reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Halo halo styczen 2019

No właśnie nie miała robione o USG nawet nie wiedziałam że takie coś musi być, 9 kwietnia będę u ortopedy to zapytam się czy zrobi. W szpitalu widzę też nic nie powiedzą tak samo pediatra. Bo sam człowiek nie wie że to trzeba zrobić, tym bardziej że pierwsze dziecko się ma.

Madzia u mnie też pierwsze dziecko i wszystkiego się uczę. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoją malutką Wiktorię :)
 
reklama
Ja mam czwartego syna, najstarszy ma 13 lat i każdy w wieku 6 tygodni miał robione USG bioderek. Z tego co wiem, jest to standardowe badanie, oczywiście refundowane przez NFZ. Myśmy już byli, teraz powtórka w wieku 6 m-cy.
Odnośnie szczepień my już po, w 7 tyg robiłam 6 w 1, tydzień później pneumokoki (przerwa była spowodowana infekcjami w domu i bałam się, że mały osłabiony taką ilością szczepień też coś złapie). I po jednym i po drugim było dobrze, no może był ciut marudny, ale to sam zastrzyk mógł to spowodować, bo spał niespokojnie, jakby mu się przypominał ból. Miejsce wkłucia też było troszkę obrzęknięte, co oczywiście jest normalne.
 
Ja mam czwartego syna, najstarszy ma 13 lat i każdy w wieku 6 tygodni miał robione USG bioderek. Z tego co wiem, jest to standardowe badanie, oczywiście refundowane przez NFZ. Myśmy już byli, teraz powtórka w wieku 6 m-cy.
Odnośnie szczepień my już po, w 7 tyg robiłam 6 w 1, tydzień później pneumokoki (przerwa była spowodowana infekcjami w domu i bałam się, że mały osłabiony taką ilością szczepień też coś złapie). I po jednym i po drugim było dobrze, no może był ciut marudny, ale to sam zastrzyk mógł to spowodować, bo spał niespokojnie, jakby mu się przypominał ból. Miejsce wkłucia też było troszkę obrzęknięte, co oczywiście jest normalne.

Niestety nie wszędzie robią USG bioderek, popytałam znajomą i u niej tylko jeden z trzech maluchów miał USG bioderek, bo były jakieś nieprawidłowości w badaniu. Zapisaliśmy się z Jasiem prywatnie, udało mi się znaleźć namiary.
 
Jagna, żaden z moich synów nie miał nieprawidłowości w badaniu, skierowanie dostawali bez wskazań.
Gdzie mieszkasz? Ja skierowania dostawałam albo już w szpitalu po porodzie albo od pediatry. Pytałaś swojego pediatrę? Jestem przekonana, że to badanie należy się darmowo naszym maluszkom. Na przestrzeni 13 lat u mnie tak było a najstarszego syna rodziłam w innym mieście. Może u Ciebie brak takiej placówki, trzeba by było jechać gdzieś dalej i dlatego nie dają skierowań . . . ?
 
Tak mi się wydaje, że problem jest taki, że jest u nas za mało lekarzy ortopedów, którzy robią badanie USG, ale ja się tam nie znam. Zapisali mnie prywatnie na przyszły tydzień, mogę zapłacić, po prostu chcę żeby mały miał zrobione.
 
A dziewczyny, takie techniczne pytanie Jak Wy ubieracie swoich maluszków na spacery? Zrobiło się dzisiaj tak cieplutko
 
reklama
Witam się po raz pierwszy[emoji5]Też jestem mamą styczniowego chłopczyka. Leoś urodził się 8. 01, to moje trzecie dzieciątko[emoji5]Dziewczyny, czy możecie wypowiedzieć się na temat szczepień? Szczepiłyscie już swoje maluszki? Jakimi szczepionkami i jak reagowały? Leon jeszcze nie zaszczepione bo wiecznie zasmarkany i odwlekam jak mogę ale w przyszłym tygodniu już muszę z nim pójść. Poprzednie dzieci szczepiłam 5 w 1 ale nie było tak głośno o tych NOPach wszystkich więc stres mniejszy bo i świadomość mniejsza. A teraz jestem przerażona I do tego te pneumokoki obowiązkowe. Jaką wybrać? Bardzo Was proszę o odpowiedzi. Może mnie troszkę uspokoicie....
Miłego dnia!
Ja szczepiłam 6w1 + darmowe pneumokoki. Na szczęście nie miała żadnych powikłań . W zasadzie w ogóle nie zauważyliśmy że była szczepiona [emoji6]
 
Do góry