reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dziwny nastrój- zamykam się w sobie

Zdobyłam się na odwagę i zaczęłam rozmowę z mężem pomiędzy ścieraniem kurzu z jednej szafki, a drugiej ;)
Wytłumaczyłam mu, dlaczego się zamykam przed nim i przed innymi, powiedziałam o wszystkich obawach, lękach...
Dobrze, że mnie zmobilizowałyście; powinnam była odbyć tę rozmowę już dawno. Trochę mi lepiej, myślę, że jemu też.
 
reklama
mitaginka brawo! bylebys nie przestala na tej jednej rozmowie. WIesz mi strasznie ciezko bylo ( bo chyba jak kazda kobieta chcialaby zeby facet sam od siebie sie domyslil) zrozumiec fakt ze im trzeba wszystko jasno powiedziec, czarno na bialym. Bez domyslania sie bo oni sa na to zbyt tepi. Dlatego musisz mu drukowanymi mowic co chcesz i czego ci brakuje i nie wstydz sie tego! Naprawde jemu bedzie lepiej bo wreszcie bedzie wiedzial czego od niego oczekujesz a Ty bedziesz sie czula doceniona i kochana.
Jak juz pisalam w ogolnym forum pare dni temu mielismy ciche dni do tego stopnia ze wynioslam sie na 1 dzien i noc do mamy z Joshem. ALe i tak to nie bylo zbyt madre. Poprostu potem zesmy sobie wszystko powiedzieli. Ja mu wytlumaczylam jak sie czuje i powiedzialam co chce zeby robil i jak sie zachowywal. Uwierz mi teraz facet do rany przyloz. :) hihi takze rozmawiaj i rozmawiaj. Jak juz poczujesz sie z nim dobrze bedzie ci prosciej otwoerzyc sie do innych np rodziny :)
 
mitaginka - to wspaniale,calkowicie zgadzam sie z asiunia,facetowi trzeba doslownie "kawe na lawe wylozyc" bo inaczej sie nie domysli,oni przewaznie inaczej wszystko interpretuja,oby waszych rozmow bylo wiecej...i wiecej:o)))
 
Do góry