Napisalam fajnie mega dlugiego posta i caly mi sie skasowal
Alan od wczoraj ma gorączką, w sumie tylko stan podgorączkowy, przypuszczam ze od zębow do obie dolne czwórki juz czuc pod dziąsłem a jego raczki caly czas ladują w buzi. Meczy sie biedak strasznie...
Moja mama dzis mnie zaskoczyla bo dzwoni rano i proponuje ze zostanie z Alanem w sylwestra zebysmy szli do sąsiadów... Zaskoczyla mnie totalnie, ale nie wiem czy skorzystam bo mama troche przeziebiona i nie chce by mi go zarazila. No zobaczymy do jutra, bo jak goraczka nie zniknie to ja nigdzie nie ide. No zobaczymy, nie chce nic planowac, bo wtedy nic nie wychodzi
Nastazja gratuluję pierwszej miesięcznicy.
Na odparzenia ja polecam zwykly puder dzieciecy. Mam J&J i jest ok.
My z M tez nigdzie nie bylismy sami od narodzin, nie licząc wyjsc do sklepu...
Dzisiejszym solenizantom wszystkiego naj, naj, najjjjjjjjjjjjjjlepszego !!!
Netka tak pisalas wczoraj o Grayu ze mimo iz czytam inna ksiazke to wieczoraj jak A poszedl spac otworzylam ją , zaczęłam czytac i przeczytalam 120 stron

Normanie do wpól do 3 w nocy siedzialam z ksiazką, jak za czasów gdy nie mialam dziecka. Takze przez ciebie jestem dzis niewyspana ;p
Rojku na przetłuszczające sie wlosy osobiscie doradzilabym ci zrobienie sobie pasemek. Jak sie przetłuszczają to tak naprawde trzeba je myc czesto i zaden super szampon nie pomoze ;(