reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Hej hej... ja tez sie melduje.....
Ja rzadko ostatnio jestem, bo przez ta przeprowadzke urwanie glowy mamy.... Tyle klamotow juz wywalilismy, a jeszcze konca nie widac.... skad sie tyle tego nazbieralo.....:confused:

Weroniczka- bawcie sie dobrze....:-)
Pryzy- no no no.... facet jak sie patrzy! Gratulacje!!!:tak::-):-)
 
Hej!

Pryzy gratuluję synusia :tak: Niech zdrowo rośnie w brzuszku.
Aga, brzuszysko rośnie, nie da się ukryć. Ale wiesz, ja mam problem z samoakceptacją tego, nie mówiąc już o jego pokazywaniu.
Weroniczka, udanego weseliska.

Ale dziś gorąco, co?
 
Ale ze mnie sierota, napisalam posta i zanim wyslalam, to sobie stronke cofnelam; gdzie ja mam glowe, bo mi wszystko wcielo?

Nie zazdroszcze Wam upalu; u nas cieplo z tendencja do deszczyku i ponoc mozliwe burze, ale jest czym oddychac i przyjemnie, sloneczka tez nie brakuje - tak jak lubie:-)
Dzieki jeszcze raz dziewczyny, mam nadzieje ze to juz ostateczna wersja plci naszego malucha i na powaznie musze sie nad imieniem zastanowic, ale babka nie mowila ze jej sie wydaje ze chlopak, tylko ze bedzie chlopak:) Tak wiec troche nowa rola przede mna:D
Kasia, a jak tam Twoje samopoczucie? Polepszylo sie? Dzieciaki nie daja za bardzo w kosc? :-) Ja narazie mam mozliwosc zeby poodpoczywac sobie, wiec korzystam bo do wiekszej roboty to sie niestety nie nadaje, a firanki az mnie wolaja o pranie (o oknach nie wspomne;))
Asia, nie stresuj sie za bardzo, coraz mniej juz czasu do rozwiazania i pewnie szybko wrocisz do formy:tak:
Alex, za to do nowego domku wprowadzicie sie juz bez tego graciarskiego balastu:) Czasem dobrze taki przeglad zrobic:) A urzadzanie sie na nowo tez ma swoj urok:-) A ten nowy dom i okolice bardziej wam sie podobaja?

Kurcze ide sobie sniadanko zrobic bo na jednym bananie jestem od rana i cos mnie ssie.... Mamy jakies swieto w poniedzialek wiec sie dlugi weekend szykuje, to chyba trzeba jakies BBQ zorganizowac:)
Milego dzionka!
 
Pryzy- okolica jest ta sama, zaledwie 5 min drogi od naszego domu... a wybor taki, dlatego, zeby nie zmieniac szkoly corki P, a i dla mnie tez to dogodne miejsce zeby wszedzie dojechac.....Dom sam w sobie jest taki jak mamy, to samo budownictwo, a wewnatrz tak zwyczajnie, neutralnie, nic specjalnego. Ja najchetniej w ogole bym sie nie wyprowadzala, ale skoro nam wymowili, to mus jest niestety.....:sorry:No i masz racje z tym balastem, od razu bedzie lepiej bez tych klamotow zbieranych latami....:tak:




Noooo, fajnie macie z tym upalem.... ja tez zazdroszcze.....:-)
 
Aguś, Izula, gucio, a nie się polepszyło :-( Dlatego się nie odzywam, żeby nie marudzić non stop :sorry2: Wszystko się mnie czepia, zgaga, wymioty (chociaż już na szczęście nie codziennie), mdłości, senność, a teraz doszły zaparcia i hemoroid mi wylazł. Na dodatek Jessica cały czas jest niegrzeczna i mogę sobie o odpoczynku pomarzyć, jedyna szansa to jak ona robi sobie drzemkę, ale że mała diablica sama nie będzie spała to muszę się z nią kłaść. U Olisia znowu wyszła egzema i już mi ręce i nogi opadają. Skórę głowy ma tak wysuszoną, że szok :-( Dobrze, że przynajmniej innych problemów z nim nie ma, z charakteru przy Jessice Oliś to wiecznie uśmiechnięte dziecko Anioł :-)
 
haloooooo co tam
ja już się duszę w pracy:szok:
kachawawa- czyli uroki macierzyństwa. Trzymaj się
weroniczka- jak po weselu.Pobalowałaś?
alex- udanego urządzania domku
asia- jak pokażesz to ci tak na słodzimy że samoakceptacja wzrośnie;-):-)

miłegoo
 
reklama
hej hej wszystkim

u nas ostatnio zamieszanie remontowe wiec malo bywam, bo nie mam normalnie kiedy...
a za kilka dni zaczynamy robic taras, tzn troche go bedziemy przebudowywac i powiekszac wiec juz sie boje tego syfu..bleeeee
poza tym wszystko u nas ok, chlopaki maja sie dobrze, pogoda super .

weronika jak tam po weselichu?
alex - no super super , wpollczuje przeprowadzki, no ale zobacz ile pozytecznego przy tym bedzie...pozbedziecie sie rzeczy niepotrzebnych :-p, a jak fajnie bedzie jak juz sie urzadzicie...:tak:oby wszystko poszlo sprawnie

kacha - trzymaj sie .jeszcze troche i wszystkie dolegliwosci odejda. a jak jessi jest taka niegrzeczna to pewnie malenstwo bedzie grzeczniutkie bo to z reguly tak na odwrót bywa.
odpoczywaj ile sie da. a jak olis sie miewa?

pryzy gratuluje synusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!

aga a co u was? jak chlopaki? jak w pracy?

asia a ty pracujesz czy poszłas na chorobowe juz?filip juz czeka na siostrzyczkę?
 
Do góry