dagne
Fanka BB :)
Łysa, ja łykam nospę, ale rzadko, jak mam jakiś skurcz, albo bóle żołądka (kazał gin łykać, ale tę zwykłą - nie forte). Szczerze, nie miałam pojęcia o takich skutkach ubocznych, mam nadzieję, że takie moje sporadyczne łykanie nic nie pokomplikuje... tak pomyślałam, że pojadę na niej do jakiegoś 36tygodnia, bo potem to już Kalinka może raczej wyjść na świat i ucieszyć mamę swoją buzią
na razie cieszy pupą, jak ją wypina i naciąga mój brzuszek ;D

bo chyba bym zgłupiała. Raz, że umówiłam się na zaliczenia początkiem grudnia, dwa, że nie mam wszystkich rzeczy, a trzy - to by było za wcześnie, no chyba, że ta Moja Mała Córcia tak szybko chciałaby obejrzeć świat... Bardziej chyba wierzę w tę pełnię księżyca hehe
ja dzis czytalam listopadowki i szczerze to wiekszosc wczesniejszych porodow to przez CC tak samo jak wiekszosc pazdziernikowych mam, ktore zaczely wczesniej. Glupia tez poczytalam opowiesci z porodowek i wszystko mnie od razu boli i obrazy z porodu Zuzi przed oczami :-( booooooooojeeeeee sie jak nie wiem co 
:-(ja rozumiem ze najwazniejsze zeby dziecko urodzilo sie zdrowe i sie o tym nie mysli przy porodzie
ale nie wyobrazam sobie nacinania krocza i tego bólu ,dziewczyny czy wy tez sie juz tak denerwujecie???
powoli wpadam w paranoje ze beda komplikacje nie dam rady