reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

reklama
Cześć Dziewczyny 😊
Właśnie szykuje się na badania 🙈 tak mi się nie chce 😅 ginekolog mówił abym poszla wykonać badania tydzień przed wizytą a wizytę mam za tydzień w piątek...z tym że jutro to nie dam rady pójść na pobranie krwi bo mam milion innych spraw do załatwienia 200 km od domu czy jak dziś pójdę to będzie również dobrze? 🙈
ja tez zawsze robię badania tydzień przed wizytą🙂 dobrze będzie, pewnie.
Ojej u mnie corka tez astma.i aktualnie duszacy kaszel. U niej rozjwija sie wszysko w jeden dzien wtorek byla.w przedszkolu a wieczorem juz taki kaszel i dusznosci ze hej.
u mnie mała miała kiedyś stwierdzona astmę kaszlowa wieku dzieciecego. Dostała wziewy, jakieś syropki. Głowa mała. Teraz już leki odstawiliśmy bo epizody kaszlu są rzadsze ale jak już ma przeziębienie to zawsze kaszel krtaniowy. Ale ona też dużo gada i głośno bardzo. I już ta procedurę znam na pamięć: rano i wieczorem inhalacja nebudd, 3xdziennie stodal, na noc sinecod 🙄
@Cytryna* @Hol-inka
Wiecie, że ja nie wzięłam ani jednej kąpieli w wannie przez ten cały pierwszy semestr. Gdzieś przeczytałam, że lepiej nie i już mi to utknęło w głowie. Myślicie, że już mogę się wykąpać normalnie w ciepłej wodzie, nie gorącej wiadomo? Mam dziś 12+6.

Na basen nie mogę chodzić przez infekcje, dostałam zakaz od początku :(((
ja cały czas się kapie w wannie, w ciepłej ale nie gorącej wodzie. Na basen też raczej chodzić nie będę bo zaraz jakąś infekcje zalapie
 
@Hol-inka i jak tam wiadomo coś z tą grupą zamknięta ? Bo pisałaś do tej dziewczyny w pon z rana a już jest czwartek i dalej cisza ?
Nie miej za złe że pytam 🤗😊
Oczywiście, że nie mam! W poniedziałek dostałam zapewnienie, że do wtorku powstanie… Mignął mi komentarz jednej z dziewczyn, jakoby administracja forum miała dużo roboty i kilkudniowe opóźnienia, więc nie upominałam się wczoraj.
Właśnie napisałam wiadomość z follow upem i zobaczymy, co powie.
 
Oczywiście, że nie mam! W poniedziałek dostałam zapewnienie, że do wtorku powstanie… Mignął mi komentarz jednej z dziewczyn, jakoby administracja forum miała dużo roboty i kilkudniowe opóźnienia, więc nie upominałam się wczoraj.
Właśnie napisałam wiadomość z follow upem i zobaczymy, co powie.
Z follow upem 💗 czuje się jakbym nadal była w pracy 😅😅
 
Ja też innej możliwości jak sn nie biorę pod uwagę.
Panicznie się boje cesarki, powikłań i babrania rany, bo brzuszek i bez ciąży mam spory.
Po porodzie synka było wszytsko ok ze mną. Żadnych boli niczego. Ja latałam a dziewczyny po cesarkach w sali zgięte w pół chodzily, jedna z bólu nawet nie mogła podnieść dziecka z wozeczka szpitalnego.
Więc ja wolę sn.
Naprawdę jak poczytasz historie różnych dziewczyn to zobaczysz, że jest bardzo różnie. Też czytałam jak dziewczyny po cesarkach piszą, że właśnie one szybciej wstały, a te porozcinane czy popękane po sn leżały, jedna dziewczyna pisała, że jeszcze ona pomagała tej po sn i jej przynosiła jedzenie do łóżka itp. bo tamta nie mogła się ruszyć i tak źle zniosła. Są też historie pielęgniarek czy lekarzy, którzy sami piszą, że by woleli CC, nie bez powodu żony lekarzy często decydują się na to rozwiązanie, bo mówi się o nim trochę tak nieładnie, że to poród dla leniwych czy rozkapryszonych, bo ktoś coś zrobi za Ciebie. Naprawdę wiele czytałam i jedno i drugie może być ******* tak w skrócie, znajdziemy każdą historię. Ja opieram się głównie na mojej Mamie, byłam u niej w szpitalu dzień czy dwa po cesarce jak rodziła moją siostrę i już mama śmigała i naprawdę w ogóle źle nie wspomina, mówi, że to dla niej nie było nic strasznego. Jak miała cesarkę ze mną to było straszne w prlu :p Także i tak bywa. Miała inne operacje niestety na brzuchu, poważne na jelitach i już było źle, jeszcze do tego na narkozie i też mówi, że w życiu by nie chciała już narkozy.
Są też dziewczyny co urodzą szybko - każdemu życzę, najlepiej 15 min i po sprawie :)
 
Mi lekarka powiedziała że mam zakaz że względu na moje objawy. Jak jest za duszno i gorąca od razu kaszle, brzuch zaczyna mnie boleć, głowa i wymioty się pojawiają. Ciśnienie skacze w kosmos. I jak to mój powiedział że gadam od rzeczy. Mój r tak się wystraszył tego wszystkiego że jak idę się kąpać to co minute za zagląda jak to mówi by sprawdzić czy jeszcze żyjemy 🙃
Więc usłyszałam że poleżę sobie w wannie jak już dziecko będzie na świecie ❤️
Rozumiem, to faktycznie lepiej nie w twojej sytuacji.
 
basenu zazdroszczę.
Mi nawet nie wolno brać ciepłych długi kąpieli ❤️. Tylko szybki prysznic i koniec.
ja właśnie zrezygnowałam całkowicie z kąpieli w wannie, no bo ciepła woda nie jest chyba wskazana.
Basen obok mnie ma wybitnie zimną wodę. Ja muszę się trochę poruszać, wzmocnić kręgosłup. Przed ciążą biegałam 100-150km miesięcznie, bo uwielbiam ruch i jedzenie. Teraz ruchu brak, a miłość do jedzenia nie zmalała 🙈
@Cytryna* @Hol-inka
Wiecie, że ja nie wzięłam ani jednej kąpieli w wannie przez ten cały pierwszy semestr. Gdzieś przeczytałam, że lepiej nie i już mi to utknęło w głowie. Myślicie, że już mogę się wykąpać normalnie w ciepłej wodzie, nie gorącej wiadomo? Mam dziś 12+6.

Na basen nie mogę chodzić przez infekcje, dostałam zakaz od początku :(((
myślę, że jeśli woda nie jest gorąca, to raz na jakiś czas nie zaszkodzi.
Podobno na infekcje super są probiotyki. Healthlabs ma taki dedykowany problemom intymnym.
 
reklama
Do góry