reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

Ściskam Cie mocno, moja jamniczka rok temu umarła mi na rękach, ale też chorowała i też miałam gdzieś z tyłu głowy myśl kiedy nadejdzie ten czas na uśpienie. Ale sama wybrała moment i umarła przytulona do mnie. Niech biegają razem za tęczowym mostem. Trzymaj się Kochana 😘😘
wiesz.pocieszajce jest to że umarł w domu, wśród swoich. Cały ostatni tydzień mówiłam że to by była dla nas najmodniejsza opcja i stało się. Wczoraj już mi go tak żal było więc dobrze że stalo się jak się stało. Ale ta pustka w sercu. Za dużo tych strat było w ostatnim roku.
 
reklama
Ja pojechałam ryzyk fizyk, do głowy mi wtedy nie przyszło, ze ktoś mnie skontroluje. Na zwolnieniu lekarskim byłam od 5 tyg ciąży do końca i ani razu nie miałam kontroli 🤷‍♀️ tylko to było 10 lat temu... może warto spróbować dogadać się z pracodawcą aby na czas wyjazdu dal urlop? Ale moja szwagierka w sumie na L4 ciazowym tez wyjeżdżała normalnie na urlop. Znając życie ja bym pojechała 😉
my mamy zarezerwowany urlop nad morzem i teraz sobie myślę co ja zrobię jak nie będę mogła jechać 🥺 dzieci będą płakać jak nie pojedziemy 🥺

To trochę głupie że jeśli nie ma się leżącego l4 nie można jechać sobie wypocząć nad morze czy w góry 😒
 
my mamy zarezerwowany urlop nad morzem i teraz sobie myślę co ja zrobię jak nie będę mogła jechać 🥺 dzieci będą płakać jak nie pojedziemy 🥺

To trochę głupie że jeśli nie ma się leżącego l4 nie można jechać sobie wypocząć nad morze czy w góry 😒
Nad morze w Pl będziesz raczej mogła jechać. Poproś lekarza żeby dał Ci zaświadczenie że potrzebujesz jodu 🙂. Na długo chcecie jechać? Jak na tydzień to bym nie informowała ZUSu a jak na dłużej to dała ten adres nowy i właśnie miala to zaświadczenie pod ręką.

Dla mnie gorzej za granicę bo tego raczej nie da się wytłumaczyć. I za granicę na pewno bym na L4 nie pojechała. Ale na szczęście najprawdopodobniej pojadę bo już zaczynam się przestawiać na tryb pracy po tych 4 dniach od powrotu i szybko zleci do początku lipca 😁.
 
kiedy wy znajdujecie czas na seriale ? Ja mam czas ale to tylko w pracy ale tu się skupić nie mogę. Ja ostatnio nawet zarzucilam czytanie moich kochanych kryminałów. W tamtym roku przeczytałam ok. 130 książek. A w tym już z jedną walczę prawie 2 miesiące. Nie umiem się skupić na czytaniu. Mam taką gonitwę myśli w głowie..
w 14 tyg.zaczal mnie boleć brzuch i okazało się że wyrostek. Ale powiedzieli że spoko wyrostek to częsta przypadłość kobiet w ciąży poza tym ja już jestem w 2 trymestrze, bezpiecznym i usuna mi go laparoskopowo. Usuneli i zamiast poprawy ja czułam się gorzej, przez 2 tyg. Nic nie jadłam, byłm pod kroplówką i wreszcie zdecydowali się mnie owtorYc. Rozcięli mi cały brzuch od pępka po spojenie łonowe i okazało się że spierdoli** operacje, źle mnie wyczyścili i zrobiło się zapalenie otrzewnej, i zrost co zatkał jelito. Poczyscili mnie, zaszyli i po 2 dniach wypuścili do domu, z zapaleniem pęcherza na które nic nie dostałam 🤦 i tak sobie leżałam w domu i coraz gorzej się czułam aż dostałam plamienia i trafiłam do szpitala. Okazało się że wypuścili mnie z ogromnym zakażeniem, już się sepsa wdawała. Miałam zapalenie błon, płodowych i łożyska i urodziłam martwa córeczkę. Ledwo ja z tego wyszlam, nie wspominając już i tym maluchu. Było mi strasznie ciężko, teraz po córce został mi grób i widok tego małego ciała które nie zapomnę do końca życia. A tych gnojków co mnie operowali mam nadzieję że Bóg osądzi sprawiedliwe.
Jestem na zwolnieniu, nie mam dzieci poza psem i kotem i tym w brzuszku 😁 także korzystam póki mogę 😃😃

Boże to okropne co przeszłaś. 😔 Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy.


