reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Po długiej i ciężkiej walce udało mi się zdjąć obrączkę i pierścionek zaręczynowy. Uratowałam nie tylko biżuterię ale i palce :-D
Już się zaczynałam bać, że mi będą musieli przecinać obrączkę :szok: a tego bym nie przeżyła :no:

super Myszko, że poradziłaś sobie bez przecinania biżuty;-)

Marzycielko życzę Ci aby skurcze ustąpiły, jeszcze nie czas na Ciebie:blink:
 
reklama
twardnienie brzucha jest spowodowane skurczami braxtona hicksa i sa one normalnym objawem pojawiajacym sie przy prawidlowo przebiegajacej ciazy. Czesto sa bezbolesne i jedyna oznaka jest twardy brzuch. im blizej porodu tym wystepuja czesciej ale nie prowadza one do porodu.
Skurcze Braxtona-Hicksa są nieregularne i niebolesne. Z czasem staną się silniejsze, bo muszą przygotować macicę do porodu. Wzmacniają ją, ustalają pozycję dziecka i pomagają w procesie skracania się szyjki macicy.
Tyle znalazłam w necie
Wszystko sie zgadza ale nie powinno byc wiecej niz 10 na dzien a marzycielka ma w ogole za duzo bo ma non stop.

marzycielka sluchaj animanu, oszczedzaj sie i uwazaj na siebie

ja ciuszkow na 56 chyba nie mam albo mam kilka, Cypi urodzil sie 59cm i 56 byly w ogole nie uzywane. Uwazam ze lepiej kupowac 62, bede przez "chwile" za duze ale ponosi.
 
Marzycielko dobrze że pojechałas do tego szpitala, przynajmniej wiesz na czym stoisz. Dobrze że nie doprowadziły do rozwarcia bo wtedy łatwo może się zacząc akcja porodowa a lepiej żeby dzidzia jeszcze trochę porosła w Twoim brzuszku. Mam nadzieję że ta nospa pomoże.
 
Hej kochane
Marzycielko strasznie sie ciesze, ze wszytsko oki, musze ci powiedzieć że mi też brzuszek twardnieje, ale czasmi to mam wrażenie, że Zosia poprostu zawędrowała wyrzej i się niesamowicie wypina, bo u góry brzuch twardy a na dole miękki:baffled:
ja też jeszce nie mam wielu rzeczy ale generalnie jest nieźle, mało kupuje na 56 w razie czego coś się dokupi raczej mam w rozmiarze 62...:tak:
A no i się pochwalę zamówiliśmy z mężem wózek v-travel, jestem starsznie zadowolona, pokaże wam na zkupach:-D
 
Misiówka, widze, ze też masz niezłe sny:-). Przerąbane macie z tą opieką lekarską w czasie ciąży, co kraj, to obyczaj. W Polsce chyba bardziej się przejmują ciężarnymi.

Edee, super, ze z Synkiem wszystko dobrze, warto było czekać do 22:-)

Marzycielko, popieram Cyprysiową, dbaj o siebie.
A może to Mała tak Ci sie wypina i masz wrażenie, ze brzuch twardnieje. Miałam tak przy chłopakach, niby na ktg pisały sie skurcze jak do porodu, ale ja ich nie odczuwałam jako skurcze, tylko tak jakby się wypinali, ale mimo to zaraz pod kroplówę.

a dla mnie zaczął sie napięty miesiąc i czas do porodu zleci mi chyba expresowo. Od dzisiaj musze chłopaków prowadzać na Różaniec na 17, druga klasa, więc trochę sie nalatamy w tym roku do kościoła. Po pracy zawsze coś jest do zrobienia w domu, potem ten różaniec, we wtorki dochodzą jeszcze tańce, a w sobotę basen. Grafik mam cały czas napięty:-). Ale co tam przynajmniej nie narzekam na nudę.
 
dzisiaj w tp była sobie pani u kosmetyczki - z racji tego, że była w ciąży mówiono o zabiegach jakie w tym czasie może wykonywać a jakich nie - np. wszelkiego rodzaju zabiegi z użyciem prądu jeśli chodzi o twarz
no a co np. z pedicur-em gdy do złuszczania naskórka na piętach używają takich maszynek pod prąd podłączonych
co o tym sądzicie?
 
