A
azik
Gość
w zeszlym roku z 3 miesiecznym piotrusiem wybralam sie nad morze (bo blisko), tym razem z rok starszym juyz smykiem i w 5 tyg ciazy wybralam sie w karkonosze - do karpacza. mily pensjonat z duzym ogrodem odsuniety od centrum. pitrus nawet byl na sniezce...
najbardziej balam sie podrozy, ale wykupilam klase 1 i bylismy sami w przedziale w ktorym mogl szalec, niestey tam jechalam nocnym pks - odradzam. piotrus spal, nie przecze - ale ja odrtetwailam zupelnie.
zgubilam polskie znaki - cos popsulam w kompie
najbardziej balam sie podrozy, ale wykupilam klase 1 i bylismy sami w przedziale w ktorym mogl szalec, niestey tam jechalam nocnym pks - odradzam. piotrus spal, nie przecze - ale ja odrtetwailam zupelnie.
zgubilam polskie znaki - cos popsulam w kompie