reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grupa krwi minus

MamamaK

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
20 Kwiecień 2019
Postów
30
Miała z Was któraś? Ja mam Arh- I mam zrobić jakiś odczyn Combsa czy coś takiego. Na czym polega badanie? Podobno najpierw pobranie próbki krwi, i w zależności od wyników zastrzyk czy jak?
 
reklama
Rozwiązanie
Czyli tylko pobieranie krwi kosztuje ,no to wiem bo prywatnie chodzę, myślałam,że będę musiała w takim razie płacić za zastrzyk
Chodziłam prywatnie do gina który pracował w szpitalu w którym miałam rodzić. Badania miałam robione w szpitalu za darmo. Dostałam tylko karteczkę od lekarza i poszłam do laboratorium w szpitalu. Oficjalnie powinna dostać przeciwciała za darmo w szpitalu jeśli ma stwierdzony konflikt. Ale wiem, że co szpital to obyczaj, co lekarz to inne informacje.
@MamamaK powodzenia i trzymam kciuki żeby wyszło wszystko ok :)
U mnie niestety w szpitalu Panie bardzo nie miłe i w końcu się nie dowiedziałam co i jak. Jutro zadzwonię do swojego Ginekologia jeszcze raz dopytam .Dzieki ;)
To Twoja 1 ciąża ?Jeśli tak to konflikt jest praktycznie nie możliwy ,dopiero przy 2 ciąży jest bardzo duże ryzyko ,jeśli dziecko odziedziczy grupe +
 
Miała z Was któraś? Ja mam Arh- I mam zrobić jakiś odczyn Combsa czy coś takiego. Na czym polega badanie? Podobno najpierw pobranie próbki krwi, i w zależności od wyników zastrzyk czy jak?
Będą pobierać kilka razy w ciąży. Sprawdzaja czy nie tworza sie przeciwciala. Robia tak standardowo matkom z rh- ale istotne jest to jesli ojciec ma rh+. Po porodzie zastrzyk w tyłek dla bezpieczenstwa kolejnych dzieci ;)
 
Też mam A- i w obu ciążach miałam konflikt serologiczny - obie wzięły + po tatusiu. Nic przy obu ciążach nie dostawałam poza zastrzykiem zaraz po porodzie, dzieci też dostały - żeby zniwelować ryzyko.
Konflikt serologiczny masz wtedy jak mama ma Rh- a tata Rh+ i istnieje ryzyko że jeśli dziecię ma + to istnieje znikome ale ryzyko że krew dziecka jakoś przeniknie do twojego krwioobiegu (zazwyczaj podczas porodu) i dojdzie do reakcji ze strony twojego organizmu. Może się też zdarzyć w drugą stronę - więc zaraz po porodzie i mama i dziecko dostają zastrzyk z przeciwciałami - tak na wszelki wypadek.
 
Też mam A- i w obu ciążach miałam konflikt serologiczny - obie wzięły + po tatusiu. Nic przy obu ciążach nie dostawałam poza zastrzykiem zaraz po porodzie, dzieci też dostały - żeby zniwelować ryzyko.
Konflikt serologiczny masz wtedy jak mama ma Rh- a tata Rh+ i istnieje ryzyko że jeśli dziecię ma + to istnieje znikome ale ryzyko że krew dziecka jakoś przeniknie do twojego krwioobiegu (zazwyczaj podczas porodu) i dojdzie do reakcji ze strony twojego organizmu. Może się też zdarzyć w drugą stronę - więc zaraz po porodzie i mama i dziecko dostają zastrzyk z przeciwciałami - tak na wszelki wypadek.
w trakcie ciąży miałaś proponowany zastrzyk anty D?? bo mi lekarz kazał profilaktycznie wziąć ,mam 32+1 tc za zastrzyk muszę zapłacić i się waham co robić ,może pomożesz ? ;)
 
Ja nie wiem czy to jest to, ogólnie mieszkam w Niemczech i tam u ginekologa powiedzieli,że muszę dostać zastrzyk w 27 tyg. Ciąży, ale to się inaczej nazywa już u nas w Polsce . W Polsce mój lekarz powiedział, że chodzi o odczyn Combsa i ,że można to wykonać między 27 a 30 tygodnie ciąży. Więc nie wiem :/
 
reklama
To Twoja 1 ciąża ?Jeśli tak to konflikt jest praktycznie nie możliwy ,dopiero przy 2 ciąży jest bardzo duże ryzyko ,jeśli dziecko odziedziczy grupe +

A z tym się nie zgodzę. Ja dałam mojej matce równo do wiwatu bo ona ma minus a ja plus. Prawie cała ciąże przeze mnie w szpitalu leżała. A to była jej pierwsza.
Tak samo moja koleżanka z pracy. Ona minus a oboje dzieci plus. Równo jej w obu ciążach dały popalić. Tez szpital i monitoring.
Obie dostały zastrzyki po pierwszym porodzie. Ale to już było wiele lat temu, może procedury się zmieniły.
 
reklama
A z tym się nie zgodzę. Ja dałam mojej matce równo do wiwatu bo ona ma minus a ja plus. Prawie cała ciąże przeze mnie w szpitalu leżała. A to była jej pierwsza.
Tak samo moja koleżanka z pracy. Ona minus a oboje dzieci plus. Równo jej w obu ciążach dały popalić. Tez szpital i monitoring.
Obie dostały zastrzyki po pierwszym porodzie. Ale to już było wiele lat temu, może procedury się zmieniły.
pewnie się zdarza ,ale tylko jeśli w jakiś sposób krew matki i płodu się wymiesza ,a zwykle dzieje sie to dopiero przy porodzie , ja po 2 poronieniach też za każdym razem dostałam zastrzyk ,ale ani razu nie wytworzyłam przeciwciał
 
Do góry