reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2011

Dzień dobry. Wczoraj byłam z małym w sali zabaw, 3 godzinki się bawił. Dzisiaj byłam na kawie u państwa, którzy mają ode mnie psa adoptowanego, a teraz siedzimy z Bartem i się nudzimy. Tz mnie wkurzył , więc dobrze, że go nie ma dziś też grrr

A Wy pewnie niedzielny relax?
 
reklama
Hej

Ale tu pustki...

My siedzimy teraz z Alankiem. Zrobiłam 3 słoiczki dzemu brzoskwiniowego, jeszcze z ananasa zrobię, znalazłam przepis na necie, az ciekawa jestem co z tego wyjdzie. Mam wielkiego ananasa w domu a jakoś ochoty na niego nikt nie ma.

Dorotar ja jak jest burza zamykam okna bo boję sie burzy. Z kontaktów nic nie wyciągam, choc jakies 3-4 lata temu niedaleko naszego domu walnął piorun i spalił nam sie dekoder polsatu... Niestety nie nauczylam sie niczego na naszym doswiadczeniu... Ale powinno sie wszystko chyba powyłączać.
Sliczne te łózko, bardzo mi sie podoba!

Violett koszulka Pumy ma normalne slady prania, nie jest zniszczona. Tylko jakbyś ja chciala musiałabyś wziąść udział w licytacji, bo jedna osoba juz jest chetna.

Powiem wam ze dwie kolejne noce Aluś w calosci przespal na swoim łozku. Strasznie sie ciesze:)
 
Hej MILVA zaglądałam tu dziś kilka razy ale straszna cisza od wczoraj. My siedzimy w ty pieprzniku, mam dość tego remontu a końca nie widać, jeszcze jutro przyjeżdżają do pieca. Rano w kościele byliśmy, Kacpra mała laska wyrwała, dziewczynka jego rocznika, prowadzała go za plecaki na placu przed kościołem a ten jaki zadowolony był.
Jakąś nerwowa dziś jestem, na dokładkę Kacper robi dodatkowo taki syf z zabawek, że tylko je zbieram jak on idzie spać a nic więcej niekorzystna bo i tak wszystko się nosi. Plus, że spowrotem furtka na schody zamontowana i nie muszę małego granicą ci chwilę.
Wcxiraj zrobiliśmy zakupy do przedszkola. Kupiłam 3 małe opakowania plasteliny a dziś okazało się, ze to nie plastelina a małe kredki bambino, no padlam. W sklepie wybierałam inne rzeczy i kazań Meli wziąść 3 opakowania tej plasteliny a tu kredki, no ślepo mój błąd. No trudno kupimy to co trzeba a kredki będą w domku.

SOSNOWICZANKA my wyłączamy z kontaktów hak widać że potężna burza idzie.
2 lata temu koledze męża w burzę spaliły się wszystkie powlaczane pod prąd sprzęty od lodówki po wieze, komputer no wszystko.
 
Ostatnia edycja:
No to super, że Alanek śpi u siebie!!! :tak: Zjadłabym taki swojski dżemik brzoskwiniowy... ja nie umiem robić takich rzeczy, kompot tez mi nie wychodzi...

Dorotar, jeszcze trochę musisz wytrzymać z tym remontem...A łóżko bardzo ładne i w sumie nie takie drogie- a ono jest już z materacami?

Próbowałam zabawić Barta malowaniem farbkami, ale kompletnie go to nie interesuje - no chyba , że rzucanie farbami po salonie:baffled: Wsadziłam go pod prysznic, choć 10 min spokoju...jakaś maruda i nerwus dziś z niego.
 
MILVA tak z materacami, zobaczymy co kupie póki co nie mam kasy, może z jednej strony to dobrze bo bym obrazu kupiła. Bo tego łóżka nie można rozłożyć na dwa osobne. A chcę takie by je potem rozdzielić, bo przecież jak zrobimy górę to potem nie będziemy znowu im nowych łóżek kupować.
 
