reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Holandia

Aniu oczywiście nie mam nic Tobie za złe :-D:-D:-D Nie napisałam co dziś zrobiłam po wyładowaniu swoich frustracji tutaj na forum, bo stwierdziłam, że uznacie mnie za wariatkę :rofl2:, ale jeśli macie podobne zdanie to napiszę...
Założyłam Nikodemowi sweter, pulower, adidasy, majty i musiał iść się z bratem bawić na ogródek :szok: Płacz był jakbym go ze skóry obdzierała, a mi serce pękało, ale rozum się nie poddał. Usiadł na dworze w tych majtach i płakał, w końcu stwierdził, że wyjdzie na słońce bo mu zimno. Błagał i przyrzekał na wszystkie swoje zabawki :-D, że już nigdy nie będzie:-D, więc po ok 20min takiego spaceru zaproponowałam, że mogę mu dać spodnię, ale jeśli jeszcze jedne spodnie podrze to niestety do szkoły będzie chodził w majtach. Chyba zadziałało (może na chwilę:confused:) bo do końca dnia nie chodził po kolanach :no::-)

Aniu ja napisałam o tym wyjściu do szkoły w majtach, ale nie posunęłabym się do takiego kroku, bo to ja spaliłabym się bardziej ze wstydu niż Niko :zawstydzona/y::-D. Jeśli jednak nadal będzie problem się nasilał ( o ile może bardziej się nasilić) to zrobię jak Ania radzi z domu wyjdzie w majtach, a torebce będę miała spodnie i założę mu je pod szkołą w aucie:tak:
Cieszę się, że choć trochę mnie rozumiecie :tak:, bo jestem świadoma, że nasz problem z boku wygląda śmiesznie :-D
Karola był zakaz słodyczy, zabawek, bajek i nie działa, zakaz wyjść do kolegów na osiedlę, ale nic nie działa.
Po tej dzisiejszej akcji z majtami przyszedł do mnie i powiedział, że mnie bardzo kocha, że już nie będzie i mam nadzieję, że tak właśnie będzie:tak: Powiedziałam Nikusiowi, że ja też go bardzo kocham i wytłumaczyłam dlaczego tak mama musiała postąpić :tak:
Karola właśnie rozmawiałam z moim M i wspominał, że już się umówili. Mam pytanie czy Twój A dobrze mówi po niderlandzku :confused:

Dobranoc
 
reklama
Dzień dobry!

Anetko dzielna:-) kobieta z ciebie.... wierze że będzie dobrze i Niko zrozumiał że źle zobił.Może jeszcze sie czasem zapomni ale...po takiej akcji powinno coś do niego dotrzeć....:tak::tak::tak:
A ja tu zasuwam śniadanko - bo dopiero wstałam!Gdyby nie Karina to chyba byśmy zaspali...:szok::baffled:
Dobrze że wszystko wczoraj naszykowałam...co na dziś!:laugh2:

Miłego dnia!
 
Dzień dobry :-)

Pół nocy nie przespałam... Amba od wtorku nie bierze leku na serce, bo podobno nie ma w hurtowni... Wetka twierdzi, że nic jej się nie stanie jak przez cztery dni nie będzie go brała, a ona już nie moze się podnieść... w nocy jak z nią zeszłam na siku to nie mogła po kilku schodkach wejść a zdyszała się jakby maraton przebiegła, a rano Seban musiał ją wnieść. Później S. ma wjechać do innych lecznic, kupić leki chociaż na te dwa dni, może gdzieś mu sprzedadzą... Jestem załamana, do tego zostałam z nią sama, wiec jakby coś sie stało to nie wiem co ja zrobię, już pomijając kwestię sikania, chyba będę ją musiała zmusić, zeby na balkonie się załatwiła...
 
dziendoberek..

jaka psia pogoda nic mi sie niechce , amusialabym dwa okna wyczyscic bo juz nic nie widać przez nie....nie bede mojego J angazowac bo jak on wraca to juz ciemno niekiedy a ja powoli dam sobie rade pewnie.
wczoraj caly dzien pralam ,prasowalam i ukladalam sortowałam szafy wieczorem byla prawie ledwo zywa !!:-(
ale mam wiekszy problem .... mam rozstepy( narazie male) na udach, brzuchu,i na plecach mi sie robia chyba oszaleje jestem cala w czerwonych kreseczkach!!!!!!!!!!!!!:szok::baffled::crazy:!!!!!!!!!!!!!! a z Mikim ani jednego nie mialam -dlaczego???

