasem bolesne bardzo i zaczynam sie nienajlepiej czuć...a strasznie się boje, że bede miała ,,powtórke z rozrywki,, czyli wymiotowanie i mdłości do samego końca. A z tym ostatnim będzie ciężko bo musze 3 razy w tygodniu jechać w jedną strone do miasta czyli 40min i niemam pojecia jak ja to zrobie nie mówiąc o powrocie !!!!

A i jeszcze jedno jak o lekarzy chodzi ja sie ostatnio zastanawiałam nad zmianą po ostatniej sytuacji ale sobie pomyslałam, że sie wstrzymam bo ta ginekolog prowadziła moje 2 ciąże z którymi miałam problemy wiec sobie poczekam jakby co to wtedy zmienie bo nigdy raczej na nia nie narzekałam. No zobaczymy jak to teraz bedzie...

ariska czasem te nieplanowane to sa najwspanialsze niespodzianki. Bo tu np. nieplanujesz i nagle dzidziuś jest i już, a niektóre osoby planóją i już z tych stresów dopiero ciężko jest im zajśc w ciąże:-) więc ma to swoje plusy:tak: Ja miałam takie dwie nacudniejsze na świecie niespodzianki, które się o kilka miesięcy przyśpieszyły i tak miało być:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ariska - to prawda co pisze blondi - te nieplanowane są super :-) moje 2 koleżanki też się starały baaafdzo długo - jedna z 1,5 roku, druga rok, ale na szczęście normalnie się udało - jedna rodzi w lipcu, druga w sierpniu

blondi - rzeczywiście historia mrozi krew w zyłach!!!!:szok:
a co do Was to rzeczywiście super, będziesz miała już czwórkę :-) i to w jak małym odstepnie! fajnie się rodzinka powiększy, a dzieciaki będą się super razem bawiły!

a wracając do wątku o dolegliwościach to ja dziś jestem strasznie humorzasta....:wściekła/y: i wkurza mnie to... tak palnę trzy po trzy i awantura gotowa.... a poza tym ogólne zmęczenie i apatia...
 
Ja lepeij nie mówie ile ja skończe haha

blondi80 ja też tak zawsze mówiłam, że jak sie planuje (a wiadomo, ze chce się jak najlepszy czas na to zaplanować) to u większosci osób zawsze cos tam niegra i się tak odkłada bo to nie teraz bo cos tam...i tak czesto kobiety zwlekaja do ostatniej chwili i potem tez dużo rozczarowań jest....
Ale u Was to była naprawde straszna sytuacja, dzieki bogu dobrze się skończyło. A Twój mąż może się jakos teraz na to leczyć czy jak???

U nas też jak się okazało najpierw mąż miał żółtaczka typu b ale naszczęście jak tutaj przyjechaliśmy porobił badania i ponoć znikła bo jak w Polsce robił to zawsze miał...tutaj poszedł do specjalistycznego labolatorium i nic nie wykazali...mamy też konflikt serologiczny(oj chyba dobrze napisałam) i dotego pare dni temu okazało się, że któres z nas ma chorobe genetyczną. Do tego właśnie mamy dzieciaczki chore i duuuuuużo stresów....wogóle wszyscy się dziwia, że jeszcze dobrowolnie chcieliśmy mieć trzecie dziecko....ale ja tam się innymi nie przejmuje:)
 
ja mam na studiach koleżanke która jest w tym samym tc co ja a starała się 5 lat. Jestem teraz podwójnie szcześliwa bo przez 3 lata ją dopingowaliśmy w tych staraniach a teraz obie naraz:)

A co do dolegliwości przyplątało mi sie jakies choróbsko, gardło boli, katar i troche ucho zaczyna boleć
 
ja byłam u lekarza w piatek...pani doktor potwierdziała ciąże..zrobiła narazie zwykle badanie ginekologiczne usg dopiero gdzies za tydzień. Z dolegliwości to bola mnie piersi i podbrzusze. Powiedziałam o tym podbrzuszu, powiedziała ze to moze nie byc nic groznego, tylko rozciaga sie macicia i dlatego dczuwam bóle (generalnie powiedziała ze na chwile obecna wszytsko u mnie ksiazkowo wyglada..szyjka i macicia sa takie jak byc powinny) ale moze tez byc poczatkiem czegoś złego, że na tym etapie ciazy ciezko jednoznacznie powiedziec. Na wszelki wypadek przepisała mi Luteine, powiedziała ze na pewno nie zaszkodzi a moze pomoc. Odczucia ma pozytywne, jestem dobrej mysli a pni doktor bardzo fajna konkretna ale przy tym sympatyczna. W środe ide robic badanka.
 
ariska to faktycznie szczęście podwójne:) i wogóle fajnie jak razem tak w ciąży to ojjjjj to teraz dopiero będziecie miały o czym gadać haha

aniwar pewnie o niebo lepiej jak lekarz już potwierdził ciąże:) Oj napewno niebędzie nic złego... ale mnie przestraszylas troszke ja czytałam, że tylko przy plamnieniach i przy krwawieniach te bole sa niebezpieczne. Bo mi sie tez zdarzaja dośc często teraz jak na weekend jestem w domu to lepiej ale wlasnie jak się tydzień zacznie i będe w ruchu to napewno sie nasilą. Ale co mówiła Ci co oprocz tej macicy mogą te bóle znaczyć? Fajnie, że juz cos zapobiegawczego Ci przepisała to napewno jestes spokojniejsza:) No i nic tylko sie cieszyć i czekac na kolejna wizyte:)!!!!!
 
karolciu ja nie chciałabym Cie starszyc bo sama czytałam w necie ze bole moga byc niebezpieczne jak wystepuja plamienia a takto moga byc noramnlna reakcja oragnizmu. Szczególnie ze fasolka roscie i tam wszytsko sie rozciaga. A jest tez wiele dziewczyn, które pisaly że maja krawienia a i tak z ciaża bylo wszytsko ok.Ja jestem bardzo nadgorliwa i lubie o wszytsko wypytac nawet czasem za szczegolowo. Po wizycie to prawda czuje sie spokojniej. I dzis brzusio prawie mnie nie bolal, wiec nie wiem czy to zasluga lutiny czy poprostu weekendu i tego ze wiecej sobie odpoczywałam i lezałam.
Nastepna wizyta to bedzie juz usg wiec nie moge sie doczekac i dopiero wtedy chyba tak naparwde bede spokojna:-)
 
reklama
aniwaj oj to teraz pewnie do tej najważniejszej wizyty będzie Ci sie ciągło jak nic:) bo wiadomo im bardziej sie czeka tym wolniej ten czas leci. No ja tam sie troszke niepokoje jak o te bole chodzi bo to nigdy niewiadomo kiedy to te ,,złe,, są ale niemam żadnych plamień wiec sama siebie uspokajam. Ja wizytke mam dopiero w tym tygodniu jak sie uda bo w piatek jak się próbowałam dodzwonic to już telefonu nie odbierali:( więc szkoda wielka ale jutro z ranka bede dzwoniła to juz bede wiedział co i ja:) Juz sie doczekac tego terminu niemoge :)
A ta Lutina to jakaś rozkurczowa jest?
 
Do góry