reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamy 2025

Dziewczyny odebrałam wyniki badań i nie ogarniam do końca tych wyników toksoplazmozy. Skoro oba wyniki są w przedziale "niereaktywny" to znaczy że wszystko ok ? Skoro niereaktywny, to czemu w ogóle jest to powyżej 0?
Ja nawet nie mam kota żeby mieć się od kogo zarazić ☹️Zobacz załącznik 1701959

Zobacz załącznik 1701960
To znaczy, nigdy nie przeszłaś ani nie przechodzisz obecnie toksoplazmozy. A większe prawdopodobieństwo zakażenia istnieje poprzez zjedzenie surowego albo niedogotowanego mięsa które zawiera cysty pasożyta lub zjedzenie nieumytych warzyw lub owoców które mogą być skażone, niz przez odchody kota. :)
 
reklama
To znaczy, nigdy nie przeszłaś ani nie przechodzisz obecnie toksoplazmozy. A większe prawdopodobieństwo zakażenia istnieje poprzez zjedzenie surowego albo niedogotowanego mięsa które zawiera cysty pasożyta lub zjedzenie nieumytych warzyw lub owoców które mogą być skażone, niz przez odchody kota. :)
no musiałaby zjeść odchody kota - albo czyścić kuwetę rękami i potem ich nie umyć… najszybciej jest się zarazić warzywami/owocami nieumytymi.
 
Dziewczyny odebrałam wyniki badań i nie ogarniam do końca tych wyników toksoplazmozy. Skoro oba wyniki są w przedziale "niereaktywny" to znaczy że wszystko ok ? Skoro niereaktywny, to czemu w ogóle jest to powyżej 0?
Ja nawet nie mam kota żeby mieć się od kogo zarazić ☹️Zobacz załącznik 1701959

Zobacz załącznik 1701960
Czyli jest ok, ale nie masz odporności więc musisz uważać żeby się teraz nie zarazić, unikaj surowego lub niedogotowanego mięsa, myj dokładnie warzywa i owoce, myj ręce po kontakcie z ziemią lub po sprzątaniu kuwety.
 
no musiałaby zjeść odchody kota - albo czyścić kuwetę rękami i potem ich nie umyć… najszybciej jest się zarazić warzywami/owocami nieumytymi.
Tak, dokładnie to wytłumaczyłam, bo koleżanka napisała, że nawet nie ma kota żeby się mieć od kogo zarazić, a wcale kota nie trzeba miec żeby móc się zarazić ;)
 
Martwił mnie brak objawów i miałam mieć wizytę jutro ale umarłabym w pracy do 16 więc poszukałam lekarza z USG na dziś. Mam wspaniale wieści , jest człowieczek z serduszkiem 🥰 Wszystko idealnie. Widziałam jak bije serduszko 😍 Termin na 27.12 😅
 
Martwił mnie brak objawów i miałam mieć wizytę jutro ale umarłabym w pracy do 16 więc poszukałam lekarza z USG na dziś. Mam wspaniale wieści , jest człowieczek z serduszkiem 🥰 Wszystko idealnie. Widziałam jak bije serduszko 😍 Termin na 27.12 😅
A tak się bałaś!
To teraz tylko ciesz się brakiem objawów i dobrym samopoczuciem! 🥰😍
 
mam pytanie do dziewczyn które mają stratę za sobą: ile musiałyście odczekać ze staraniem się ? Co do zabiegu to jeszcze nie wiadomo czy będą go robić, więc interesuje mnie opcja bez łyżeczkowania jak i z .
Bardzo mi przykro ☹️
Zazwyczaj jak wyniki są w porządku to bez zabiegu w następnym cyklu ( mi mówili żeby na okres poczekać do liczania ciąży). Po łyżeczkowaniu 3 miesiące żeby się zagoiła macica. Psycholog mówiła mi że najlepiej tyle ile trwała ciąża odczekać i z fizycznego i z psychicznego punktu widzenia. Nie tylko ciało musi się zregenerować 😕
 
@oleczka44 @Artemida90 dziękuję dziewczyny 🥰 zazwyczaj jednak wlasnie słyszałam o tym, że przy sprzątaniu kuwety można się zarazić, nie miałam pojęcia o niedogotowanym mięsie 🥲 od dzisiaj burgery tylko mocno wysmażone i zero pomidorów prosto z krzaka 😄
 
Ja dziewczyny mało zaglądam bo mi mdłości przejęły kontrolę nad życiem 🤢 Ciężko mi po dziecko do szkoły iść bo boję się że mnie tam złapie. Też wymiotuje, szczególnie wieczorami. Odważyłam się sama dać zastrzyk z heparyny sobie wczoraj i taka różnica niż jak mąż tymi męskimi łapami dawał 🤣 Nie wiedziałam że mogą być bezbolesne 🥰
 
reklama
Ja dziewczyny mało zaglądam bo mi mdłości przejęły kontrolę nad życiem 🤢 Ciężko mi po dziecko do szkoły iść bo boję się że mnie tam złapie. Też wymiotuje, szczególnie wieczorami. Odważyłam się sama dać zastrzyk z heparyny sobie wczoraj i taka różnica niż jak mąż tymi męskimi łapami dawał 🤣 Nie wiedziałam że mogą być bezbolesne 🥰
Ja też to kiedyś odkryłam 😀 nie zawsze się uda bezpośrednie ale zdecydowanie lepiej robić samemu bo ten ból mniejszy 🙂 ale ostatnio zrobiłam sobie rano zaspana chyba dosłownie w to samo miejsce co dzień wcześniej i mi taki wielki bąbel wywaliło z giga siniakiem i obolały jest, parę dni to schodziło a siniak się dalej jeszcze utrzymuje.

@MamaR jak ja dzisiaj walczyłam z sobą żeby też nie zmienić terminu jutrzejszej wizyty na dzisiaj ale no już jak tyle wytrzymałam to dam radę do jutra jakoś chociaż mam wrażenie że ten dzień się okrutnie ciągnął a jutro do tej 12 to pewnie będzie wieczność 🫠
 
Do góry