reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzieciaczki 2010 - Kontynuacja Twoja - Ciaza!!!!

heja-heja!!!! w koncu znalazlam czas, ufff! i w koncu Was znalazlam, jakos mi ten dzial "mamuskowo" nie pasuje do tytulu, ale nie ja tu szefuje ;-) szukalam Was w grudniowkach! Dzieki za info babeczki!

Kupki , karmienie, ropienie...no i zaczely sie pierwsze problemy, hehe a jeszcze niedawno bylysmy taaaaaakie brzuchate i oczekujace :) kasia pisala o laktacji i metodach, wymioty hmmm wydaje mi sie ze na poczatku w wiekszosci dziecku sie ulewalo i bedzie sie ulewac. Trzeba to przejsc, ale zawsze po odstawieniu od butli, cyca dobrze dziecko uniesc lekko pionowo aby mu sie odbilo. Moje tez raz porzadnie tak - po haftowało, ale po doswiadczeniach z pierwszym jakos juz tym sie zbytnio nie przejmuje. Ot kwestia czasu i przyzwyczajenia jelitek, jeszcze nie przyzwyczajonych ...

ha, moze to wydac Wam sie dziewne, ale na ropienie gdzies kiedys poradzono mi prysnąć cycem swoim naturalnym mlekiem w oczko, nie ma jak mleko mamine... moj maz poczatkowo mnie wysmial ale ale w moim przypadku (z pierwszym baby) poskutkowalo. Moze nie byla to ropa ale biala wydzielina pojawiajaca sie z oczek. Po drugie dziecko caly czas mi lzawilo szczegolnie na spacerach. Juz zaczelam myslec o masażu łuk łzowy, ale po roku czasu wszystko zniklo jak reką odjął...

a wracajac do mojego "mikolajkowego" malenstwa, chowa sie znacznie lepiej niz pierwsze, baaa odpukac. Mamo cyca, mamo kupka-siku, kapiel i tak spi sobie dziecie grzecznie jakby go nie bylo. Za to dwulatka daje popalic na calego, z resztą od urodzenia zawsze potrzabowala malo snu i tak zostalo jej do dzis.

Czytalam Was na T-C ze juz u Was klimaty swiateczne krolują w domach, a ja obudzę sie chyba z reką w nocniku. Ciagle coś I BRAK CZASU na wystroj, ale moze w weekend zakupimy zywą choinkę i ją ubierzemy - (tonacja blękit-srebro) bo w tych kolorach mamy wszystkie bąbki, lampki i inne łAŃCUCHOWE ozdoby.

I na koniec dodam ze czuje sie jak mlekodajna krowa!!!! bo za kazdym razem jak karmie Mironka to moja dwulatka silą wyjmuje drugiego cycka i tez probuje sie dolaczyć, co nie zawsze jej sie udaje bo miejsca malo. Za pol roku to Lidka bedzie musiala sobie dostawiac stolek, bo juz strasznie musi sie schylać jak siedzi na kolanach i spija niedopite mleczko po bracie .

a wiecie co u Asiludka? w koncu nie mozemy o niej zapomnieć, sama o to prosila
 
reklama
Cześć dziewczyny, Justynka dziekuje za info na nk. :)

Ja jak juz pisalam trafilam do szpitala 2 grudnia. Obudzilam sie przed 4 rano na siusiu, a ty nagle wody zaczely ze mnie wyplywac i to w calkiem szybkim tempie, zero boli. ubralismy sie szybciutko, podjechalismy do szpitala, po siedzeniu 2 godzin na izbie przyjec zbadal mnie lekarz i powiedzial ze mam rozwarcie na 3 cm i ze dziwne bo procz wod nie ma zadnych objawow akcji porodowej. polozyli mnie ok 7 na patologie, dali sniadanko, a na obchodzie stwierdzili ze bez wod spokojnie dobe mozna lezec. No to sobie leze ale zaczelo mnie bolec tak jak na miesiaczke, i w dosc krotkim czasie (ponad 2 godz) myslalam ze umre z bolu. zaczelam lazic po korytarzu, ale bol byl ledwo co do wytrzymania wiec chcialam isc do dyzurki pielegniarek, ale jakas polozna mnie znalazla na tym korytarzu i pyta czy boli juz, ja jej na to ze juz nie moge wytrzymac. posadzila mnie na fotelik, lekarz stwierdzil ze rozwarcie na 8 cm i biegiem na porodowke. Poszlo w miare szybciutko bo w 40 min :D ale myslalam ze z bolu nie wytrzymam. U nas szpital jest tzw. przyjazny matce i dziecku, wiec o znieczuleniu mozna zapomniec, bo kroluje matka natura.

