reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Franuś, 30 tc, 1010kg

To juz nawet nie chodzi czy by stawiał opór, ja się kiedyś zastanawiałam czy by Aleksowi jakoś tułowia nie usztywnili - jakis gorset ale z drugiej strony on ma sie robic stabilny a jesli będziemy go sztucznie stabilizowac wtedy mięśnie zrobią się leniwe i całkiem przestaną się wzmacniac, ogólnie efekt chyba byłby taki jak po miesiącu nogi w gipsie kośc się zrosła ale mięsnie oklapły.
Najlepiej popytaj lekarzy.
Siedzisko w ogóle wszystko jest na miarę "szyte" zanim Aleksa wsadzili do TEGO wózka miał 3 inne przymiarki i wszystko za duże było.
Co do pionizatora nie wiem jaki nie wiem nic:zawstydzona/y:

Dobra uciekam bo już mąz na mnie krzywo patrzy
Dobranoc i kolorowych snów.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Znalazłam takie cosik

Dziecięcy wózek inwalidzki spacerowy "LUPI" jest przeznaczony dla dzieci z przepukliną oponowo-rdzeniową, wodogłowiem, chorobami mięśni, po urazie czaszkowo-mózgowym i uszkodzeniu rdzenia kręgowego, chorobami nowotworowymi układu nerwowego oraz MPD.
Wózek służy do transportu dzieci w wieku od 8 miesięcy, maksymalna waga ciała 30 kg i maksymalnie 110 cm wzrostu

Szerokość siedziska 32 cm
Głębokość siedziska 30 cm
Wysokość oparcia 48 cm
Wysokość siedziska od podłoża 52 cm
Szerokość całkowita wózka 66 cm
Długość całkowita wózka 105 cm
Rama - Stalowo Aluminiowa
Waga wózka 16 kg
 
Narazie czuje się jakbym kolejny raz stała na rozdrożu.. Jedni mówia szczepić, inni poczekać. jedni pionizować, inni nie bo "polecą" stopy, biodra i miednica. Sama nie wiem co robić.. Bo decyzja ostateczna do rodziców należy przecież..

Franiu wstał dziś o 8 (normalnie wstaje ok 6-6.30), na rehab w ogóle nie chciał współdziałać. Położyłam go o 11, zasnął od razu.
Cos sie z nim zaczyna dziać, ino jeszcze nie wiem co:no:
 
Acha - co do jednego wszyscy są zgodni - to nie jest wózek dla Frania. Dla niego najlepszym rozwiązaniem byłoby zlecenie wykonania klina na siedzisko, który by go odginał w drugą stronę. Ale najpierw chcę go jeszcze skonsultowac z dr od skolioz. W pon zaczne dzwonić w sprawie terminu.
 
Jestem po rozmowie tel z panią dr od skolioz, mam dzwonić po 18.07, przyjmie nas na początku sierpnia. Narazie więc temat kręgosłupa odkładamy na półkę, zobaczę co ona powie i wtedy będziemy działać.
Wprowadziłam juz trasę w google, nie jest źle - mamy do niej tylko 60 km:tak:
 
Oby tylko Frania nic nie brało, tfu tfu tfu na wszelki wypadek.

Jak wrzuciłaś to zdjęcie wygiętego Frania to jakbym Paulinkę widziała :-( Tylko u niej asymetria w C od inkubatora :no: Walczymy rok i niestety nadal jest, gorzej, w czwartek i w piątek u 2 różnych rehabilitantek sprawdzałyśmy plecy małej i nie miałam niestety przywidzenia, też ma już skrzywienie :-( A jeszcze do tego łopatki jej nie zeszły i to wszystko razem nie fajnie wygląda. Oczywiście zaliczyłam dół ale już wracam do żywych. Najgorzej jest właśnie w wózku, ciągle ją poprawiam ale to nic nie daje. Znów muszę w domu na piłce ją pomęczyć i to już chyba na stałe, muszę jej rozciągać tułów itd...