hej:)
ja tez zaglądałam i wczoraj i dziś, ale mam tyle na glowie że nawet się nie logowałam.
Teraz piekę 3 ciacha, we wtorek mój tata ma 10 rocznicę śmierci i jest msza a potem tradycyjnie ciasto i kawa w domku dla wszystkich z rodzinki, mojej mamy tylko braknie bo jest w sanatorium więc muszę ją godnie reprezentować:). W domu pięknie pachnie makiem... tylko że kuźwa tyle roboty mi jeszcze zostalo że głowa mała, a częsć jutro juz potrzebna bo znajoma ma urodzinki i jej robimy niespodziankę grupowo:)
dorotar mi się to łózko podoba ale uważam że bardziej pasuje już do "nastolatków" niż małych dzieci, i też jestem za opcją rozkładane na dwa oddzielne, własnie kiedyś miałam ci pisac ze moja siostra będzie miała z drewna do sprzedania, gdy sama zdecydowałam się od niej je wziąść bo będę miała na poczatek do nowego domku dla dzieci. A chciała za nie 100 zł, stan moim zdaniem bardzo dobry technicznie wizualnie obiecała je wyszorować z naklejek;) więc tez będzie cacy a materace ma super, wiec sie cieszę. Bo pierwsze była wizja spania z dziecmi ;p.
sosnowiczanka bosko z tym spaniem!!! u nas karola przesypiala juz bez pobudek 1.5 mies. az poszly w ruch "3" teraz ostatnia juz sie przebiła wiec moze z czasem wroca przespane noce bo teraz budzi się miedzy 4-5 z płaczem lub płacze przez sen.
milva ja w zeszlym roku zaczelam robic przetwory wszelakie, wierze ze dalabys spokojnie radę, duzej w tym filozofii nei ma tylko trza chęci i nei da sie ukryć dość sporo czasu:)
a to moje wypociny frużelina pożeczkowa, czereśniowa, truskawkowa i wiśniowa Zdjęcie-0224 (3).jpg
dzieci uwielbiają moje naleśniki a tak wiem przynajmniej że jedzą z dobrym "dzemikiem" kumpela nawet zajadała się tą pożeczkową do serów camembert.
btw Milva czy jestes mi w stanie powiedziec coś o psach shih tzu?? naczytałam się już sporo ale kurcze raz zachwalją raz odradzają, a potrzebuję psa małego, lubiącego dzieci i z włosem. Boję się już kundelków po przejsciach z poprzednim psiurkiem moim i Kamilem. Może źle myślę ale wolę wybrać od razu jakiegoś rasowego wierząc że jego geny będą "dobre"
 

Załączniki

  • Zdjęcie-0224 (3).jpg
    Zdjęcie-0224 (3).jpg
    28,1 KB · Wyświetleń: 38
Milva dzemy sa bardzo proste w robocie. Owoce, cukier zelujący i tyle:)
ciekawa tylko jestem co z tego ananasa wyjdzie, bo jeszcze nie robiłam. W tym roku jeszcze kompotow zrobie dla ALanka. Ogórki chyba odpuszcze, bo z tamtego roku mi sporo zostało. Zrobie tez troche salatek i buraki, bo wszyscy lubimy.

Asko ja mam shih tzu. To są kochane pieseczki! Nasz to pieszczoch niesamowity. Tylko by sie glaskac chciała :) Lgnie do ludzi i dzieci.
Minusem rasy jest to ze trzeba czesto je czesac (albo chodzic do fryzjera;)) I przez krótką przegrode nosową chrapią przez sen ;P
U mojej suni był niedawno kawaler, wiec jakby co było to mozesz sie pisac na pieska ;)))
 
sosnowiczanka chrapanie mi az tak bardzo u pieska nie przeszkadza, o fryzjerze wiem, i szerze mowiac bardziej mi się podoba jak jest obcięty, a co do szczeniaków to bardzo chętnie ale koniecznie suczka a może nawet 2 bo moja siostra też chce, kumpela ma ale będzie stawiac dopiero jesien/zima, hihi mam nadzieję że jak będą to się jakoś dogadamy z ceną:)
 
Asko no to zobaczymy czy co bedzie :) W tamtym tyg był piesek u naszej Fifki, 4 spotkania były bardzo... hmm... namiętne...? Jesli zaskoczyła, co powinna rodzić na początku października. Nie to zebym zachwalała, ale moja sunia jak na shih tzu jest bardzo fajna, malutka, wazy ok 3,5 kg a i Lenox jest maly, 4kg.
A z ceną zawsze sie dogadamy, hurtowo bedzie taniej ;)
Najpierw jednak poczekajmy, czy cos sie urodzi..
 
reklama
asko- ja lubię psy duże i raczej z dala od takich małych, ozdobnych...ale psiak po fajnych rodzicach - z charakteru, na pewno będzie dobrym towarzyszem dla dzieciaków:tak: Znam jednego shih, co chyba myśli, że jest mieszanką największych psów bojowych na świecie:-p
 
Do góry