reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Witka w niedzielke....:-)
Oj tak Kata...:tak::tak::tak: ja nie pamietam, kiedy cos sobie kupilam, zawsze dla malego na pierwszym miejscu... no i poza tym wieksza mi to frajde sprawia....:tak::-)
Kacha- udanych zakupkow :-)

Justyna witaj....:-) i zrzucaj szaty....:-D:-D:-D
 
reklama
No jak tak mam, że nawet jak mam sobie coś kupić to wracam do domu z naręczem zakupów dla Młodego :-p Gdzie się nie ruszę to najpierw na zabawki, albo na ubranka dziecięce, a jak mi zostanie jeszcze coś kasy to wtedy ewentualnie coś sobie kupuję :-) Nie ukrywam, że też mi to sprawia ogromną frajdę jak coś Prezesowi kupię :-D Kurcze kiedyś nie było takich wyczesanych zabawek i jakbym mogła to bym wykupiła cały sklep z zabawkami ;-)
 
justyna śmieszne rosną zęby twojemu synowi :szok: widać tendencję do ugrupowań politycznych już w tak wczesnym dzieciństwie :-D
alex mówisz żeby tak od razu? może niech się dziewczyna rozkręci trochę? ;-)
kacha co do tych zabawek to :tak: jeszcze nie jest źle bo młoda w sklepie szału nie dostaje :-)
 
Justyna trochę dziwnie twojemu dziecku rosną zęby:sorry2::sorry2: nie wiem czy to możliwe:sorry2::sorry2:
masz ten sam sposób pisania co tamte, no i tłumaczysz się tak samo głupio:sorry2:
sorry, ale ja ci nie wierzę:no::no::no:

Babki u mnie tak piździ że mało głów nie pourywa:szok: a ja już tak się nudzę w domu:-:)-( czekam na starego bo idziemy na obiad na miasto:tak:
 
no jeszcze parę słów:
Chciałam podziękować dziewczynkom, które zajęły się sprawą Oli, kurcze tak sobie pomyślałam, że różni ludzie mogą pisać dzieciaki, psychole albo porywacze... musimy być ostrożne, a w tym miejscu chciałam podziękować że mnie przyjęłyście, bo szczerze mówiąc na każdą nową osobę ciężko mi będzie spojrzeć przychylnym okiem.

Jutrznia wiesz u mnie Marcel tak samo bałagani, a taki piękny porządek trwa tylko przez czas jego drzemki i snu :-D ale piknie wysprzątałaś...bączek miał co robić jak wstał, co??:-D
Kata no ja też ostatnio sobie nic nie kupuję, a mąż za bardzo też o mnie nie dba...ale za to jak małemu coś kupuję to cieszę się chyba bardziej niż jak bym sobie coś zakupiła :tak:
Kacha no no kochana ale z Ciebie imprezowiczka:-D a wypiłaś coś za mnie bo ja jeszcze nie mogę ze względu na cycochy:-D
asiacur ja też byłam wczoraj w Ikei (w Jankach a Ty?? w której Targówek??)ale jak zwykle nie nacieszyłam się, mały zaczął marudzić, jak mały to i stary i humor mi zepsuł..taki ten mój chłop wkurzający ostatnio i przykry:wściekła/y::angry:
Weroniczka ja też uwielbiam się rozsmakowywać w herbach, tu w Grójcu mam five o'clock taką herbaciarnię ale trochę drogo no i po schodkach i nie mam jak uzupełnić zapasów... muszę z D. się wybrać albo zaryzykować i wózek zostawić przed... tyylko czy mały nie rozniesie tego sklepu...:confused:
Viki ja też ostatnio zmieniłam tusz...teraz mam estee lauderdouble wear i super bo nie skleja mi rzęs, a depilator mam jakiś brauna silk epil, soft perfection, 3000 series...specjalnie poszłam do łazienki sprawdzić i jestem zadowolona chociaż nie mam porównania bo to mój pierwszy i jedyny. ma wymienną główkę i służy mi również jako golarka...bo np pod pachami nie wytrzymałabym bólu depilatorem:baffled:
No i już zapomniałam co tam jeszcze miałam napisać jakiegoś doła mam i ogólnie szaro buro u nas
edit: wytłuściłam co nieco
 
Kata fizycznie czuję się świetnie:tak: nic nie boli, zgaga jeszcze nie męczy, tylko w ciąży chodzic;-) ale tęsknie za lenistwem na jakie mogłam sobie pozwolic będąc w ciąży z Marcelem....teraz to nawet położyc się nie mogę bo on zaraz na mnie włazi:-(
Malutka kopie ale oczywiście to są przyjemne kopniaczki i ja je uwielbiam:-) achhhh, oby do lipca.......
tak wogóle to w czerwcu sobie odsapnę bo mój tatko będzie miał prawie 4 tygodnie urlopu i ma zajmowac się Marcelem żebym ja mogła poleniuchowac:tak: Pech taki, że musiał wykorzystac ten urlop do końca czerwca więc jakbym urodziła ciut przed czasem to nie pogniewałabym się bo miałabym dodatkową pomoc ale znając życie ja urodzę na następny dzień jak tata wróci do pracy:-D:-D
 

Hehehehehe, ale pięknie Jutrzenkę nazwałaś, chyba będzie ją teraz trzeba błagać o przebaczenie;-):-p:rofl2::-D:-D:-D
Iza ze mnie taka imprezowiczka jak z koziej d... trąba, wczoraj grzecznie w domu siedziałam, a piwko pozostało nietknięte:-)
Sylwia u nas piękna pogoda tylko wiatr trochę upierdliwy jest, ale da się przeżyć, wcinam pierogi, zaraz dam Młodemu obiad i znowu robię wyjazd z domu:tak: Ważne, że nie pada i raczej się na to nie zanosi :-)
 
reklama
sylwia to zregenerujesz trochę siły przed porodem ;-)
kacha ja tak kiedyś jutrzenkę nazwałam i żyję :-)

ale fajnie w domu... tak cicho...
 
Do góry