Wyeliminować się nie da, bo jak już zaczął oglądać, to na pewno przyzwyczaił się i ciężko byłoby mu się teraz odzwyczaić. Myślę, że czas można podzielić tak, żeby połowę tego, co teraz spędza przed telewizorem poświęcić na czytanie bajek. Można dostać w sprzedaży książki, które nie tylko zaciekawią fabułą, ale również będą wykonane tak, ze dziecko chętnie będzie po nie sięgało.
reklama
Mój mały bardzo lubi bajki i jakby mógł ogladał by cały czas. Jednak na to niepozwalamy. Jest jeszcze na tyle mały że bardzo chętnie chodzi na spacery z nami, na plac zabaw. A jak jest brzydka pogoda to często w cos gramy. Staram się znaleść mu zawsze jakieś zajecie. Nie powiem że w ogóle nie ogląda ale statam się to ograniczyć do 0,5h dziennie. Jak juz oglada bajki to albo na płytkach albo na mini mini tam są nawet wzgledne te bajki i na szczęście nie zna innnych kanałów z bajkami.
Jadran
Fanka BB :)
Masz dużo racji Muffinko, ale....
No właśnie,dzięki mądrym programom w tv moja córka - wielka fanka dinozaurów- wie jak każdy z nich się poruszał, jakie miał zwyczaje, jak polował.Obejrzała też kiedyś relację z Bałtowa i to ona nam o tym parku powiedziała.Przydało się bo dzięki niej tam pojechaliśmy.Oprócz tego uwielbia oglądać Dorę na Nicku- to bajka ucząca języka w sposób akceptowalny i przyjemny dla dzieciaków.
Bardzo lubi też programy na Animal Planet- zwłaszcza o rasach psów i naprawdę duzo z nich zapamiętuje.
Oczywiście w wakacje nie ogląda prawie wcale ale kiedy jest chora albo zbiera się do przedszkola coś tam sobie włączy.Jednak nie wyobrażam sobie,żeby miała telewizor w swoim pokoju.
Jadran
Fanka BB :)
Nie spotkałam się jeszcze z przedszkolem w którym byłby telewizor
Panie puszczają DVD dzieciom i po robocie... Niestety...
