Viki moze sklep Twojego smykowi sie nie podopobal, widac lubi inne towary ogladac;-)
Ataata musisz wyprobowac pojscie z Darunią do centrum handlowego. Nie ma takiej mozliwosci ze ta mala kobitka nie lubila zakupów


. Nie ma chyba takich babek


. A co do snu to ona po prostu daje mamusi odpoczac i sobie spi w tym czasie. Mądra dziewuszka :-):-):-).
Paula super ze u malej wszystko ok. A po czym poznalas mojego maluszka w gazecie??. Ja niestety zapomnialam kupic wyborczą zeby zobaczyc czy on bedzie, chociaz przy mnie nikt go z gazety nie fotografował :-).
Stefanka dobre z tymi ciasteczkami


.
Monia dobrze ze u Was OK. A widac Twoj maluszek poznal sie na tych lekarzach



.
Magda mój synek w dzien spi roznie, nie ma jeszcze stalych por ale mniej wiecej podobne godziny. Po kapaniu o ok 22 do 6:30. potem zasypia i spi do 9-10. Potem pada kolo poludnia i spi z 1-2h. Potem najczesciek ok 16. Potem ok 19 wpada w glebszy sen ululany na hustawce i spi do kapieli tak twardo ze go musimy budzic zeby go kapac. Nie sa to twarde godziny bo jak gdzies pojdziemy to spi z reguly mniej. W sumie mysle ze 5-6 h w ciagu dnia spi.
Stefanka gratuluje slodkiej pani domu


.
Moj maz wogole nie znosi zakupow. Z reguly robe je sama.
Dzis bylam z malym na spacerku i poszlam do mojej pracy. Zostalam zaproszona na srode na impreze do lokalu bo moj kierownik awansowal na naczelnika i zaprsza caly dzial na imprezke pozegnalna


.
Moj synus po prostu zakochal sie w macie edukacyjnej. Przez ponad pol godziny gadal do wiszacych tam zabawek i siegal do nich raczkami.
Ja niedawno wrocilam z zakupow. Kupilam sobie 2 pary dzinsow i 2 bluzeczki. I humorek od razu lepszy.
Maly wlasnie mi zasnal wiec ide cos probic. Pozdrawiam. O matko ale sie rozpisalam


