Grudzień 2014

[annte]

Hej Laski. Ja wlasnie jem sniadanie w łóżku. Moglam dzis spac do bólu bo moje dziecko jest u babci ale gdzie tam. Wczoraj usnelam ok 21 wiec sie juz wyspalam. Jeszcze w mieszkaniu pod nami robia remont wiec spac sie nie da.
Moje dzie ko tez ma mega teksty. Na parterze do mieszkania z ogródkiem wprowadziła sie starsza pani i ma zbiorowisko starych rzeczy, a moja Nina krzyczy z balkonu "mamo, ale bajagan".
Czarna, ja tez jestem połamana. Peka mi krzyżowy kregoslup i promieniuje na lewą nogę, do tego spojenie. Jak poleże i mam wstać to masakra. Ogolnie czuje sie rozjechana przez czołg.
U mnie też dziś piękne słońce. Na obiad karkowka z rękawa z pieczonymi ziemniakami. I mam zaproszenie na darmowy wizaż w drogeri wiec pojde skorzystac.
I przepraszam za błędy ale pisze z tableta a trochę mi to nie wychodzi.

 

[zanag]

Zanag - Ja dzisiaj niewyspana również... I biedne obie musimy do pracy wstać. Ja też mam plan żeby przynajmniej do 7 miesiąca pracować. Jeszcze muszę kogoś wytrenować na moje miejsce, bo nie dość że prowadzę cały zespół, to mam masę projektów w których na razie tylko ja się orientuję...

Oj, to masa pracy przed Tobą... u mnie na szczęście za każdą rzecz odpowiedzialne są po 2 osoby. To uspakaja psychikę
Aktualnie próbuję uciec od zapachu kawy, z marnym rezultatem...

 

[estranea]

Dziewczyny, ale wy ranne ptaszki jesteście!

JA nawet jak się przebudzę nad ranem to leżę póki budzik nie zadzwoni (po 6-tej).

Mój Kuba też ma taki okres, że ciągle pyta "czemu". Buzia mu się nie zamyka i potrafi 10 razy zadać to samo pytanie....

Jeśli chodzi o kawę, to na początku ciąży kupiłam Inkę i mi niedobrze od niej było więc nie piję żadnej kawy sporadycznie zrobię sobie słabą z mlekiem.

Dziewczyny, mój Kuba coraz częściej rano ma ataki histerii, najczęściej że chce do mamy (gdy ja już jestem w pracy). Raz wstał zanim wyszłam z domu i nie chciał mnie wypuścić, jak wychodziłam to płakał... dziś też mąż zadzwonił i Kuba krzyczał "chcę do mamy". smutno mi się zrobiło. Ale najbardziej obawiam się jego pójścia do przedszkola (idzie od sierpnia). Jak on rano tak płacze (bo coś mu nie pasuje lub nie ma mamy) to ani prośby ani groźby nie pomogą - nie da sobie nic zrobić, nic nie chce, o ubraniu się i wyjściu z domu można zapomnieć. Macie jakieś sposoby na takie zachowanie? bo będzie masakra rano go wyszykować do przedszkola.... Mój optymizm w tej kwestii wygasł...

 

[Eli80]

Witam

mi wczoraj mąż po kebaba jeździł jakoś tak miałam ochotę od kilku dni ,
jeszcze jutro rozdanie świadectw i dwa miesiące odpoczynku, kurcze ale dzieci mają pamięć jakiś miesiąc temu rozmawiałam z młodą że chomika po wakacjach będzie miała , i jakoś wczoraj jej się przypomniało :/

 

[jopal]

Estranea u nas mamy odwrotnie synuś nie wyobraża sobie życia bez przedszkola, teraz już rozpacza, ze wakacje będą ale już zaplanowaliśmy chłopakom czas na całe lato więc nie powinno być źle.
Powiem Ci, że na początku było ciężko, mały płakał, ale trzeba być stanowczym choć to bardzo trudne jak dziecko płacze i człowiekowi serce pęka ale nie możesz się ani razu ugiąć bo dziecko od razu wyczuje i tylko gorzej będzie. Ja zawsze jak wychodziłam z przedszkola mówiłam mu, że go kocham, dawałam buziaka i zostawiałam nie oglądając się za siebie. Ciężko mi było bo słyszałam jak płacze ale bardzo szybko były efekty i po kilku tygodniach było super i tak już zostało. No i na początku odbierałam go tak szybko jak to możliwe czyli o 14, potem stopniowo wydłużałam czas i teraz jest do 16 (nieraz już o 7 go zaprowadzam). Nie martw się na zapas dzieci szybko się aklimatyzują.

 

[agrafka_7]

Ja już po pobraniu i po sytym śniadanku. W Biedronce są słodziutkie arbuzy jakby któraś miała ochote. :-)
Kawę mogę pić po 2-3 dziennie, chodź staram się robić bardzo słabe.
estranea- ja gdybym mogła to spałabym do 12 :-) dziś badania zerwały mnie z wyrka. Mam sposób na takie zachowanie, napisze na priv, jak u nas to zadziałało, bo nie chcę się rozpisywać tu.
eli- ja też myślałam o chomiku, ale pamiętam, jak mieliśmy parę lat temu to strasznie śmierdziało w mieszkaniu, mimo, ze często zmieniałam trociny
jopal- mój też kocha przedszkole, długo go przygotowywałam zanim poszedł i wiedział już na co się szykować.

 

[Eli80]

agrafka zamiast trocin to sianko najlepsze , my chcemy chomiczka dżungarskiego on mały , a że jednego mieliśmy to polubiliśmy te akurat

 

[agrafka_7]

eli- a to nie są te gryzące? Ja miałam syryjskiego i mogłam z nim wszytsko robić, nigdy mnie nie ugryzł

 

[Eli80]

tego co mieliśmy nie gryzł, syryjskiego też miałam , jeszcze się zastanawiam nad roborowskiego, zobaczymy

 

[PaulinaMaria]

Dziewczyny czy wiecie co się robi jak dziecko ma za długie wędzidełko między górnym jedynkami .Ethan nie daje mi dokładnie umyć tam zębów i chyba to jest przyczyna?
Musze się wybrać do dentysty może jutro ale chyba podcinanie to w wieku niemowlęcym robią .