oczywiście! gdy kilka lat temu miałam problemy z zajściem w ciążę, to lekarz z medicover powiedział mi, że oni mają odgórny zakaz leczenia/ diagnozowania niepłodności i żebym sobie poszła do kliniki in vitro 😳 żeby mi jeszcze wskazał jakie badania zrobić, nawet odpłatne, ale nie dał mi żadnych wskazówek.
O kurcze serio??? Masakra jakaś 😮😮. A tak BTW. Ja pamiętam jak lekarka na Nfz powiedziała, że nie będzie mi zbijać prolaktyny skoro nie staram się o dziecko (był to czas kiedy nie starałam się chwilowo ale powiedziałam jej, że jeśli się trafi to będę się cieszyć, a ona do mnie, tonem jakby mówiła do jakiejś patologii powiedziała, że to jest naturalna antykoncepcja i że skoro ja nie chce tabletek anty to ona mi nie pomoże z PRL czaicie to 🤣🤣🤣, gdzie ja jej nie powiedziałam, że nie chce dziecka mieć i że jak będzie to będzie a nie to nie)...

Dzień dobry dziewczyny, ja się witam smutna wiadomością. Dziś w nocy po 13 latach odszedl nasz pies. Czuję ulgę bo odszedł w sowim w domu, w swoim łóżku, koło nas. Nie mieliśmy serca dać go do uśpienia. Męczył się już wczoraj bardzo, na rękach mąż go znosił na dwor. W nocy też się kręcił i nagle taka cisza. I wiecie w ogóle wczoraj tak się modliłam żeby nie cierpiał i odszedł w domu. Także jest smutek ale i ulga że stało się to przy nas.
Boże jakie to smutne. ☹️☹️ Ale za razem ulga dla Was bo już nie cierpi. No i najważniejsze wśród rodziny, 🥰.

Ja dzisiaj mam jakieś dziwne samopoczucie.... Momentami jakbym zapominała oddychać czy też miala zemdleć. Nie wiem co jest. Mialam już tak kiedyś ale nie w ciąży. Czy to wina ciśnienia czy czego... Okropnie się czuje. Do tego poszlam zjeść i napiłam się parę łyków wody to tak mi się odbija że się boję że zwymiotuje 😭😭😭 Nie mam siły ja już się boję jeść i pić. Mam faze ze zjem więcej ale później cierpię.
 
Jestem na zwolnieniu, nie mam dzieci poza psem i kotem i tym w brzuszku 😁 także korzystam póki mogę 😃😃

Boże to okropne co przeszłaś. 😔 Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy.



O kurcze serio??? Masakra jakaś 😮😮. A tak BTW. Ja pamiętam jak lekarka na Nfz powiedziała, że nie będzie mi zbijać prolaktyny skoro nie staram się o dziecko (był to czas kiedy nie starałam się chwilowo ale powiedziałam jej, że jeśli się trafi to będę się cieszyć, a ona do mnie, tonem jakby mówiła do jakiejś patologii powiedziała, że to jest naturalna antykoncepcja i że skoro ja nie chce tabletek anty to ona mi nie pomoże z PRL czaicie to 🤣🤣🤣, gdzie ja jej nie powiedziałam, że nie chce dziecka mieć i że jak będzie to będzie a nie to nie)...


Boże jakie to smutne. ☹️☹️ Ale za razem ulga dla Was bo już nie cierpi. No i najważniejsze wśród rodziny, 🥰.

Ja dzisiaj mam jakieś dziwne samopoczucie.... Momentami jakbym zapominała oddychać czy też miala zemdleć. Nie wiem co jest. Mialam już tak kiedyś ale nie w ciąży. Czy to wina ciśnienia czy czego... Okropnie się czuje. Do tego poszlam zjeść i napiłam się parę łyków wody to tak mi się odbija że się boję że zwymiotuje 😭😭😭 Nie mam siły ja już się boję jeść i pić. Mam faze ze zjem więcej ale później cierpię.
Ja w ciąży mam tak z tym 'zapominaniem oddychania ' - w poprzedniej podobnie 🤷‍♀️
 
my mamy zarezerwowany urlop nad morzem i teraz sobie myślę co ja zrobię jak nie będę mogła jechać 🥺 dzieci będą płakać jak nie pojedziemy 🥺