Wiecie co, ja wiem ze dla tych poloznych takie porody to normalka, ale przyjmuja porod, trzyma mi palce w ... i robi ten masaz szyjki czy co tam i nawija z druga polozna o wyprzedazy sera w kauflandzie. potem przyszedl moj maz i lekarz i zaczeli gadac jak to sniegu nie nasypalo i ze obwodnica zamknieta :p ja tam leze i zdycham z bolu a ci takie tematy poruszaja, ze jak sobie przypomne to smiac mi sie chce z samej siebie.

matko ale sie usmialam,,,,buhahahah to faktycznie z tym znieczuleniem beznadziejne...w koncu zyjemy w 21 wieku....ale juz masz to za soboa.....teraz opowiadaj jak sobie radzisz z dzidzia!

Listpadowe dziewczyny...super, ze jestesmy razem w tych "kryzysowych chwilach";-) Twojej Ciazy....miedzy nami tak niewielka roznica...ja urodzilam 1 grdunia!

Kasia to faktyczne Twoja Asia to kawal baby,,,, i zycze Ci aby chowala sie zdrowo...Znieczulenie to raj na zienmi...co nie??? ja jak dostalam znieczulenie to az mi sie spiewac chcialo.
Moj synus tez mial zoltaczke, tez lezal pod lampami, ale to nie problem i szybko przeszlo!

Tolanka i ja sie boje kolek....Wiem ze moga sie zaczac gdzies w okolicach 5-6 tygodnia zycia dziecka i trwac az do 6 miesiecy zycia. Ale to tylko teoria....

Anka0404 silne ulanie nie jest tragedia, moja Ala dzis zwymitotwala, ze do pasa byla cala mokra....ale co sie dizwic jak ona na cycu siedziala ponad godzine i cmok cmok cmok.
a oczka przemywaj rumiankiem, jest przeciwzapalny, albo szalwia...

Justynko, a to Klaudiusia ma zatwardzenia na Twoim mleczku??...hmmm....moj to mial ale po formule...ale organizm swoje zasady wyznacza jak widac!
 
LIza_1 kurcze zaznaczylam Tylko ostatnie zdanie jako Twoj cytat, bo sie posmialam z tych poloznych i serze a wyszlo ze z calosci....Sorki nie bardzo umie operowac tymi "cytatami"
 
ooo i Anoluszka....Asiludek jest ale na watku Grudzien 2010 ........... teraz jestesmy na watku gdzie juz dzieciaczki sa z nami.
a "nasz" grudzien 2010 jest inny watek...:tak:
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny! nUdało mi się dotrzec tutaj do was!!

Justynka ja małej też dawałam czopki Viburcol- ale tylko polówkę, nigdy jej nie dałam całego bo sie w sumie bałam że za malutka jest na takiego duzego czopka. Niby pisza ze od 1 dnia zycia, ze to leko homeopatyczny ale lepiej uwazac.Poza Viburcolem mała dostawała i dostaje teraz jeszcze kropleki Sab Simplex.Kolek juz nie ma ale daje jej jeszcze do 3 miesiąca.

anko0404 a dajesz małemu już normlane proporcje mleka? Bo pisalas że dajesz mu polowe porcji na 30ml a to źle. Może od tego?
 
hej dziewczyny :) i ja w końcu znalazłam czas sie tutaj zalogować...nie było łatwo hehe nasze poprzednie forum bylojakieś lepsze ;)
DZIEWCZYNY MAM PYTANIE...ile wasze maleństwa przytyły w ciagu 1tygodnia? bo mój mały jest cały czas na piersi ale tak bardzo jeszcze nie tyje...byliśmy wczoraj na pierwszej wizycie u lekarza i okazało się, ze w ciągu jednego tygodnia przytył tylko 160g niby wszystko ok bo niby tak 200 tyja dzieciaczki ale obawiam się ze mało mam mleczka...pani lekarka powiedziala ze jak na razie jest ok i mamy dalej karmic piersia....
a jak u was z tymi sprawami ????? Pozdrawiam wszystkie mausie :*
 
Witajcie! Napisze tak krociutko bo moja sie drze i nie wiem co jej dolega! Dostala jesc ze sie objadla jak smok i duzo ulala, pielucha zmieniona. Ech sama nie wiem co jej jest, moze musi pomarudzic, bo noc pieknie przespalysmy.

kkasia moja rowniez sie od razu uspokaja u mamy na brzuchu, czy klatce mamusi ;)
Co do kolek to nie wiem jak je rozpoznac! Ale skoro Joasia nie placze tylko przelewa jej sie w brzuszku to nie musisz w zaden sposob interweniowac.
oo wlasnie moja mala zassala smoka i jest cisza, uff... no wlasnie byc moze ja kolka meczy?? sama nie wiem, ale nie chce jej nic podawac jak na razie.
kka sia jezeli chodzi o mleko sztuczne to...sprawdz jak Joasia bedzie sie zachowywala po bebilonie, pewnie masz jeszcze go w domu. Jezeli nie bedzie nic sie dzialo to chyba nie ma zadnych przeciwskazan tak skoczyc z mleka na mleko. ale nie jestem doswiadczona mamuska i byc moze sie nie znam.