Ze szczepieniami to ja bym się bała... Franek ma krótkie przerwy ostatnio i ciągle antybole. Ja szczepiłam zdrową Paulinkę a potem 2 miesiące bujałam się z infekcjami. A teraz słyszę jakieś zalegania w płucach i kaszel, nawet przez sen. Znów musimy ją dokładnie osłuchać.
O jakiej pionizacji konkretnie mówisz?
 
Co do wózka to nie mówię że akurat TEN może inny wiadomo każde dziecko jest inne i ma inne potrzeby, ale widzisz jednak już coś zaczyna się dziac w tym temacie.

Co do szczepien to już w tamtym roku moglismy szczepic ale zaczęliśmy dopiero od kwietnia tego roku (po sezonie zimowym), pomimo zgody neurologa lekarka rehabilitacji kazała czekac bo bała się że sie rozwój zatrzyma, a jak na jesien pozwoliła to juz zaczeły sie infekcje i trudno było o 3 tyg żeby Aleks był zdrowy, no i 1 lipca idziemy już na trzecie szczepienie.
Po szczepieniach w naszym przypadku nic się nie działo, nawet temperatury nie było i od kwietnia "odpukac" nie byliśmy ani razu w przychodni dla chorych dzieci.
W tym temacie sama musisz wyczuc kiedy szczepic
 
Ostatnia edycja:
FraniowaMamo, jak Franek? Wszystko w porządku tylko wczoraj taki senny dzień miał?
Mój synek też ostatnio wstaje o 5-6 rano a w dzień potrafi spać 2 razy po 30 min, więc jak kiedyś spał 3 godziny po obiedzie to co chwila biegałam sprawdzać czy jest wszystko ok.
Tak jeszcze co do siedzenia w wózku - czy to zawsze źle jak dziecko siedzi przekrzywione na którąś stronę? Muszę u nas na ćwiczeniach zapytać, bo Adaś też siedzi w wózku krzywo, ale myślałam, że jest po prostu za mały na siadanie, a że sam siada... W każdym razie też zawsze przekrzywiony, poprawię to wraca do stanu wyjściowego. Tylko jak się trzyma poręczy to jest prosto.
 
reklama
Majka, dzięki za troskę:)
Ja my slę, że Franiu wczoraj przeżywał dołek dochodzenia do siebie po chorobie. Nie bez znaczenia jest też fakt ze w piątek bylismy na terapii we Wrocławiu. Zrobiłam to jednak z rozmysłem, bo terapia neurostrukturalna przyspiesza dochodzenie do zdrowia. No i dzis młody szaleje na całego:) Wrąbał obiad az miło:tak: Brzunio jak piłeczka wyskoczył:tak:
Z tym siedzeniem to jest tak: poobserwuj małego czy zauważasz pozostałości asymetrii (Fr np nigdy nie przeciąga sie prosto, zawsze skreca go w jedna stronę), poproś rehab żeby sprawdził, czy mały równo obciąża miednicę (sama możesz zobaczyć to po kolcach biodrowych). A w wózku dziecko powinno siedziec prosto, no bo dlaczego miałoby sie krzywic, gdyby wszystko było ok (tak sobie myślę). Porozmawiaj z Waszym rehab. Poproś zeby sprawdził czy równo rozklada sie napięcie mięśniowe na plecach (u Frania jedna strona jest skrócona, druga wydłużona), poproś żeby sprawdził czy ułożenie miednicy jest ok (przodo-, tyłopochylenie, rotacja itd). Pomolestuj chłopa troche na najbliższych zajęciach;-) Nasza pani rehab jest już przyzwyczajona do codziennych wykładów:)

Dorota, pytałas gdzies wczesniej o pionizację. W pierwszym rzędzie maja to byc ćwiczenia umożliwiające złapanie równowagi, prawidłowe wstawanie itd. Nie będą to jakies ćwiczenia typu nauka chodu czy coś takiego. Nie najpierw balans. Franiu zaczął tracic równowage po pociagnieciu sie do stania. jesli oderwie 1 ręke, bo chce np po coś siegnąć, obraca go do tyłu i mały leci na plecy, upada. jego środek ciężkości ciągle znajduje się wysoko, jak u niemowlaka, a powinien już w okolicach miednicy.
 
Do góry