reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzieci urodzone z niedotlenieniem!!!

Cześć Natalio, Aneciku, Pycho i Cała Reszto :)
Nie miałam nawet chwili żeby zajrzeć na forum bo nadrabiałam zaległości w przygotowaniach do świąt.
Życzę wam wszystkim dużo zdrowia, radości, miłości i samych pięknych chwil w życiu. Mam nadzieje że te wyjątkowe dni upłynął wam w atmosferze rodzinnego ciepła i serdeczności.
My spędzaliśmy dzisiajejszy (wczorajszy już) dzionek na 3 wigiljach, trzeba sie było jakoś podzielić :)
Mój żołądek pęka w szwach, ufffffffff
Dostaliśmy całą masę prezentów i prezencików i w ogóle było super. Teraz mężulek na pasterce, a ja czuwam nad naszym śpiącym maleństwem.
Wielkie całusy dla wszystkich
 
reklama
Hej, hej !!! Jest tu jeszcze ktoś??
U mnie małe zamieszanie, bo za 2 tygodnie wracam do pracy, a nie mam jeszce niani. Boże. to chyba najbardziej stresująca sytuacja w moim życiu.

 
Witajcie juz w nowym roku!
Jejku jak fajnie w domu!Zabka ja tez wlasnie chce isc do pracy, wiem co czujesz z ta niania, u mnie Iga zajma sie tescie wiec o tyle mam dobrze. dobra iude kapac mala i spac jestem taka zmeczona ze halo! Odezwe sie jutro. papa
 
czesc, :)
Wobraźcie sobie ze z dwóch umowionychkandydatek na nianie zjawiła się tylko JEDNA !!!
Kobieta zrobila na mnie dobre wrazenie, 51 lat, wychowała 4 własnych dzieci, ma wnuczke 6-cio miesieczną. Jutro mam umówione dwa kolejne spotkania. Ciekawe, czy ktoś się zjawi.
 
Hej!
Oj chyba zostalysmy juz same Zabka :-[.
Mala zasnela wiec chwila odpoczynku, bylam z nia wczoraj na spacerze i dostala taiego kataru, meczy sie bidulka.Ale w czwartek do laryngologa idziemy zobaczymy co powie. Zabka napisz jak tam po spotkaniach z nianiami. Pozdrawiamy
 
Igusia wracaj szybko do zdrowia. Nie ma zadnego chorowania!!!
Kacperek tez jakiegos katarku dostal, ale dzisiaj juz chyba jest troche lepiej.
Przed chwila wyszla kolejna kandydatka na nianie. Mloda dziewczyna, sympatyczna, ale nigdy nie zajmowala sie tak malym dzieckiem. Przyznala ze sie boi, wiec ja chyba tym bardziej .
 
Hej hej ja tez jestem, ale czesto jak wpadam na forum to z Majka na jednej ręce i tylko moge poczytać, bo pisanie jedna ręka mnie wkurza. Ale dziś mężus jest w domciu i mam chwilunię, ale niestety zaraz musze leciec dać małej herbatki, bo ma czkawkę.

Natalio życze zdrówka.

A tobie Żabko pomyslnych poszukiwwań niani. Ja się bardzo ciesze, że jednak najbliższe 2 lata będe z moją córcią, bo nie wyobrażam sobie, że musiałabym ją zostawić z kimś obcym. Bo ja to wogóle jestem chyba zaborczą matką, mała ma 2 m-ce, a ja ją tylko z mężem zostawiam i z nikim innym.

 
No to jest nas trzy.. hahah, dobre i to.

Zabka chyba tez bym sie bala zostawic swoje dziecko z mloda dziewczyna,cos mi sie wydaje ze starsze osoby maja chyba wiecej cierpliwosci, ale to tylko moje odczucie.

Pycha ja na poczatku tez taka bylam, gdy mialam zostawic mala z tesciami(choc jechalam tylko do marketu po zakupy) dostawalam bialej goraczki. Tak sie do mnie przyzwyczaila ze musialam to zmienic i zostawiam ja czesciej dlatego chce isc do pracy, wiem ze krzywda jej sie dziac nie bedzie wkoncu to ich oczko w glowie spelniaja wszystkie zachcianki, musze sie szybko postarac o 2 dziecko bo bedzie tak rozpuszczona ze rady sobie z nia nie dam ;) :D
 
Natalia to zycze powodzenia w staraniach!!! :) :laugh:

A ja z teściami to chyba nigdy jej nie zostawię, prędzej z moimi rodzicami, a to przez to , że moja teściowa ma dziwne podejście, np. ze dobrze ze mała płacze, bo sobie płuca wyrobi, albo przychodzi i ją budzi, bo twierdzi, że lepiej żeby w dzień nie spała, 2 m-czne dziecko ::) i takie tam jeszcze.

Dobra zmykam , bo pora na kąpanko, a mała dziś strasznie marudna.
 
reklama
Dziewczyny, ja gdybym nie musiała to również wolałabym zostać jeszcze z moim synkiem w domu. Do tej pory synek bardzo rzadko zostawał beze mnie w domu, nawet z moim mężem. Po prostu jak go nie widze to jakiś taki ogromny lęk ciąży mi na serduchu. Cały czas o nim myśle, czy nie jest mu źle, wyobraźnia podsuwa mi ciągle obraz jego zapłakanej buźki... Po prostu powrót do pracy to chyba najtrudniejsza rzecz jaka mnie czeka w moim dotychczasowym życiu. Niestety nie utrzymamy naszej rodzinki z jednej pensji i dlatego muszę pracować. :-[
Wybrałam już nianie i rzeczywiście starsza osoba wzbudziła moje największe zaufanie. To ta pani o której pisałam wcześniej, ma 51 lat, wychowała 4 własnych dzieci, a teraz ma 6 miesięczną wnuczkę, którą nie może się zająć bo córka mieszka daleko. Mam nadzieję, że Kacperek będzie się jej kojarzył z wnuczką, której nie widzi na codzień i będzie miała dla niego dużo ciepłych uczuć.
Pozdraiam Was serdecznie Pysiu i Natalio oraz wasze słodkie pociechy.
 
Do góry