reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzidziunie jak lalunie, czyli ciuszki i inne cacuszka dla Maluszków

Oj, dziewczyny, ale wy juz macie tych ciuszkow, a ciuszkow i innych rzeczy zreszta tez :)

Ja tam ciuszkow prawie nie mam, albo mi sie wydaje, moze dlatego, ze poroznosilam po szwagierkach - w koncu na razie mi niepotrzebne :) A od nich to dostane taka wyprawke, ze hej!!! Wozek juz mam, nosidelko mam, ale takie na pozniej, zeby dzidzie na sobie przymocowac, wanienke mam, a nawet dwie :) ale oczywiscie wezme tylko jedna, bo jest na stojaku specjalnym i nie bedzie mi nigdzie miejsca zajmowac, a bede dzidzi mogla kapac w kuchni, bo w kuchnie jest cieplej :) Przewijaka na razie nie mam, ale podejrzewam, ze dostane :) Na pewno moja przyjaciolka w prezencie chce mi kupic albo lezaczek, albo fotelik samochodowy, albo nosidelko. Jak patrzylysmy, to ceny sa bardzo podobne. No i lozeczko trzeba bedzie zakupic, aole to spokojnie, gdzies w czerwcu :) Buziaki
 
reklama
Karoo, nie narzekaj :) przeciez oprocz ciuszkow, masz juz prawie wszystkie najwazniejsze rzeczy :)

Ja dzisiaj gadalam z moja 'szwagierka' i obiecala mi kolejne ciuszki dla maluszka, bo dostala w paczce od rodziny ze Stanow, ale Maksiu zdazyl juz wyrosnac z nich zanim je dostala ;) Bo sa malutkie - na 56 cm, a jej maluszek ma juz 61 cm, wiec na naszego dzidziusia beda jak znalazl zaraz po porodzie. No chyba,ze jakis olbrzym sie urodzi ;) Ja po urodzeniu mialam 51 cm, a moj 60 cm - srednia wychodzi 55, wiec sie jeszcze moze zalapie ;)
 
Wczoraj zrobiłam wstępny bilans wydatków na pozostałe akcesoria dla dzidzi (łóżeczko, przewijak, wanienka, rożek, pościel, kocyk, podgrzewacz i różne"pierdoły" typu szczotki, nożyczki, smoczki, termometry oraz kosmetyki), biorąc pod uwagę ceny z allegro, i wyszło mi, że sprężywszy się musimy wydać ok. 1300-1600zł. Wózek na szczęście ma mi dziadek kupić na spółę z moją mamą, a fotelik samochodowy teściowie, bo na to drugie tyle kasy prawie by poszło. A jeszcze trochę kasy pójdzie na moje "wyposażenie" do szpitala... Chyba zagram w toto-lota ;)
 
dominique nie strasz ;) my oprócz tego wszystkiego co wymieniłaś jeszcze ciuszki musimy kupić. aaaaaaaa, chyba bank obrobię, bo w totka nie mam szczęścia (mimo, że wypełniam kupon)
 
A my nie mamy jeszcze nic oprocz ciuszkow i 3 opakowan pampersow 3-5 kg ;)
No i dochodzi nam jeszcze remont sypialni, bo sciany nie widzialy farby chyba z 10 lat (odziedziczylam sypialnie po rodzicach, bo tata i tak wyniosl sie do salonu przed TV, a mama powiedziala, ze w sypialni spac sama nie bedzie, bo wdowa nie jest, hehe, wiec przeniosla sie do mnie), trzeba wytapetowac, pomalowac sufit, zakupic rolety, lozeczko dla maluszka. A oprocz tego wozek, nosidelko, fotelik samochodowy, jak juz pisalam - butelki, podgrzewacz, laktator i inne pierdolki, wiec sie tego troche nazbiera...Ojojo...Nie wyobrazam sobie...A u mnie z oszczedzaniem jest kiepsciutko - co miesiac jade z debetu ;)
 
A ja wlasnie z tego powodu mam zablokowany debet na koncie i zastrzezenie, ze nie ma nawet opcji, zebym wziela debet :)
 
I dobrze Karoo, bo jak raz zaczniesz brac z debetu to potem trudno to spacic :) Bo mowisz sobie,ze przyszlym miesiacu...A ja glupia powiekszylam sobie debet o kolejne 100zl...kolejne 100zl do tylu...:)
 
A ja nie mam jeszcze ani jednej rzeczy dla dzidziusia..i jakos mnie to nie martwi ..mam juz zaklepany wózek u brata, nosidełko, przewijak. ciuszki tez ,jedynie musze kupic łózeczko no i troszke ciuszkow ale to dopiero w lipcu...narazie jakos mi sie nie spieszy z tym..
 
Ja od lipca ide na L4 (o ile zdrowie mi pozwoli pracowac jeszcze 2 miesiace) i biore sie za remont sypialni - tzn. nie ja, ale trzeba nadzorowac :) Moze zatrudnie mojego T. i ojca, chyba, ze moj T. bedzie na jakims zgrupowaniu, a moj ojciec wymiga sie nadmiarem obowiazkow ;) No i pewnie zrobie jakies extra zakupki dla maluszka. Ciuszkow bede miec nadmiar - bo maly siostry mojego T. szybciutko rosnie, wiec podobno codziennie odklada mi jakies nowe - jak to dzisiaj ujela :)
 
reklama
a ja wczoraj dostałam od mamy ciuszki :) mama nie wytrzymała i ponoć kupiła je już dawno temu, tylko bała się mi dać, żebym nie krzyczała na nią, że zapesza ;) ciuszki kupowała jak jeszcze nie wiedziała, że będzie Piotruś, ale są bardzo fajne, bo takie neutralne. Kremowe w delikatne niebieskie wzorki. Mam 2 śpioszki i 2 bluzeczki. Wkleiłabym zdjęcie, ale najpierw muszę zrobić :)
 
Do góry