reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudzień 2011

ha! Mały wstał i jest w świetnym humorze! chwała Bogu, bo ostatnie szczepienia zniósł kiepsko i bałam si epowtorki,a tu taka niespodzianka :p teraz spiewają z tatą szanty ( tych przynajmniej M. nie kaleczy ;p ;p ;p)

co do karmienia piersią to u mnie jest tak, że mi karmić piersią jest po prostu wygodniej :) jak mały jest głodny to dostaje cyca,i nie musze martwić sie o dobre przygotowanie mleka- przynajmniej na razie :) a jak długo to potrwa to zależy tylko od Mikiego :) a nasze dzieciaki i tak są kochane i szczęśliwe, bo mają najwspanialsze mamy na świecie- skoro nawet karmienie (piersią lub nie ;-)) tyle dla nich znaczy ;-)

phelania: jejuuu! żeby ta pogoda się sprawdziła! ja chce słońca i ciepła i spacerów!
 
reklama
Ankubator, jak liczysz tygodnie, skoro Ty liczysz 12 tygodni a ja 13 a mamy dzieci z jednego dnia?
Tak z ciekawości pytam..znaczy, ja myślę, że wczoraj skończyła 12 tygodni, od dziś liczony 13?
Gosia, super, że trafiliście na dobrego lekarza!!!Teraz oby szybciutko doszedł maluszek do zdrowia!!:-)
A ja byłam teraz na odstresowaniu - mężol mnie "wygonił":-D Kupiłam sobie dwie tuniki...i doszłam do wniosku, że muszę się wziąć za siebie!!!Phelania, ja jestem gotowa w 200%!!To od pierwszego marca, czy od poniedziałku?:-p
 
IzI ja mieszkam na Łazarzu przy parku Wilsona...

Sosnowiczanka jak to gdzie znalazłam lekarza? Na śmietniku,bo inaczej jego teorii nazwać nie można...a może skok rozwojowy?

o a na sniadeckich moja Babcia mieszkala i ja tam czest bywalam:):):)

a co do karmienia to jak Mamcia pisze...
kazdy robi tak jak chce i koniec jedne chca, drugie sie zmuszaja inne jeszce maja jakies widzie mi sie i mozna sie tu rozpisywac ile wejdzie...zostawmy mleczko naszym dzieciom :):laugh2:

Dzis znow dzieci mnie rozniosly...
Mlody ma jazdy bo chce sie ze mna bawic..A mloda jak nie spi to placze,chyba nie moze sie odgazowac tzn. popierdziec,ale gadalam z lekarka i zapisala bobotic..

na szczscie juzniedlugo weekend to M troche sie zajmie:)


Dobranoc!
Zdrowka dla Choruszkow malutkich..
 
Karmiąc Maciusia przed spacerkiem zaczął straszliwie płakać i nie szło go uspokoić był cały czerwony jakby się miał zapalić i brakowało mu oddechu aż się zanosił nie wiedziałam sama co robić i przypomniałam sobie o czymś takim jak kontakt skóra do skóry po takim 10 minutowym przytulaniu mały się uspokoił ale to było straszne 20 minut bo byłam bezradna i nie wiedziałam co mu jest czego płacze bo zaczął jedząc. Później jak go ubierałam na spacer normalnie się już zachowywał śmiał się a cały spacerek przespał a ja korzystając z okazji że był spokojniutki zrobiłam sobie zakupy :-)

Teraz malutki śpi padł mi ok 21:30 i zaraz muszę przewinąć brzdąca dać jeść i odłożyć do łóżeczka żeby sobie kontynuował sen :-)

Wkurzyłam się bo był dzisiaj ten gościu odłączyć licznik od gazu co prawda nie wchodził do domu tylko odłączał na zewnątrz ale w miejscu gdzie stoi pralka jest z tyłu ta skrzynka od gazu i nie wiem czy to ma jakieś połączenie ale odłączył licznik a mi pralka nie działa jestem zła jak cholerka bo będę musiała prać w rękach bo dziecko nago nie będzie chodzić wrrrr.
Do tego dostaliśmy dzisiaj rachunek za prąd od listopada-lutego 434 funty teraz oczekujemy wody.

Idę zrobię mężulkowi kolację bo zaraz wejdzie z pracy głodny i zmęczony.

Dobranoc dla wszystkich Mamusi i ich dzieciaczków :-)
 
reklama
dziewczyny mam pytanie!

mój mały od jakiegoś tygodnia śpi od 21 do 7 rano, na początku koło 24 dawałam mu jeszcze mleko ale kilka dni temu przy tmy procesie rozbudził się jak cholera a do tego nie chciał jeść więc go uśpiłam i spał dalej na następny dzień po kąpieli dałam mu mleczko usnął dradycyjne koło 21 i bez jedzenia spał do 7, no i przestałam mu dawać o tej 24 a on nyna minimum do 6.40 i po karmieniu o tej 6.40-7 zaczynamy dzien... czy ja dobrze robię? czy to normalne ze on wytrzymuje tyle bez karmienia? ?????????
 
Do góry