kerna
http://www.lauraziobro.pl
Witam mamy!! Zgłaszam się zrozpaczona:-
-
-( Mój syn od trzech dni skutecznie odmawia jedzenia obiadu. Może już nie jest niemowlakiem od 3 tyg, ale nie mam czasu szperać po tematach.
Powiedzcie mi bo nie wiem jak odebrać tą niechęć do jedzenia. Kryzys i spadek apeetytu jak zwykle siędzieje u roczniaczków, czy jednak zadziałać.
Jeszcze niedawno Michał z wielką chęcią jadł coś innego niż zupki, nawet z grudkami. Dostałam ochrzan, że dalej dostaje miksy, więc zaserwowałąm dokładnie rozgniecione drugie danie....porażka. Na drugi dzień nawet nie próbując co ma na talerzu, kręcił głową na nie, potem płącz, w końcu furia. nie jadł do kolacji. Dziś to samo. Na podwieczorek próbowałąm mu dać ten obiadek z nadzieją, że zgłodniał, ale niestety. Kromeczkę zmamlał z przyjemnościa. Cała reszta posiłków jest bez zarzutu.
no i tu mam pytanie. Poczekać i pozwolić mu na fochy, czy karmić mimo to. Tylko, że nie chce zeby się jużcałkiem zniechęcił.
Do tego ma anemię i jak nie będzie jadł warzyzw, mięsa i jajek to nie za fajnie. na mleku, owocach i jogurtach by skubaniec chciał żyć....
Podpowiedzcie mi coś proszę

Powiedzcie mi bo nie wiem jak odebrać tą niechęć do jedzenia. Kryzys i spadek apeetytu jak zwykle siędzieje u roczniaczków, czy jednak zadziałać.
Jeszcze niedawno Michał z wielką chęcią jadł coś innego niż zupki, nawet z grudkami. Dostałam ochrzan, że dalej dostaje miksy, więc zaserwowałąm dokładnie rozgniecione drugie danie....porażka. Na drugi dzień nawet nie próbując co ma na talerzu, kręcił głową na nie, potem płącz, w końcu furia. nie jadł do kolacji. Dziś to samo. Na podwieczorek próbowałąm mu dać ten obiadek z nadzieją, że zgłodniał, ale niestety. Kromeczkę zmamlał z przyjemnościa. Cała reszta posiłków jest bez zarzutu.
no i tu mam pytanie. Poczekać i pozwolić mu na fochy, czy karmić mimo to. Tylko, że nie chce zeby się jużcałkiem zniechęcił.
Do tego ma anemię i jak nie będzie jadł warzyzw, mięsa i jajek to nie za fajnie. na mleku, owocach i jogurtach by skubaniec chciał żyć....Podpowiedzcie mi coś proszę

, obiadek cały -więc jest fajnie. Obiadek podaje ze słoiczka- zawsze mięsko z jarzynkami; lubi króliczka, indyka i kurczaka
. Do picia sama woda..litości niby sie ciesze, ale nie chce mi pić żadnej herbatki już, nawet jak chce mu podac cieplejszą (wiadomo żeby przy przeziębieniu troszkę się ogrzał) ale nie chce:-( i to mnie troche martwi. Co parę dni jestesmy u lekarza i robimy badania- teraz z powodu tego katarku, albo nawet zatok ma przepisany antybiotyk, ale nie podaję go jeszcze bo mam wyprobowac zyrtec czy nie jest to podłoże alergiczne..:-(
:-) ile zjada Twoja dzidzia. A ile ma m-cy? Bo ta ilośc zupek 500-600 ml??? :-) Nasz mały zjada tylko jeden obiadek (albo zupka) i to jest w granicach całego sloiczka czyli 130 ml (bo karmię jedzonkiem ze słoiczków). Te jedzonko jest bardzo gęste w konsystencji w odróżnieniu od tego ,ktore robiłam sama. A Ty dajesz słoiczek czy sama gotujesz?;-)