A ja z ostatniego usg (16tydz) nie mam zdjęcia 
bo jakiś taki był mocno już nieostry kolega dzidziuś i się na ekranie nie mieścił, a strasznie fikał i gin nie mógł nacelować niczego fotogenicznego (i tak byłam w szoku, że udało mu się odnaleźć w chaosie np kość udową, bo maluch naprawdę hopsał ma maksa). Za tydzień idę, ale na razie do swojego gina, a nie na 4D, na które się też wybieram, może się uda tym razem coś ustrzelić (na 4 D to pewnie będzie 5 min nagrania i oglądanie w zwolnionym tempie, bo coś czuję, że maluch ani myśli zwolnić hihi). Chociaż moi znajomi mieli problem odwrotny - ich dzidzia pokazywała cały czas główkę i zaniechała obrotów całkowicie - dla odmiany mają zdjęcie samej głowy )
bo jakiś taki był mocno już nieostry kolega dzidziuś i się na ekranie nie mieścił, a strasznie fikał i gin nie mógł nacelować niczego fotogenicznego (i tak byłam w szoku, że udało mu się odnaleźć w chaosie np kość udową, bo maluch naprawdę hopsał ma maksa). Za tydzień idę, ale na razie do swojego gina, a nie na 4D, na które się też wybieram, może się uda tym razem coś ustrzelić (na 4 D to pewnie będzie 5 min nagrania i oglądanie w zwolnionym tempie, bo coś czuję, że maluch ani myśli zwolnić hihi). Chociaż moi znajomi mieli problem odwrotny - ich dzidzia pokazywała cały czas główkę i zaniechała obrotów całkowicie - dla odmiany mają zdjęcie samej głowy )