01 maja mamy jechac na basen !!! bo mamy rodzinke z Pl z dziecmi i chyba nie wyjde nawet z domu nie dosc ze wielki brzuch to jeszcze takie kreski jak posiekana nozem wygladam :sorry2::dry::blink:
 
Witam,
Bira biedna Ty jak Nie Inga to Amba i biedulko wyspać się nie możesz. Jedź może do innego weterynarza.
Mama mikołaja ja Ci nie pomogę bo rozstępów nie mam no może z 2 cieniutkie niteczki gdzieś bym znalazła :tak:, a brzuszek wciągaj i wypuszczaj powietrze i tak z 10 razy za każdym razem co Ci się przypomni, to pomaga:tak: ale też nie przesadzaj, bo jędzie bardzo bolał brzuch i do tego rozwolnienie murowane :tak:
Jadę z Oliwierkiem do lekarza zaraz, ma te wstrętne liszaje na pupie i nogach on kilku miesięcy, a teraz tego jeszcze więcej i zażądam w końcu testów, bo biedak tak się podrapał, że szok:-( Już chyba z 10 różnych rodzajów maści mieliśmy, ale nie pomaga :no: Piorę już w proszkach bez dodatku perfum i tak samo, nie używam płynów do płukania, kąpię go w balneum i w ogóle nie ma poprawy. Jeszcze non stop na jezyku ma afty, a o higienę bardzo dbamy tak mi go żal, jego tak to swędzi i boli:-(
 
drogie panie juz duzo tu przezyłyscie wiec mam pytanie do was ..??

a wiec pracowalam na kontrakcie zerowym tylko w wekendy od 01.03.2010 r zglosilam do firmy ze jestem chora przyjeto moje zgloszenie, potem dostalam telefon ze i tak mi sie nie nalezy chorobowe ani macierzynskie bo nie placi moja firma nikomu specjalnych skladek wiec chcialam wrocic do pracy ale juz dlamnie pracy nie bylo !! wiec udalam sie do UWV a tam pan powiedzial ze nalezy sie kazdej ciezarnej chorobowe i macierzynskie nie wazne na jakim kontrakcie czy umowie byla ,dzwonil jeszcze przy mnie do Amsterdamu i tez mu tam tak powiedziano.Problem w tym ze moja firma musi to zglosic do UWV ze wogole jestem w ciazy itd ale niestety pan z UWV pisze meile do mojej firmy ja tez pisze dzwonimy ale nigdy szef nie ma czasu zeby z nami rozmawiac ,tylko sie dowiedzialam ze ja podobno zrezygnowalam z pracy a nic nie mowilam o chorobie !!!! cholera mnie bierze juz !!
teraz mam juz 35 tydz powinnam dostawac macierzynskie ale nie mam nic od 2 msc bo oni nie zamierzaja mnie nigdzie zglaszac bo wg nich nic mi sie nie nalezy!!!!
wczoraj zglosilam do tzw. Inspekcji pracy w holandi jakas tam nazwa trudna jest ale oni maja 6 tyg na odpowiedzenie mi to ja zdaze urodzic .

macie pomysł co jeszcze moge zrobić ???
 
Seban wreszcie dostał lek :-) Nigdzie mu tego nie chcieli sprzedać bez oglądania psa, a żeby obejżeć musieli byśmy czekać minimum jeden dzień, a do jutra ona bez leku by nie dożyła... wszystko ze mnie zeszło...

Mamo Mikołaja, ja nie pomogę, bo nie mam pojęcia.
Co do rozstępów, to mi w poprzedniej ciąży nie wyszły i mam nadzieję, ze tym razem też tak będzie. Smaruję się tym, co poprzednio i oby było dobrze...

Aneta, jak dzisiaj Niko po szkole?
 
dobry wieczor
Aneta to masz przeboje z tymi spodniami :szok:
Bira biedna psina musiala sie meczyc.
Aniahaven beterie jeszcze sie nienaladowaly? ;-)
Mamo mikolaja bardzo dobrze zrobilas ze zgloislas to do inspekcji pracy. Z tego co mi wiadomo, to na kontrakcie 0 godz firma rzecyzwiscie nie odprowadza skaldek socjalnych :no:

Jutro ostatni dzien szkolenia i wracam do normalnosci czyli 20 godz pracy tygodniowo :-) na okolo miesiac, bo w czerwcu kolejne szkolenie ma byc :baffled:
 
Witam...


MamoMikołaja - ja ci nie pomogę, ale dobrze że ktoś trzyma ręke na pulsie....:sorry2:
Bira ale ty masz z tą psinką...dobrze że sie udalo te leki załatwić!:tak:
Agasta baterie sie naładowały ale babcia wsadziła dwie do motora Erniemu...a teraz nie wiem gdzie motor znikł!:-D
Anetko jak tam dzisiejsze spodenki?:blink:
Śmigam pod prysznic....
 
reklama
Bira, Aniu no nie mogłam uwierzyć spodnie całe:szok::szok::-):-), mało tego nawet nie były zabrudzone-wytarte na kolanach tzn, że grzecznie się dziś poruszał na 2 dolnych kończynach :-D:-D:-D:-D:-D Widzicie może śmieszno-głupią metodę zastosowałam, a jak zadziałała :-), mam nadzieję, że na długo :tak::tak::tak:
Agasta jakbyś w tym miesiącu miała nadmiar gotówki to nie krępuj się z przyjemnością przyjmę hehe:-D:-D:-D
 
Do góry