reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Galeria naszych brzuszków- kilogramy i centymetry na plus

Ironia, ja to liczę, że mi zostanie:) Ale różnie to bywa... Mojej mamie zostało, a moja koleżanka ma jeszcze mniejsze niż miała. Oby i u nas różnie było;))
 
reklama
Dziewczyny fajne macie brzuszki, takie w sam raz:) Shalimar bijesz wszystkich na głowę swoim brzuchem, nie wiesz jak ja zawsze o takim marzyłam ,a znowu przyjdzie mi samą końcówkę przechodzić z czymś konkretnym przed sobą.
Shalimar 2,5 roku temu? Super, że się udało, choć ostatni post bardziej przypominał kogoś mocno wkręconego w ED, ale rozumiem Cię świetnie, bo mimo że też śmiem twierdzić że mi się udało, to jednak nauka normalnego jedzenia plus zmiana całego świata ( ja dorastałam z ED) to proces długoterminowy i zarówno w pierwszej jak i w tej ciąży zdarzają mi się wpadki. ED to nie alkoholizm i jestem przekonana że można powiedzieć definitywne " do widzenia" i jestem pewna że i Tobie i mi się uda. Jak urodzisz to zobaczysz że ciało to rzecz bardzo drugorzędna.Jedzenie to też ważna rzecz bo gdy karmi piersią trzeba raczej dbać o tę czynność. Ta spirala myślenia obesyjnego o jedzeniu nie wróci już z taką siłą nawet jeśli to nie z taką siłą. Z każdym dniem jesteś silniejsza tak jak to dziecko w brzuszku. I jak spojrzy na ED jak na wroga a nie jak na przyjaciela,jak na kogoś kto chce Ci zatruć ten czas który ma być najlepszy, to jest łatwiej dokonać wyboru. Bo mimo wszystko ,mimo że to poważna choroba emocjonalna, to jednak jest to wybór, na nikogo tej odpowiedzialności nie zrzucimy.
No sorry za spam,wróćmy zatem do brzuszków:)
 
Dziewczyny piękne brzuszki!!! :)

Ironia doskonale cię rozumiem... wielki biust to moja zmora ostatnio. Przed ciążą był duży ale lubiłam go, ale teraz to jest masakra! W nic nie wchodzę, tylko te wielkie dwa balony z przodu. I wierzcie mi dziewczyny, które narzekają na mały biust, że taki wielki to nic fajnego. Dźwiganie kilku dodatkowych kg z przodu starsznie obciąża kręgosłup, ubrań w sklepach na nas nie ma... ja tam chętnie oddałąbym ze 3 rozmiary komuś:)
 
reklama
dokładnie traschka :) nic fajnego miec takie duze piersi...ja na szczescie nigdzie daleko nie wychodze wiec nie musze sie stroic po domku :) nie wiem jak my bedziemy karmic ....myslisz ze bedzie trudniej?
 

Podobne tematy

Do góry