To trochę głupie że jeśli nie ma się leżącego l4 nie można jechać sobie wypocząć nad morze czy w góry 😒
ja bym pewnie pojechała normalnie. Na ile miał być ten wyjazd? Ile czasu będziesz już na l4 gdy będzie ten wyjazd?
wiesz.pocieszajce jest to że umarł w domu, wśród swoich. Cały ostatni tydzień mówiłam że to by była dla nas najmodniejsza opcja i stało się. Wczoraj już mi go tak żal było więc dobrze że stalo się jak się stało. Ale ta pustka w sercu. Za dużo tych strat było w ostatnim roku.
kochana! Pamietam sytuacje jeszcze z tata czy teściem, ale życzę oby więcej przykrości! Teraz jesteś w pięknej ciazy! Niech ona daje ci ta iskierkę słońca, które wychodzi po burzy. Piesio miał 13 lat, całe 13 był z wami? Piękny wiek przeżył mimo to.
Mojej przyjaciółki golden retirver nie tak dawno również odszedł, ale żył niespełna 4 lata, wiec odszedł młodo. Ale tez pozwoliła odejść mu w domu. To chyba najlepsze co można zrobić, chociaż są przypadki kiedy uspanie bywa lepsza opcja, jeśli piesek cierpi tak, ze inaczej się poprostu nie da. U nas w Gdańsku jest taki cmentarz specjalny dla piesków, moja przyjaciółka była tak bardzo związana, ze piesio ma swój nagrobek tam. Dla jednych to może być nieporozumienie, a dla innych coś całkiem normalnego. Strata psa, który bywa naszym najlepszym przyjacielem to przeżycie, tak jakby odszedł nam ktoś z rodziny. Wierze, ze przeżyjesz to, a czas i dzieciatko wypełnia pustkę.
Życie bywa dla nas przewrotne w najmniej odpowiednich momentach, ale jesteśmy babki! Babki zawsze dają radę! Prędzej czy później. Ściskam mocno, masz wsparcie swojego partnera. Przeżyjecie to razem, odpocznij, odetchnij i wracaj naładowana ❤️
 
Nad morze w Pl będziesz raczej mogła jechać. Poproś lekarza żeby dał Ci zaświadczenie że potrzebujesz jodu 🙂. Na długo chcecie jechać? Jak na tydzień to bym nie informowała ZUSu a jak na dłużej to dała ten adres nowy i właśnie miala to zaświadczenie pod ręką.

Dla mnie gorzej za granicę bo tego raczej nie da się wytłumaczyć. I za granicę na pewno bym na L4 nie pojechała. Ale na szczęście najprawdopodobniej pojadę bo już zaczynam się przestawiać na tryb pracy po tych 4 dniach od powrotu i szybko zleci do początku lipca 😁.
tylko na tydzień 🙂
 
Usg w luxmed są takie krótkie 🙄 rach, ciach i następna 😑
W piątek będziesz w 12 tc to najbardziej optymalny. Oby się do tego czasu zmieniło! A też będziesz robić w luxmed? Czy gdzie indziej?
Nie, w prywatnej klinice. Mam skierowanie do LUX med, ale ja tam chodzę tylko dlatego żeby robić badania krwi itd z pakietu. Co do prenatalnych od razu wiedziałam, ze robię je prywatnie w polecanym miejscu. Na to usg poszłam bo miałam skierowanie od prowadzącej i chciałam podejrzeć czy serce bije itp a zasiało we mnie tyle strachu.. Tak w ogóle to jakie parametry bicia serca powinny być w 11 tygodniu? U mnie wczoraj było 175 ud /min i tez się boje ze to za dużo 😔 Zwłaszcza ze Pani doktor powiedziała mi że zwiększone NT może nyc przyczyna wady serca.
 
Dzień dobry Dziewczyny 🌸 słuchajcie mam pytanie czy macie też takie dziwne uczucie jakby z Was coś wyciekało a na wkładce nic nie ma? Ewentualnie po prostu jakos tak mokrzej ? 🫣 Ja to czuje kilka razy w ciągu dnia i nocy, wcześniej tego nie miałam… czy to może być związane z krwiakiem?
Ja tak mam takie ciepło czuje idę do kibelka a tam czysto
 
reklama
ja bym pewnie pojechała normalnie. Na ile miał być ten wyjazd? Ile czasu będziesz już na l4 gdy będzie ten wyjazd?
kochana! Pamietam sytuacje jeszcze z tata czy teściem, ale życzę oby więcej przykrości! Teraz jesteś w pięknej ciazy! Niech ona daje ci ta iskierkę słońca, które wychodzi po burzy. Piesio miał 13 lat, całe 13 był z wami? Piękny wiek przeżył mimo to.
Mojej przyjaciółki golden retirver nie tak dawno również odszedł, ale żył niespełna 4 lata, wiec odszedł młodo. Ale tez pozwoliła odejść mu w domu. To chyba najlepsze co można zrobić, chociaż są przypadki kiedy uspanie bywa lepsza opcja, jeśli piesek cierpi tak, ze inaczej się poprostu nie da. U nas w Gdańsku jest taki cmentarz specjalny dla piesków, moja przyjaciółka była tak bardzo związana, ze piesio ma swój nagrobek tam. Dla jednych to może być nieporozumienie, a dla innych coś całkiem normalnego. Strata psa, który bywa naszym najlepszym przyjacielem to przeżycie, tak jakby odszedł nam ktoś z rodziny. Wierze, ze przeżyjesz to, a czas i dzieciatko wypełnia pustkę.
Życie bywa dla nas przewrotne w najmniej odpowiednich momentach, ale jesteśmy babki! Babki zawsze dają radę! Prędzej czy później. Ściskam mocno, masz wsparcie swojego partnera. Przeżyjecie to razem, odpocznij, odetchnij i wracaj naładowana ❤️
na tydzień . Na zwolnieniu jestem od 5tygodnia ciąży
 
Do góry