reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ibs w ciąży

Czy może macie jakieś sposoby jak radzić sobie z tymi skurczami, czasami mam wrażenie, że moja głowa pomaga wytworzyć się tym bólą, ponieważ jak nie myślę o moim brzuchu to skurczy brak.
 
reklama
Ale jakie skurcze ? Tylko macicy powinny Cie zaniepokoic, a i tak na tym etapie moga byc przepowiadajace niegrozne.
Jesli jelit, zoladka to zapewne z nerwów, tak jak piszesz. Musisz sie wyciszyc i porozmawiaj z lekarzem jesli to Cie uspokoi.
 
Ja czasami wezmę tabletkę na jelita bo pisze na nich że od drugiego trymestru można w ciężkiej sytuacji a tak ratuje się nospą i espumisanem.
 
Czy któraś mamusia też brała jakieś tabletki na jelita w ciąży? W internecie dużo osób o tym pisze i też każdy ma inne zdanie i inaczej postępuje. Ja od jelit mam tak silne bóle brzucha jak zjem coś np zupę że muszę go ściskać a w ciąży to nie jest wskazane przecież, czasami boję się o maleństwo, do tego te rozwolnienia, boję się że nie dostarczę odpowiednich składników dziecku i będzie miało braki, mój lekarz na to nie reaguje, twierdzi że mam wytrzymać, oczywiście ja to wytrzymam tylko pytanie czy dzidzka wytrzyma.
 
Czy któraś mamusia też brała jakieś tabletki na jelita w ciąży? W internecie dużo osób o tym pisze i też każdy ma inne zdanie i inaczej postępuje. Ja od jelit mam tak silne bóle brzucha jak zjem coś np zupę że muszę go ściskać a w ciąży to nie jest wskazane przecież, czasami boję się o maleństwo, do tego te rozwolnienia, boję się że nie dostarczę odpowiednich składników dziecku i będzie miało braki, mój lekarz na to nie reaguje, twierdzi że mam wytrzymać, oczywiście ja to wytrzymam tylko pytanie czy dzidzka wytrzyma.
Zapytaj o scopolan. Ja przetrwałam dzięki niemu. Oczywiście już w totalnym kryzysie brałam, ale działał bez porównania z nospa
 
reklama
Do góry