reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

reklama
Zawsze możesz poprosić kogoś żeby sprawdzał skrzynkę czy nie ma wezwania :) będąc na wakacjach w Polsce zawsze łatwiej wrócić i się stawić :) a nie ma co ukrywać kontrola może przyjść nawet jak wyszłyśmy z psem na spacer albo pojechałyśmy do apteki/sklepu.
też o tym myślałam więc pewnie moja mama będzie częstym gościem w mojej skrzynce 🤣
 
Ciekawe czemu tak jest. Do tego jakby momentami serce mi zamulało jak ja to mowie czyli jest takie ciężkie i powolne bumbum i już bije normalnie ☹️ ja mam schizy bo jak miałam 17 lat to mialam ablacje serca bo mialam arytmię. Ale od tamtej pory jest ok... Normalnie zwariować można..
Ja miałam 2 ablacje bo miałam częstoskurcz nadkomorowy więc wiem o co chodzi jeśli chodzi o schizo o sercę. Raz leżałam na R-ce bo nie mogli mi uspokoić serca żadnymi lekami, wtedy myślałam że umieram, bo już mialam tak niedotleniony organizm że czułam takie mrowienie w każdej części ciała... z tego powodu byłam teraz na kontroli u kardiologa bo ginekolog kazał i kardiolog powiedział że skoro EKG czyste i nie czuje już kołatań serca (kto przechodził takie prawdziwe kołatanie to wie od razu że to to - nie da się pomylić) to serce jest zdrowe.. ALE ostrzegł mnie że chwilami serce będzie dziwnie bić podczas ciąży, szczególnie podczas 3 trymestru bo zaczyna się moocna praca żeby dotlenić dzidzię... także żebym się tym nie przejmowała.
Oboje się zgodziliśmy że jesli to by był nawrót częstoskurczu to bym poznała i wtedy normalnie na IP. U mnie od 2015 nie było ataku więc jestem dobrej myśli.
 
Dziewczyny, jak jedziecie na urlop nad morzem, to praktycznie nikt o tym nie wie... zazwyczaj się nie meldujecie, etc.

Jak jedziecie na wakacje samolotem -- to jesteście na listach pasażerów etc. I teraz - nie możecie pracować, bo jest nie wiem zagrożenie porodem, poronieniem, plamienia, etc. Ale możecie lecieć, gdzie są zmiany ciśnienia, stres związany z podróżą? Żaden biegły nie napisze Wam, że taka podróż jest dobra dla Waszego zdrowia... oczywiście 90 procent pewnie ujdzie to na sucho...ale te 10 będzie się bujać po sądach, bez kasy...i mało tego z ryzykiem zwolnienia z pracy za wykorzystanie zwolnienia niezgodnie z przeznaczeniem...
 
Dziewczyny, jak jedziecie na urlop nad morzem, to praktycznie nikt o tym nie wie... zazwyczaj się nie meldujecie, etc.

Jak jedziecie na wakacje samolotem -- to jesteście na listach pasażerów etc. I teraz - nie możecie pracować, bo jest nie wiem zagrożenie porodem, poronieniem, plamienia, etc. Ale możecie lecieć, gdzie są zmiany ciśnienia, stres związany z podróżą? Żaden biegły nie napisze Wam, że taka podróż jest dobra dla Waszego zdrowia... oczywiście 90 procent pewnie ujdzie to na sucho...ale te 10 będzie się bujać po sądach, bez kasy...i mało tego z ryzykiem zwolnienia z pracy za wykorzystanie zwolnienia niezgodnie z przeznaczeniem...
No dokładnie tak samo uważam dlatego bym za granicę nie pojechała na zwolnieniu 🙂. Ale znam takie co jeździły były w szpitalu na tych wakacjach, chyba nawet później jakieś odszkodowanie brali i żadnych konsekwencji xD
 
Ja miałam 2 ablacje bo miałam częstoskurcz nadkomorowy więc wiem o co chodzi jeśli chodzi o schizo o sercę. Raz leżałam na R-ce bo nie mogli mi uspokoić serca żadnymi lekami, wtedy myślałam że umieram, bo już mialam tak niedotleniony organizm że czułam takie mrowienie w każdej części ciała... z tego powodu byłam teraz na kontroli u kardiologa bo ginekolog kazał i kardiolog powiedział że skoro EKG czyste i nie czuje już kołatań serca (kto przechodził takie prawdziwe kołatanie to wie od razu że to to - nie da się pomylić) to serce jest zdrowe.. ALE ostrzegł mnie że chwilami serce będzie dziwnie bić podczas ciąży, szczególnie podczas 3 trymestru bo zaczyna się moocna praca żeby dotlenić dzidzię... także żebym się tym nie przejmowała.
Oboje się zgodziliśmy że jesli to by był nawrót częstoskurczu to bym poznała i wtedy normalnie na IP. U mnie od 2015 nie było ataku więc jestem dobrej myśli.

No ja miałam takie rozpoznanie:
-zespół preekscytacji
-napadowy częstoskurcz przedsionkowo-komorowy
Do tego mam drożny przewód owalny nie klasyfikujący się do zamknięcia bo jest zbyt mały (wykryty podczas ablacji)

Ja ablację miałam w 2006 roku w CZD. Mialam ataki po 220 na minutę serce mi biło. I raz tylko udało się lekarzom złapać na ekg ten napad tak to robili z mojej mamy wariatkę... A tak to prawda tego ataku nie da się nie pomylić. Od razu się wie co i jak. Trochę mnie pocieszyłaś tym, co powiedział Twój kardiolog. Ja dopiero ide na wizytę bo też mam zaleconą. Ale czuję się uspokojona na ten moment choć trochę.
 
Pisałam: trzeba napisać prośbę na priv do aniaslu - ona dalej wszystko zrobi i powie. Chyba powinno być 2 moderatorów 🤔
 
reklama
Do góry