witajcie mamuśki:-D
ale dziś naprodukowałyście :tak::-D
na początku dziękuje wam wszystkim za dobre słowa:tak: jestem po pierwszym zastrzyku i zaraz szykuję się na drugi, w sumie nie są bolesne ale i tak sam fakt kłucia sie jest dla mnie straszny... wczoraj "czaiłam" się dwadzieścia minut zanim zrobiłam sobie ten zastrzyk... ale dałam radę:tak: wszystko dla mojej kruszynki wytrzymam

ja tez powoli zaczynam się stresować tym że nie mam jeszcze pełnej wyprawki :sorry2: wiec trzeba ruszyć pupę i pędzić na zakupy żeby wreszcie wszystko skompletować i mieć święty spokój

Marzycielko ciesze sie ze wszystko jest ok, odpoczywaj sobie :tak:
 
Cyprysiowa- ja ostatnio miałam też niezły sen, śniło mi się, że wynajmowaliśmy takie jedno zasiatkowane pomieszczenie w małpim gaju, tam mieszkaliśmy, pod nami były sklepy w tym gaju też, a na górze była dyskoteka, obok tego naszego mieszkania i ja musiałam tam wózek wnosić na górę, hahaha, to jeszcze nie koniec najlepsze było to, że Robert udzielił wywiadu miejscowej gazecie, a prowadził go ten zielony futrzak z ulicy sezamkowej co mieszkał w śmietniku - Oskar chyba się nazywał... no i napisali w nim, że on jest kawalerem i ja się na niego wściekłam, że ma to sprostować, bo to nie wypada, bo teraz cała rodzina powie, że on się do zony i dwójki dzieci nie przyznaje, hahaha.... no i mnie Misia obudziła atakiem kaszlu...

Justyna - to widze, że twój mąz ma podobne podejście do mojego, ale ostatnio jak mu pokazałam jaki mam cały czas brzuch twardy, to się trochę przestraszył i teraz nie protestuje jak coś chcę kupić, najgorsze, że ja za bardzo nie mogę znaleźć rzeczy, których szukam...

Ja dziś byłam u lekarza - i nie wierzę do teraz w to co usłyszałąm, mówię, że się od prawie 2 tygodni dusze, mam ataki kaszlu, katar, ból gardła, no i cały czas mi się pogarsza, a ta lala mnie nawet nie osłuchała!! I powiedziała, że trudno, organizm musi sam sobie poradzić, bo oni nie mają leków dla ciężarnych!! I uwaga!! Jak się jeszcze pogorszy i wystąpi gorączka i bóle głowy z powodu kataru lub zatok to mogę brać.... paracetamol!!!! normalnie zdębiałam!! no i pomijam fakt, że wszystkie inne moje problemy też zbyła machnięciem ręki, łącznie z tym, że jak tylko zrobi mi się chłodno to mi jedna ręka sinieje - normalnie ma trupie kolory i fioletowe paznokcie, powiedziałą, że mam nosić rękawiczki!


Misiówka a w którym wieku angole się zatrzymali?:szok::-D:-D:-D:-D

Edee gratuluje synka:-)

Marzycielko cieszę się że wszystko ok.;-)
 
Dobry wieczór Dziewczynki:)
Wiem, że ten temat był już poruszany wcześniej na forum, ale nie mogę znaleźć stron z tym wątkiem ... Otóż chodzi mi o test obciążenia glukozą 50g po 1h. Odebrałam dziś wyniki i trochę się zmartwiłam, bo wynik mam 135mg/dl. Czytałam, że norma jest do 140, ale na wynikach z laboratorium mam normę 74-106, czyli taką samą jak przy glukozie na czczo. Czy to jakaś pomyłka z laboratorium, bo w sumie troszkę dziwne, żeby taka sama norma była przy glukozie na czczo i po obciążeniu :confused2:? Wizytę u gina mam dopiero za 3 lub 4 tygodnie, a trochę zaniepokoiło mnie to wszystko :-(
 
reklama
Do góry