reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Olciaa a może Bartuś sie poprostu wysypia...przeciez skoro on juz kma o 19.00 to do 5.00 jest 10 godz....:confused:

chyba nie przez to bo zawsze tak chodził spać a wstawał po 7, dopiero od 2 tygodni tak wcześnie wstaje, poza tym jak go później kładę to wcale dłużej nie śpi. Nie wiem może to przez te zęby, jeden już prawie się przebija i jakoś nie może, aż takie nabrzmiałe jest w tym miejscu dziąsełko, prawie fioletowe :sorry2:
 
chyba nie przez to bo zawsze tak chodził spać a wstawał po 7, dopiero od 2 tygodni tak wcześnie wstaje, poza tym jak go później kładę to wcale dłużej nie śpi. Nie wiem może to przez te zęby, jeden już prawie się przebija i jakoś nie może, aż takie nabrzmiałe jest w tym miejscu dziąsełko, prawie fioletowe :sorry2:

no ja już nie mam na co zwalać....bo my mamy juz chyba komplecior zębisk...:sorry2:więc jedynie na co mogę teraz zwalać to tylko na moje dziecko kochane:-D
 
My też już mamy to szczepienie z głowy, robiłyśmy zaraz po nowym roku, a po wielkanocy czeka nas szczepionka skojarzona, my płacimy za nią 130 zl
My tez w kwietniu i kosztuje u nas około 120 zł
Strasznie mnie wkurza to nowe forum. Nie potrafię się przyzwyczaić.:wściekła/y:

Jakieś takie wszystko bleeeeeee.

U nas wiatr taki że strach wyjśc. A poza tym śnieg stopniał i wszędzie za przeproszeniem psie kupy. Jak wyszłam z Jaśkiem na spacer bez wózka to właściwie musiałam go nieśc pół drogi bo co zobaczył jakies g... to się schylał żeby podnieść :no:

Mężowy znowu pracuje tyle że go widzę na śniadaniu a potem wraca dopiero na kąpiel Jaśka po czym siada do kompa i gra w tysiąca na kurniku:-(
Na pocieszenie kupiłam sobie nowe buty i dwie bluzeczki o!

Mężowy kupił nowy telewizor. I teraz przeniesie ten z salonu do sypialni :wściekła/y: a ja nienawidzę tv w sypialni. Jak Jaś się urodził to tv wyleciało z pokoju a teraz młody ma swój pokój i spowrotem bedzie mnie męczył głupimi programami.

Ehhhhhhh gdyby nie spadek wagi to wogóle nic by mi się nie chciało robić tak mam przynajmniej motywajce. Już chcę żeby było ciepło.
Kochana ja mojego widzę tylko rano około 20 min. A przyjeżdża 24:00 - 1:00 w nocy o ile w ogole przyjeżdża a nie jest np. w Łodzi , Krakowie , Sopocie :no:. Już mam dość.
I nawet nie mam gdzie odreagować , na zakupy nie mam czym jechac. Zostaje mi allegro, tylko że token wczoraj stracił ważność i nawet nie mam jak na konto wejść. Trzeba najpierw jechać do banku po tokena :no::no::no::no:
Ogolnie w ogole jest do d ....
Witajcie, u nas znowu nocka z podwyższona temperaturką, na 16 idziemy do lekarza, mam nadzieje że to zabeczki...próbuje zajrzeć ale juz dwa razy zostałam tak ugryziona że trzeci raz palucha nie wsadzę:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Na dworze wiatrzysko ze strach wychodzić...

Agatkas ja darowałabym sobie lekarza jeśli będze Zuzi gorzej wtedy pójdziesz:tak::tak::tak:

Już sama nie wiem co jeszcze miałam Wam napisać:baffled::baffled::baffled:
moja maruda siedzi ze mną wiec zmykam odezwę sie po lekarzu

Zdrówka dla Julki i dla Zuzi.
 
reklama
nadrabiam ploty - dopiero 3 ostatnie strony
cześć ! : )
mó dzisiaj mało jadł przez cały dzień - ma co prawda taki dzień raz na miesiąc ale wciąż mnie to irytuje i chodzę podkurzona,że nie chce jeść
no i zaczynam go odzwyczajac od porannego "cyca" i nie wiem czy dobrze robię? bo z jednej strony trzymac go do 18 mc to troszkę niebezpieczne,że się zbytnio przyzwyczai i wtedy będzie problem z odstwieniem ale z drugiej zaleca się nawet i dłużej no i og nie pija modysfikowanego a kaszkę zjada tylko raz dziennie - i tak źle i tak niedobrze :(
 
Do góry