Jezeli chodzi o refluks, wymioty, ulewanie. Ulewac dziecko ma oczywiscie prawo i to duzo, etc. Jednak jezeli jest to wymiot pod cisnieniem i w wiekszej ilosci niz dziecko zjadlo nalezy to skonsultowac z lekarzem.(tak jak pisala Ania0404) Tym bardziej ze to wczesniak, jest to bardziej delikatny czlowieczek, nizsza masa urodzeniowa, itp.

Aleksandra26 witamy cie i fajnie ze do nas zagladasz:) Ja wczoraj dalam malej caly czopek, oczywiscie robilam to stopniowo i staralam sie delikatnie. Faktycznie one sa ogromne i czekalam az jej sie rozpusci troszke i dopiero dalej jej go delikatnie wciskalam. Jednak dobrze mi doradzilas i moze sprobuje nastepnym razem polowe. A powiedz mi czy go stosowalas doraznie czy tak jak powinno sie leki homeopatyczne stosowac co dzien?? Ja przemyslalam sprawe i stwierdzilam ze bede stosowac go dorazne w razie naglej potrzeby, bo tak jak pisalas zawsze to jest jakis lek.

Hehe mialam krociutko napisac a sie rozpisalam ale mala usnela ze smokiem;-)
 
Ania87 ja nie powiem ci ile moja przytyla w tydzien. Wiem tylko ze w ciagu ok 2tyg i chyba 3 dni przytyla 530gr. Obecnie Klaudia wazy 2550gr. Dla nas to oczywiscie maly sukcesik;)
Jezeli jednak pediatra nie ma zastrzezen to poczekaj, poobserwuj i najwyzej przy nastepnej wizycie kaze ci dokarmiac mala sztucznie.

Aa i Ola26 oczywiscie pisz co slychac u ciebie i Oliwki :) a nawet moze jakies twoje kolezanki z pazdziernika beda mialy ochote tez z nami tutaj popisac. Zapraszamy :):cool2:
 
i jeszcze jedno.

Ola_M moja dostala zatwardznie po moim mleku gdyz pozwolilam sobie na serniczek wlasnej roboty, a ona mial na spodzie kruche ciasto z kakaem. TO po kakale. Moja pediatra juz mnie uprzedzla ze przy tak malutkiej dzidzi musze bardzo uwazac na to co jem. Niestety kawke tez mi odradzala, no i mleko i smietane w czystej postaci.

Tolanka jezeli ta dieta bedzie ci bardzo dokuczac, to faktycznie byc moze lepiej abys przeszla na mleko modyfikowane. Twoje samopoczucie jest rowniez tutaj b. wazne. Jezeli bedziesz nieszczesliwa i rozdrazniona to odbije sie na dziecku. Lepiej moc jesc normalnie i bys szcesliwym, dziecko tez na tym skorzysta.

Ach musze sie wam pochwalic, ze moja mala jak ja przystawiam to ladnie wcina cyca i ma pelne usta mleka ;) Sama bylam w szoku, gdyz tyle juz czasu je z butli. Byc moze dlatego ze je z butelek aventu, a one maja smoki na ktorych dziecko tez musi pracowac? nie wiem byc moze to ma jakies znaczenie.
 
reklama
Justynka u Oliwki ok. Leczymy pleśniawkę bo miała w buźce ale już prawie całkowicie wyleczona. Mała ważyła w zeszły czwartek 6100 i jest już co nosić. Ehhh jak to leciutko było jak miała niecałe 3 kg tak jak Twoja Klaudia ;-) W niedziele mała skończyła 2 miesiące. Czas tak szybkooo leci. Dzisiaj własnie wymianę garderoby robimy-już 3 bo mała ze wszystkiego wyrasta. A ja jutro zostawiam szkraba babci i zmykam na zakupy do Ikei. W niedielę byliśmy z Adamem na Targach bo była Cavaliada- Czyli Zawody konne i mała od 12 do 19 była z babcią i obie dały sobie świetnie rade.
 
Do góry