reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2016

Ja swojego pieseła przyzwyczajam do zmian. Wkładam do łóżeczka i wozka płaczacy telefon, daje obwachac każdy nowy przedmiot Młodego. Chodzę z płaczącym betem po domu. Dobrze, że nikt obcy mnie nie widzi, bo pomyślałabym, że wariatka[emoji23]. A też będę dawała pieluche lub ubranko do obwachania ze szpitala zanim wrócimy do domu. Zobaczymy jak będzie się zachowywał.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
Hahah przytakne wariatka :)
Ale to dobrze, najwazniejsze, że do wszystkiego świadomie podchodzimy i zakładamy miłość od pierwszego wejrzenia ;)
 
reklama
Ja już 3x zmienialam decyzje [emoji14] ale kurcze te warunki kuszą, potem, że można tam dłużej zostać, nawet mąż może pójść spać z Tobą w jednym łóżku i nie wyganiaja... Idę na żywioł ;)
Brawo Ty[emoji6]A pamiętasz ile przed porodem trzeba się iść zakwalifikować? Czytałam o tym, ale już nie pamiętam. I chyba trzeba mieć super wyniki krwi, ale nad tym cały czas pracuję[emoji5] może i ja się zdecyduję, teściowa zawału dostanie[emoji23]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@ana ana @Nonkatoja u mnie dom narodzin odpada, ciąża musiałaby być niemal wzorowa:) Moja przyjaciółka rok temu rodziła w domu narodzin i mega zadowolona. Wprawdzie ze swoją położną, ale... generalnie w naszym szpitalu same fajne i kompetentne położne! Damy radę! Może kiedyś Warszawską nasiadówkę zrobimy, albo ubraniową wymianę ;)
 
Hahah przytakne wariatka :)
Ale to dobrze, najwazniejsze, że do wszystkiego świadomie podchodzimy i zakładamy miłość od pierwszego wejrzenia ;)
My akurat radzilismy się behawiorystki, bo pieseł ma problem z akceptacja dzieci i dlatego tyle starań z naszej strony. Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że pokocha Młodego z wzajemnością[emoji6]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
nablonki plaskie 5-7
krwinki biale L 50-70
krwinki czerwone E 2-5
no i znow bakterie, ale nic nie piecze, nie boli, nie wiem o co chodzi
Lux u mnie w szkole rodzenia przestrzegali ze wieksza infekcja (a masz ja!) moze wywolac przedwczesny porod. Madzia miala infekcje. Ja bym nie czekala do poniedzialku. Koniecznie zrob posiew i postaraj sie wczesniej pojsc do ogolnego lekarza a z gin telefonicznie sie skontaktuj.
pewnie od ucisku na pecherz cos tam sie dzieje, moze furaginum bedzie kazala brac, mam je na szczescie jeszcze w domu
Furagin w 3 trymestrze nie jest wskazany (mam skolonnosci do zapalenia pecherza i od poczatku viazy dopytuje co moge kiedy brac jesli dostane). Na tym etapie i polozna i lekarz wskazali mi Monural jesli by sie pojawila infekcja.
A ja mam pytanko myslicie, ze 400zl za sesje w plenerze to duzo ? W cenie sa juz wywolane zdjecia i zdjecia na plycie

thgfflw1k3inkyc3.png
to nie duzo. u mnie w miescie (a duzo mamy fotografow i ceny sa niewysrubowane) sesja w plenerze zaczyna sie od 400 zl i obejmuje tylko zdjecia na plycie i obrobke 15 szt zdjec bez wywolania. Wazne zebys porownala wczesniejsze prace i byla pewna ze styl zdjeci ci odpowiada (fotografowie robia wszystkie sesje podobne).

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
@ana ana @Nonkatoja u mnie dom narodzin odpada, ciąża musiałaby być niemal wzorowa:) Moja przyjaciółka rok temu rodziła w domu narodzin i mega zadowolona. Wprawdzie ze swoją położną, ale... generalnie w naszym szpitalu same fajne i kompetentne położne! Damy radę! Może kiedyś Warszawską nasiadówkę zrobimy, albo ubraniową wymianę ;)
Może jakieś sympatie nawiążą się u naszej "młodzieży" ;)
 
My akurat radzilismy się behawiorystki, bo pieseł ma problem z akceptacja dzieci i dlatego tyle starań z naszej strony. Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że pokocha Młodego z wzajemnością[emoji6]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
Aaaaa ale york czy labek ? U nas też nie ma zachwytu dziećmi, z reguły boi sie ich i ucieka, jak wyciagaja rękę to potrafi warknac (ale to znak z jego str, że obawia się bliższego kontaktu). Zakładam, że jak Mała będzie przebywać z nim 24h na dobę to jakoś się polubia :)
 
reklama
Do góry