reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2017

Ja do tej pory starałam się codziennie wyjść na spacer, ale dosypało 50 cm śniegu i boje się, że mogę się poślizgnąć. Dziewczyny mam pytanie dotyczące wagi, ile przytyłyście jak do tej pory? Ja do 8 miesiąca wszystko książkowo +10, a potem waga ruszyła jak oszalała w górę. Teraz mam +18, ale jak na siebie patrzę to poszło wszystko w brzuch. Mam ogromny i wszyscy się mnie pytają czy spodziewam się bliźniaków. Już nie mogę tego wytrzymać! Chodź brzuch jest ogromny o dziwo nie mam żadnych rozstępów, za to na piersiach mam bardzo dużo. Smaruje się różnymi specyfikami ale nie wiem czy to coś pomaga. A jak jest u Was?


hej, ja do ok. 7 miesiąca w ogóle nic nie przytyłam,a potem (jak poszłam na zwolnienie) to powoli,systematycznie przybierałam na wadze. W środę zaczynam 39 tydzień i do tej pory mam 8 kg na plusie... Ostatnio położna powiedziała,że na koniec nie przybiera się tłuszczyku tylko woda się gromadzi i wydaje mi się,że ma rację-moje ręce to istne kluseczki ;)
Generalnie,jak zaszłam w ciąże to bardzo się stresowałam kilogramami i rozstępami.
Tendencję do tycia mam i rozstępów z czasów dorastania można się wielu doliczyć,a tu psikus!
8 kg i żadnych rozstępów- mój fantastyczny synuś jest dla mnie bardzo łaskawy- oby tak również po porodzie było :rolleyes:

M@rcysia

u mnie brzuszek wyskoczył dopiero ok.7 miesiąca i długo wyglądałam jakbym się tylko najadła... dopiero od ok. 33-34 tygodnia rośnie i rośnie i rośnie :tak:
U mnie termin za dwa tygodnie a ja już wariuję.. A co dopiero jak będę 2-3 dni przed ...
 
reklama
No cześć mam termin na za tydzień i strasznie się ciesze no ale także się boję to będzie nasz pierwszy synek ale jak narazie łapią mnie lekkie skurcze i to tyle nie mogę się doczekać tego dnia kiedy go zobaczę. Chciałabym żeby to nastąpiło najlepiej już dzisiaj no ale nic trzeba czekać

hihihihi czy wszyscy w grudniu czekają na synków;) ?
Ja mam dokładnie to samo,tyle,że do terminu mam jeszcze 13 dni i to jeśli Dziecinka jest punktualna ;)
Póki co nic się nie dzieje poza częstym twardnieniem brzucha.
Chyba że, sprawdzą się wyliczenia z połówkowego to poczekam jeszcze dłużej,może nawet do stycznia?
 
Siemandero! Byliśmy dzisiaj u ginekologa gdyż dzisiaj jest termin porodu. Na ktg dwa skurcze po 60 więc słabiutkie, szyjka mięciutka, spłaszczona i rozwarta na 2 cm. Ginekolog stwierdził, że max do niedzieli powinno się to rozwiązać. Wcześniej jednak twierdził, że max do terminu więc.. sami wiecie.
 
Hmm byliscie tak po prostu bez skierowania?
Moj termin tez dzis i ciszaaa.. Nawet wycieczkabdo Ikea nie pomogla...
Zobaczymy co nam jutro powiedza..
 
Czesc wszystkim:-) :) ja mam termin za tydzien na 23 grudnia i poki co tez cisza. Zadnych skurczy, objawow. Wczoraj bylam u lekarza i mowil ze nie mam prawie zadnego rozwarcia i szyjka dalej dluga.. Takze raczej termin przenosze... Chociaz dalej mam nadzieje ze cos sie zmieni i urodze w przyszlym tygodniu :)
 
reklama
A jezeli chodzi o wage to od poczatku ciazy przytylam 18 kg. Caly czas chodze glodna ale juz staram sie ograniczac bo mam wrazenie ze co zjem bo zaraz mi w wage idzie. Staram sie tez spacerowac ale ostatnio coraz ciezej sie zebrac. Juz czuje sie taka ciezka i obolala
 
Do góry