Zostawiłam dziś dziecko na 3 godz., bo juz powoli załatwiam swój powrót do pracy i ... stęskniłam się na maksa

A już przecież kilka razy zdarzyło mi się go zostawić i nie było tak źle, nie wiem jak to będzie za miesiąc
A w ogóle musiałam dziś skorzystać z transportu miejskiego i nie wiem czy coś ze mną nie tak, czy te tramwaje tak śmierdzą? Albo ludzie

Bleeeee, chyba trafiłam na takich co się nie myją. Dwa razy - jak wracałam też mi śmierdziało
Do nas dziś właśnie przyszła paczka - zmówiłam 2 metrowe zestawy, niestety z małymi elementami, o których pisała Sarka. Na razie będziemy na niej ćwiczyć, a jak zacznie wydłubywać kawałki, to się zmieni matę na kojec;-) Puzzle są bardzo fajne, kolorowe, mięciutkie etc. Mają niestety 1 wadę - niesamowicie śmierdzą (dziś temat dnia

) intensywnie jakby farbą olejną

Właśnie złożyłam z nich pudełka i się wietrzą, a i tak w całym mieszkaniu śmierdzi
Gwiazdeczka - aż się wierzyć nie chce, że jeszcze takie rzeczy się zdarzają

Nawet nie chcę myśleć, co przeżywa teraz ta kobieta...